Nie mam pieniędzy na święta..

Nie mam w ogóle pieniędzy na święta te , które miałam na święta wydałam na lekarza i leki nie wiem co mam robić,za tydzień święta nawet na bilet nie mam. W dodatku ostatnio byłam chora i nie mogłam pójść dorobić...nie wiem co ja mam zrobić:((((

A co chcialas kupowac? Mozesz spedzic swieta sama, czasem tak bywa, zdrowie najwazniejsze.

17 minut temu, Amélie napisał:

A co chcialas kupowac? Mozesz spedzic swieta sama, czasem tak bywa, zdrowie najwazniejsze.

Zrobić zakupy dołożyć się jak co roku wiadomo, że wszystko jest ale zawsze coś też kupuje, kupić bilet nawet nie mam na bilet bo jestem spłukana . Nie mam wymówki żeby nie jechać a nie chce jechać na gotowe nic nie dodając.. Potrzebuje na podstawowe rzeczy poprostu nie żadne prezenty ani głupoty.

Przed chwilą, kardulaki napisał:

Zrobić zakupy dołożyć się jak co roku wiadomo, że wszystko jest ale zawsze coś też kupuje, kupić bilet nawet nie mam na bilet bo jestem spłukana . Nie mam wymówki żeby nie jechać a nie chce jechać na gotowe nic nie dodając..

Masz wymowke, nie masz pieniedzy. To nawet nie wymowka tylko prawda.

1 minutę temu, kardulaki napisał:

Zrobić zakupy dołożyć się jak co roku wiadomo, że wszystko jest ale zawsze coś też kupuje, kupić bilet nawet nie mam na bilet bo jestem spłukana . Nie mam wymówki żeby nie jechać a nie chce jechać na gotowe nic nie dodając..

Do rodziców jedziesz? Powiedz im normalnie co i jak. 

1 minutę temu, Amélie napisał:

Masz wymowke, nie masz pieniedzy. To nawet nie wymowka tylko prawda.

Ale nie powiem,że nie przyjadę bo tutaj jestem sama i się rodzice obrażą jak nie przyjadę.I tak pewnie wszyscy myślą, że na gotowe przyjeżdżam...

5 minut temu, l!bed napisał:

zmień coś w swoim życiu bo od dawna narzekasz na prace, długi etc. może poszukaj nowej pracy a żeby jechać na swieta to nie musisz kupowac nic powinni sie cieszyc ze jestes jak sie nie ciesza to nie jedz bo po co.

Wszystko idzie w dobrym kierunku poprostu teraz tak ujowo wyszło i nie wiem skąd mam pożyczyć,pożyczki nikt mi nie da jakiś koszmar 

6 minut temu, kardulaki napisał:

Ale nie powiem,że nie przyjadę bo tutaj jestem sama i się rodzice obrażą jak nie przyjadę.I tak pewnie wszyscy myślą, że na gotowe przyjeżdżam...

Obraza sie, bo nie masz pieniedzy by przyjechac? To niech Ci wysla jesli tak im zalezy. Moze po prostu szczerze z nimi porozmawiaj. Jesli sie obraza to ich problem.

1 godzinę temu, kardulaki napisał:

Zrobić zakupy dołożyć się jak co roku wiadomo, że wszystko jest ale zawsze coś też kupuje, kupić bilet nawet nie mam na bilet bo jestem spłukana . Nie mam wymówki żeby nie jechać a nie chce jechać na gotowe nic nie dodając.. Potrzebuje na podstawowe rzeczy poprostu nie żadne prezenty ani głupoty.

Dlatego ja nie jadę na święta - mimo że na bilet mam- ja nic nie dostanę, a dzieciakom każdego muszę coś kupić. Nieopłacalny interes.

Nie załamuj się, święta w pojedynkę też mogą być fajne. Zjesz coś dobrego, nie musisz męczyć karpia i wymyślać życzeń. Luzik

Witaj w klubie, ja też jestem spłukany. Nigdzie nie jadę, siedzę sam w pokoju. Na święta wezmę choinkę zapachową z auta, słoik śledzi i paprykarz, ważne że cisza i spokój. 

4 godziny temu, Sylwia1991 napisał:

Dlatego ja nie jadę na święta - mimo że na bilet mam- ja nic nie dostanę, a dzieciakom każdego muszę coś kupić. Nieopłacalny interes.

Nie załamuj się, święta w pojedynkę też mogą być fajne. Zjesz coś dobrego, nie musisz męczyć karpia i wymyślać życzeń. Luzik

To po co robisz prezenty jak nic nie dostajesz? Ja już nie robię kiedyś małym dzieciom robiłem , potem chrześniakowi a tym roku nawet jemu nie dam..

16 minut temu, Robert1900 napisał:

Witaj w klubie, ja też jestem spłukany. Nigdzie nie jadę, siedzę sam w pokoju. Na święta wezmę choinkę zapachową z auta, słoik śledzi i paprykarz, ważne że cisza i spokój. 

Najgorsze to,że już pierwszego stycznia będę mieć pieniądze tylko teraz ten najgorszy okres...

23 minuty temu, Robert1900 napisał:

Witaj w klubie, ja też jestem spłukany. Nigdzie nie jadę, siedzę sam w pokoju. Na święta wezmę choinkę zapachową z auta, słoik śledzi i paprykarz, ważne że cisza i spokój. 

A co na to rodzina? Czy nie masz?

22 minuty temu, kardulaki napisał:

A co na to rodzina? Czy nie masz?

Już nie mam. 

9 minut temu, Robert1900 napisał:

Już nie mam. 

Nikogo nikogo z kim można spędzić święta?

Czy rodzina głosowała na pis, nosi maski i hejtuje Putina? Jeśli tak, to niech nie narzekają. Dziś Ty, jutro my wszyscy. Lepiej już było. Nie jesteś sama jedna winna katastrofie gospodarczej tylko jeden człowiek - Pinokio

2 minuty temu, brokenroar87 napisał:

Czy rodzina głosowała na pis, nosi maski i hejtuje Putina? Jeśli tak, to niech nie narzekają. Dziś Ty, jutro my wszyscy. Lepiej już było. Nie jesteś sama jedna winna katastrofie gospodarczej tylko jeden człowiek - Pinokio

Jesteś Pisiora Wina Tuska. Pis robi ludzi w balona.

Przed chwilą, *Piotr* napisał:

Jesteś Pisiora Wina Tuska. Pis robi ludzi w balona.

Mówicie to samo.

Za kaczyµskiego wszędzie są kary mandaty, inwigilacja niedługo nawet za pierdniecie będzie płacić.

Pis wam da 100 złoty a odbierze 500. będzie chwalił dał 100 zł dał.

1 minutę temu, *Piotr* napisał:

Za kaczyµskiego wszędzie są kary mandaty, inwigilacja niedługo nawet za pierdniecie będzie płacić.

Pis wam da 100 złoty a odbierze 500. będzie chwalił dał 100 zł dał nikt nie dał.

Napisałeś to samo co broken, tylko innymi słowami. Nie masz kogo atakować.

 Macie tym roku  księdza, jeszcze  mają chodzić  sprawdzać czy masz tv płacisz abonament jak dali 100 zł na dekoder albo tv jesteś umoczony,i będą sprawdzać brałeś dodatek węglowy masz piec i brać wymaz. Kaczyński mówił palcie wszystkim,      poddani uwierzyli teraz będą ich odwiedzać.

Jak nie odśnieżycie chodnika przy posesji ( nie mylić na terenie posesji nieruchomości ) 5 tysi.

10 godzin temu, kardulaki napisał:

Wszystko idzie w dobrym kierunku poprostu teraz tak ujowo wyszło i nie wiem skąd mam pożyczyć,pożyczki nikt mi nie da jakiś koszmar 

Nie przejmuj się autorko Raz mogło nie wyjść, nie wstydź się powiedzieć rodzinie, chyba, że masz toksyczną - to po co w ogóle jechać? Będzie lepiej, życzę pod choinką Tygryska:)

Pożyczki są niebezpieczne.

10 godzin temu, kardulaki napisał:

Wszystko idzie w dobrym kierunku poprostu teraz tak ujowo wyszło i nie wiem skąd mam pożyczyć,pożyczki nikt mi nie da jakiś koszmar 

a to jak idzie to ok to lepiej siedz w domu i nie jedz odpoczniesz wyleczysz sie i pojedziesz na nastepne. myslalem ze dalej stoisz w miejscu.

10 godzin temu, Tylko nie praca napisał:

Ty nie narzekasz to dlaczego masz stare stacjonarne komputery z 2000r?

a narzekam na nie ? nie wiec o co ci chodzi i ten moj stary komputer jest szybszy 4 razy niz ten twoj ipad mitomanski, uja sie znasz na sprzecie a zabierasz glos, przegladasz kafeterie ogladasz pornole i ukladasz pasjansa to ci wystarcza byle tablet albo telefon z komunii.

12 godzin temu, kardulaki napisał:

Nie mam w ogóle pieniędzy na święta te , które miałam na święta wydałam na lekarza i leki nie wiem co mam robić,za tydzień święta nawet na bilet nie mam. W dodatku ostatnio byłam chora i nie mogłam pójść dorobić...nie wiem co ja mam zrobić:((((

Do czego ci pieniądze na święta? Wiesz że to wszystko bujda na resorach i wymuszane wydatki. Jaki bilet potrzebujesz, gdzie się wybierasz?

12 godzin temu, kardulaki napisał:

Zrobić zakupy dołożyć się jak co roku wiadomo, że wszystko jest ale zawsze coś też kupuje, kupić bilet nawet nie mam na bilet bo jestem spłukana . Nie mam wymówki żeby nie jechać a nie chce jechać na gotowe nic nie dodając.. Potrzebuje na podstawowe rzeczy poprostu nie żadne prezenty ani głupoty.

do kogo chcesz jechać?

12 godzin temu, kardulaki napisał:

Ale nie powiem,że nie przyjadę bo tutaj jestem sama i się rodzice obrażą jak nie przyjadę.I tak pewnie wszyscy myślą, że na gotowe przyjeżdżam...

kto to "wszyscy"?

12 godzin temu, kardulaki napisał:

Wszystko idzie w dobrym kierunku poprostu teraz tak ujowo wyszło i nie wiem skąd mam pożyczyć,pożyczki nikt mi nie da jakiś koszmar 

pożyczka to najgorsze co może ci się przytrafić, szczerze mówiąc

11 godzin temu, Sylwia1991 napisał:

Dlatego ja nie jadę na święta - mimo że na bilet mam- ja nic nie dostanę, a dzieciakom każdego muszę coś kupić. Nieopłacalny interes.

Nie załamuj się, święta w pojedynkę też mogą być fajne. Zjesz coś dobrego, nie musisz męczyć karpia i wymyślać życzeń. Luzik

tu nawet nie chodzi o "opłacalność" interesu ale o to że uważają że im się należy

6 godzin temu, kardulaki napisał:

To po co robisz prezenty jak nic nie dostajesz? Ja już nie robię kiedyś małym dzieciom robiłem , potem chrześniakowi a tym roku nawet jemu nie dam..

prezenty i tak są durne, wymuszanie zbędnych zakupów aby koniktura nie siadła