Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Magdalenka123

Co zrobić, gdy niemowle nie chce pic mleka zmodyfikowanego?

Polecane posty

Karmiłam piersią przez 9 miesiecy, od 5 miesiąca zaczęłam małej rozszerzać dietę. Niestety od tygodnia nie mam pokarmu, myślę że jest to konsekwencja stresu no i tego, ze dziecko po prostu w dzień je już normalne stale posiłki. Problem pojawia się w nocy. Córka od urodzenia non stop się budzi, taki typ. Do północy potrafiła się budzić co pół godziny, później od północy do rana obudziła się z 3-4 razy. Zawsze podawałam jej na chwilę pierś i zasypiała, a teraz jest problem. W nocy nie chce pic mleka modyfikowanego,  próbowałam już różnych firm, ale bez skutku, od razu jest histeria. Więc w nocy pije wodę... tylko w ten sposób jesteśmy w stanie ją na nowo uśpić. W nocy jest po prostu głodna, budzi się częściej niż bylo to wcześniej. W sumie to co pół godziny- godzinę i tak do rana. Zasypia o 19:30 wstaje o 6-7. Próbowałam na noc zrobić jej kaszkę do butelki, ale też jest histeria, więc ratujemy się wodą, której potrafi wypić 1,5 butelki przez całą noc. Jesteśmy ciągle niewyspani, maz zaczął spać w salonie, bo pracuje i musi jakoś funkcjonować. Macie jakieś pomysły jak z tego wybrnąć? Może jest jakieś mleko, które jest bezsmakowe? Doradźcie coś, bo oszaleje... dwa razy w nocy po prostu dałam jej kaszkę łyżeczką, ale rozbudzila się na 3 godziny, więc to bez sensu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przed spaniem kaszka by brzuszek nie byl pusty. Moze kleik ryzowy w nocy? Jest bez smaku wlasciwie. . Przykro mi, musicie to przetrwac i tyle. W koncu dziecko sie nauczy, ze w nocy karmienia nie ma. Swoja droga, wiele dzieci w wieku 9 miesiecy przesypia spokojnie juz cale noce. Trafil Wam sie trudniejszy egzemplarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Magdalenka123 napisał:

Karmiłam piersią przez 9 miesiecy, od 5 miesiąca zaczęłam małej rozszerzać dietę. Niestety od tygodnia nie mam pokarmu, myślę że jest to konsekwencja stresu no i tego, ze dziecko po prostu w dzień je już normalne stale posiłki. Problem pojawia się w nocy. Córka od urodzenia non stop się budzi, taki typ. Do północy potrafiła się budzić co pół godziny, później od północy do rana obudziła się z 3-4 razy. Zawsze podawałam jej na chwilę pierś i zasypiała, a teraz jest problem. W nocy nie chce pic mleka modyfikowanego,  próbowałam już różnych firm, ale bez skutku, od razu jest histeria. Więc w nocy pije wodę... tylko w ten sposób jesteśmy w stanie ją na nowo uśpić. W nocy jest po prostu głodna, budzi się częściej niż bylo to wcześniej. W sumie to co pół godziny- godzinę i tak do rana. Zasypia o 19:30 wstaje o 6-7. Próbowałam na noc zrobić jej kaszkę do butelki, ale też jest histeria, więc ratujemy się wodą, której potrafi wypić 1,5 butelki przez całą noc. Jesteśmy ciągle niewyspani, maz zaczął spać w salonie, bo pracuje i musi jakoś funkcjonować. Macie jakieś pomysły jak z tego wybrnąć? Może jest jakieś mleko, które jest bezsmakowe? Doradźcie coś, bo oszaleje... dwa razy w nocy po prostu dałam jej kaszkę łyżeczką, ale rozbudzila się na 3 godziny, więc to bez sensu... 

Mam podobny problem. Mam coraz mniej pokarmu a mała mm jeść nie chce. Co prawda większość nocy przesypia ale w dzień mimo innego jedzenia domaga się mleka. Też już próbowałam z kleikiem i kaszka i nie wyszło🤷 

Może zamiast butelki czy łyżeczki taki kubek niekapek będzie jej pasował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Annn2020 napisał:

Mam podobny problem. Mam coraz mniej pokarmu a mała mm jeść nie chce. Co prawda większość nocy przesypia ale w dzień mimo innego jedzenia domaga się mleka. Też już próbowałam z kleikiem i kaszka i nie wyszło🤷 

Może zamiast butelki czy łyżeczki taki kubek niekapek będzie jej pasował?

Do roku mleko jest podstawą żywienia dziecka, więc jak najbardziej ma prawo się domagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Annn2020 napisał:

Mam podobny problem. Mam coraz mniej pokarmu a mała mm jeść nie chce. Co prawda większość nocy przesypia ale w dzień mimo innego jedzenia domaga się mleka. Też już próbowałam z kleikiem i kaszka i nie wyszło🤷 

Może zamiast butelki czy łyżeczki taki kubek niekapek będzie jej pasował?

Z kubka niekapka też nie chce. Mi się wydaje, że jej chodzi o smak tego mleka modyfikowanego. Bo ładnie łapie butelkę, ale jak poczuje smak to od razu jest histeria. Jak dam jej wodę to popije i idzie spać dalej. No ale wtedy budzi się częściej, bo przecież jest głodna... Moja w dzień dzięki Bogu nie domaga się mleka, je już normalne pokarmy stałe, ale te noce są okropne. Z pierwszą córką też miałam taki problem, że nie chciała modyfikowanego, ale w nocy ładnie spała od 19 do 7 rano bez pobudek! To było złote dziecko... Ale za to teraz daje popalić 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Magdalenka123 napisał:

Z kubka niekapka też nie chce. Mi się wydaje, że jej chodzi o smak tego mleka modyfikowanego. Bo ładnie łapie butelkę, ale jak poczuje smak to od razu jest histeria. Jak dam jej wodę to popije i idzie spać dalej. No ale wtedy budzi się częściej, bo przecież jest głodna... Moja w dzień dzięki Bogu nie domaga się mleka, je już normalne pokarmy stałe, ale te noce są okropne. Z pierwszą córką też miałam taki problem, że nie chciała modyfikowanego, ale w nocy ładnie spała od 19 do 7 rano bez pobudek! To było złote dziecko... Ale za to teraz daje popalić 😍

Jak wiesz, że jest w nocy głodna, to czemu nie dasz jej kilka łyżeczek jakiejś kaszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Unlan napisał:

Jak wiesz, że jest w nocy głodna, to czemu nie dasz jej kilka łyżeczek jakiejś kaszki?

Próbowałam i rozbudza się za każdym razem na 3-4 godziny. Tak jak teraz. Jest pierwsza w nocy, dałam jej kaszkę i się aktualnie bawi. Tak pewnie potrwa do 4. A o 6 trzeba wstać:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Foko Loko napisał:

Do roku mleko jest podstawą żywienia dziecka, więc jak najbardziej ma prawo się domagać.

Doskonale o tym wiem i właśnie tu tkwi problem bo u mnie mleka coraz mniej a mm nie lubi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Magdalenka123 napisał:

Z kubka niekapka też nie chce. Mi się wydaje, że jej chodzi o smak tego mleka modyfikowanego. Bo ładnie łapie butelkę, ale jak poczuje smak to od razu jest histeria. Jak dam jej wodę to popije i idzie spać dalej. No ale wtedy budzi się częściej, bo przecież jest głodna... Moja w dzień dzięki Bogu nie domaga się mleka, je już normalne pokarmy stałe, ale te noce są okropne. Z pierwszą córką też miałam taki problem, że nie chciała modyfikowanego, ale w nocy ładnie spała od 19 do 7 rano bez pobudek! To było złote dziecko... Ale za to teraz daje popalić 😍

Moja też je inne rzeczy ale mleka też potrzebuje. A co jada twoje dziecko bo moje jakieś takie wybredne się robi. Ostatnio nawet kaszki jeść nie chce🤷

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Annn2020 napisał:

Doskonale o tym wiem i właśnie tu tkwi problem bo u mnie mleka coraz mniej a mm nie lubi. 

No ale jak ją karmisz normalnie i zawsze o tych samych porach, to powinna Ci się jeszcze laktacja rozkręcić. Przynajmniej na te pory, w których karmisz. To normalne, że np. mleko Ci zanika w dzień, kiedy dziecko je normalne posiłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Annn2020 napisał:

Moja też je inne rzeczy ale mleka też potrzebuje. A co jada twoje dziecko bo moje jakieś takie wybredne się robi. Ostatnio nawet kaszki jeść nie chce🤷

Moja zaczyna jeść już praktycznie wszystko w małych ilościach. Od samego początku nie lubi jeść gotowych słoiczków niestety. Na śniadanie/kolacje je gotowane warzywa, jajecznicę, kanapeczki z kurczakiem gotowanym pokrojone w kosteczkę, kaszkę mleczno-ryżową, dostaje nalesniki z owocami, placuszki z banana, pasztet domowej roboty z królika. Na obiad ma zawsze zmiksowaną zupkę z mięsem albo wątróbką (chodzi o żelazo). Mięso mamy swojskie, bo mieszkamy na wsi i hodujemy. Czasami jak nie zrobię zupy to jest puree z ziemniaków + gotowane lub pieczone mięso i np brokuł, kalafior, groszek, marchewka. Zależy co tam dla nas robię. Soki pije też swojskie, bo narobiłam z naszych owoców, ale czasami jej kupuje, żeby miała coś innego. Owoce praktycznie każde już je i warzywa też. 

Z pierwszą córką uważałam z jedzeniem, stosowalam się wytycznych co kiedy wprowadzać i wyrósł mi straszny niejadek z atomowym zapaleniem skóry... 

U drugiej córki już na to nie patrzałam i teraz ma 9,5 miesiąca i je praktycznie wszystko. Zero uczuleń, kolek, wzdęć, zaparć czy bólów brzuszka 🙂

Tylko szkoda, że w nocy tego mleka nie chce😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Magdalenka123 napisał:

Próbowałam i rozbudza się za każdym razem na 3-4 godziny. Tak jak teraz. Jest pierwsza w nocy, dałam jej kaszkę i się aktualnie bawi. Tak pewnie potrwa do 4. A o 6 trzeba wstać:) 

To daj jej to w butelce w formie rzadkiej. Albo luźną zupkę w butelce. Jak ją podniesiesz do jedzenia to nic dziwnego, że ci się rozbudza. Albo spróbuj jej podać mm zmiksowane z kawałkiem banana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Magdalenka123 napisał:

Moja zaczyna jeść już praktycznie wszystko w małych ilościach. Od samego początku nie lubi jeść gotowych słoiczków niestety. Na śniadanie/kolacje je gotowane warzywa, jajecznicę, kanapeczki z kurczakiem gotowanym pokrojone w kosteczkę, kaszkę mleczno-ryżową, dostaje nalesniki z owocami, placuszki z banana, pasztet domowej roboty z królika. Na obiad ma zawsze zmiksowaną zupkę z mięsem albo wątróbką (chodzi o żelazo). Mięso mamy swojskie, bo mieszkamy na wsi i hodujemy. Czasami jak nie zrobię zupy to jest puree z ziemniaków + gotowane lub pieczone mięso i np brokuł, kalafior, groszek, marchewka. Zależy co tam dla nas robię. Soki pije też swojskie, bo narobiłam z naszych owoców, ale czasami jej kupuje, żeby miała coś innego. Owoce praktycznie każde już je i warzywa też. 

Z pierwszą córką uważałam z jedzeniem, stosowalam się wytycznych co kiedy wprowadzać i wyrósł mi straszny niejadek z atomowym zapaleniem skóry... 

U drugiej córki już na to nie patrzałam i teraz ma 9,5 miesiąca i je praktycznie wszystko. Zero uczuleń, kolek, wzdęć, zaparć czy bólów brzuszka 🙂

Tylko szkoda, że w nocy tego mleka nie chce😅

A jakbys przyzwyczaila ja do smaku mm robiac na nim kaszki w ciagu dnia albo podajac jej kilka lyzeczek? Moze by polubila... Te mleka sa slodkie, nie liczac specjalistycznych bo te to swinstwo straszne w smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, AgsAgsAgs napisał:

A jakbys przyzwyczaila ja do smaku mm robiac na nim kaszki w ciagu dnia albo podajac jej kilka lyzeczek? Moze by polubila... Te mleka sa slodkie, nie liczac specjalistycznych bo te to swinstwo straszne w smaku.

No właśnie w dzień kaszkę na mm je normalnie, tylko wtedy muszę jej "dosmaczyć" np bananem. Z butelki w ogóle to nie przechodzi... Od jutra spróbuję w dzień podawać jej rzadką kaszkę na mm z butelki. Może jak w dzień się przekona to w nocy też jakoś pójdzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Unlan napisał:

To daj jej to w butelce w formie rzadkiej. Albo luźną zupkę w butelce. Jak ją podniesiesz do jedzenia to nic dziwnego, że ci się rozbudza. Albo spróbuj jej podać mm zmiksowane z kawałkiem banana. 

O właśnie, może mm z bananem przejdzie! Dzisiaj w nocy spróbuję i dam znać jak poszło 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Magdalenka123 napisał:

O właśnie, może mm z bananem przejdzie! Dzisiaj w nocy spróbuję i dam znać jak poszło 

Próbuj. Jeśli wcina kaszkę mleczna z bananem, to może się to udać. Musisz coś wyczaić, jak nie jedno, to drugie, bo za chwilę będzie z ciebie zombiak. I to wściekły. Taka przemęczona będziesz.

Jeszcze mi przyszło do głowy, że jak dziecko nie chce mm, to może mogłabyś spróbować z kozim mlekiem. Ono jest bardziej składem zbliżone do ludzkiego i często jak już nie ma innego wyjścia, to matki karmią swoje dzieci właśnie kozim. 

Edytowano przez Unlan
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Unlan napisał:

Próbuj. Jeśli wcina kaszkę mleczna z bananem, to może się to udać. Musisz coś wyczaić, jak nie jedno, to drugie, bo za chwilę będzie z ciebie zombiak. I to wściekły. Taka przemęczona będziesz.

Jeszcze mi przyszło do głowy, że jak dziecko nie chce mm, to może mogłabyś spróbować z kozim mlekiem. Ono jest bardziej składem zbliżone do ludzkiego i często jak już nie ma innego wyjścia, to matki karmią swoje dzieci właśnie kozim. 

Próbowałam właśnie z bananem, ale nie przeszło... Może w dzień spróbuję żeby wyczaiła smak to może jutro w nocy się uda. Aktualnie od 20 do północy przebudziła się 6 razy 😐

A zombiakiem to ja już jestem! No i sama skóra i kości, taka chuda jeszcze nie byłam nigdy, a należę do chudzielców 😫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Magdalenka123 napisał:

Próbowałam właśnie z bananem, ale nie przeszło... Może w dzień spróbuję żeby wyczaiła smak to może jutro w nocy się uda. Aktualnie od 20 do północy przebudziła się 6 razy 😐

A zombiakiem to ja już jestem! No i sama skóra i kości, taka chuda jeszcze nie byłam nigdy, a należę do chudzielców 😫

Nie idą jej czasem zęby? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Unlan napisał:

Nie idą jej czasem zęby? 

Idą, idą. W ciągu miesiąca wyszły jej cztery i widać, że niedługo będą dwa kolejne. Ale ona od urodzenia mi się tak budzi co chwilę. Lekarz rozkłada ręce i twierdzi, że taki typ po prostu. Wcześniej chociaż był cyc, a teraz jest lipa jednym słowem, bo gorzej jest mi ją uśpić na nowo. Co noc próbuję czegoś nowego, mam nadzieję, że w końcu trafię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Jesli tu jeszcze zagladasz Sama mam 9 miesieczna corke Moja to aniolek, chociaz ma gorsze okresy Ale mam pomysl Moze skoro pije wode to dodawaj powoli do wody mleka modifikowanego. MM jest gestsze w konsystencji w porownaniu do mleka matki, moze tego nie lubi Zrob butelke z jedna lyzeczka mleka i zobacz Np na 150ml  jedna lub dwie lyzeczki mleka Moja w nocy juz nie je ale budzi sie czasem, wtedy wode pije i idzie spac, trwa to 30 sek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałam podobny problem ze średnim synem. W butelce wchodził tylko sok jabłkowy. Tylko ja przestalam karmic ze wzgledu na swoje leki.  U nas udało się po kilku dniach maksymalnego pakowania w niego jedzenia.  Jadł w dzień co 2 godziny, żeby dostał dobową dawkę kalorii, wtedy zaczął przesypiać noce. I koniecznie micha kaszki przed snem, wtedy na śpiocha popił wodą i spał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×