Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Ona we mgle

Mój facet a moja przyjaciółka. Czy to jest normalne?

Polecane posty

Witam. Sytuacja przedstawia się następująco. Jestem z chłopakiem od prawie 3 lat. Mam też koleżankę, jest singielka. Wszyscy razem pracujemy. I może przesadzam, ale ostatnio jak nocował u mnie to zauważyłam coś dziwnego w jego tel jak spał. W sumie przypadek, że to znalazłam. Zobaczyłam, że często piszą na messengerze ze sobą. Nie jest to robione regularnie, ale np składają sobie życzenia świąteczne, od tego się zaczyna i potem po parę godz piszą. W tych rozmowach nie ma jakiejś pikanterii, bardziej sobie żartują lub dowalają (oboje mają ironiczne poczucie humoru). Przykład. Ona mu pisze ze nie wie w co się ubrać na święta, a on jej odp ze w byle co, aby się ubrała bo będzie przypał. To ona mu wysyła zdjęcie jak siedzi w piżamie (fakt, że ta pizama sexi nie jest, spodnie w jakiś tam motyw z disneya) a on jej odp ze pięknie, niech nałoży białą koszule i wystarczy. Ona do niego z szydera, że dziękuję za pomoc. On do niej, że rewelacji u niej nie ma, ale jakoś sobie radzi. I takie tam dyskusje. Wszystkiego nie czytałam. Zastanawia mnie jedno  - żadne z nich mi nie powiedziało, że piszą regularnie w miarę. Zataili to. Ja nie chce wyjść na zazdrosną zołzę udaje więc że nic nie wiem. I tu pytanie. Wg was coś się kroi czy to zwykła wymiana zdań dobrych znajomych? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie dobrze się ze sobą dogadują. Pytanie jak Ty się z tym czujesz i co czujesz do niego ?

Ja osobiście nie wierzę w przyjaźń damsko męską bez podtekstów seksualnych. Jeśli się tak super dogadują to może będą chcieli się przekonać, czy w innych dziedzinach też im będzie tak fajnie 🤔

Nie musisz mu mówić, że coś przeczytałaś. Może po prostu powiedz, że masz wrażenie, że się zbyt dobrze dogadują i zobaczysz jak zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak to jest normalne że ludzie maja znajomych.

do mnie czesto dzwoni znajoma i sie zali ze ma gówniaka ile z tym kłopotu etc. i że załuje.  po prostu chłopu jak o tym mówi to on się irytuje i nie słucha. pewnie jakby usłyszał to by też dziwnie sie czul. dwóm innym swoim kolezanka tez mowi to samo. ogolnie jak sie raz spotkalismy w gronie znajomych to okazalo sie ze kazdemu narzeka na to samo wiec pleć nie ma znaczenia znajomi to znajomi. czesc ludzi lubi ponarzekać a to komu narzekaja to drugorzędne.

ty pewnie swojego chlopa do kolezanki obgadujesz a dziwisz sie ze twoj chlop gada o niczym ze znajomą. 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, mayoweczka napisał:

czy w innych dziedzinach też im będzie tak fajnie

a moze juz sie przekonali ze nie albo wiedza bez przekonywania 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mnie zastanowiło to fragment, gdzie spytała jak on się czuje (był na l4) bo faceci jak mają katar to umierają. Odpisał jej, że widocznie nie miala do czynienia z prawdziwymi mężczyznami. 

Co do życia w realu, fakt, że on wie, że chciałabym zaręczyn, ale on się nie pali do tego. Raz ją pytał co chciałabym dostać na święta. 

Raz mnie tylko tknęło jak odstroiła się na urodziny do pracy i mijała go on powiedział Wow. Z wyrywkowych sytuacji to tyle, co na ten moment jestem sobie w stanie przypomnieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Ona we mgle napisał:

Jedyne co mnie zastanowiło to fragment, gdzie spytała jak on się czuje (był na l4) bo faceci jak mają katar to umierają. Odpisał jej, że widocznie nie miala do czynienia z prawdziwymi mężczyznami. 

Co do życia w realu, fakt, że on wie, że chciałabym zaręczyn, ale on się nie pali do tego. Raz ją pytał co chciałabym dostać na święta. 

Raz mnie tylko tknęło jak odstroiła się na urodziny do pracy i mijała go on powiedział Wow. Z wyrywkowych sytuacji to tyle, co na ten moment jestem sobie w stanie przypomnieć. 

twoje rozmowy jakby przeczytac z kolezankami to tez penwie by sie bylo do czego przyczepic.

szukasz dziury i tyle.

no ty bys chciala zareczyn i szukasz winnych wsrod innych ludzi dlaczego ich nie ma a ta laska z tym faktem pewnie nie ma nic wspolnego i tyle.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jeśli jeszcze ze sobą nie spali to w końcu do tego dojdzie. Wygląda na to, że się lubią trochę za bardzo. Ja uważam, że to Ty i on powinniście być najlepszymi przyjaciółmi. 

A jak jest między Wami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, że szukam na siłę. Absolutnie. Po prostu zszokował mnie fakt, że nic nie widziałam o tych rozmowach, a zwłaszcza, że potrafią np w wigilię pisać przez parę godz (my dopiero na 2 dzień świąt spotkaliśmy się). 

Wydaje mi się, że ok. Jest generalnie kochany, może zbyt zwiazany z rodzicami. Seks idealny, tu fantazji nam nie brakuje. Mogę na niego liczyć raczej. Tylko czasem ma swoje fochy i humory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Ona we mgle napisał:

Witam. Sytuacja przedstawia się następująco. Jestem z chłopakiem od prawie 3 lat. Mam też koleżankę, jest singielka. Wszyscy razem pracujemy. I może przesadzam, ale ostatnio jak nocował u mnie to zauważyłam coś dziwnego w jego tel jak spał. W sumie przypadek, że to znalazłam. Zobaczyłam, że często piszą na messengerze ze sobą. Nie jest to robione regularnie, ale np składają sobie życzenia świąteczne, od tego się zaczyna i potem po parę godz piszą. W tych rozmowach nie ma jakiejś pikanterii, bardziej sobie żartują lub dowalają (oboje mają ironiczne poczucie humoru). Przykład. Ona mu pisze ze nie wie w co się ubrać na święta, a on jej odp ze w byle co, aby się ubrała bo będzie przypał. To ona mu wysyła zdjęcie jak siedzi w piżamie (fakt, że ta pizama sexi nie jest, spodnie w jakiś tam motyw z disneya) a on jej odp ze pięknie, niech nałoży białą koszule i wystarczy. Ona do niego z szydera, że dziękuję za pomoc. On do niej, że rewelacji u niej nie ma, ale jakoś sobie radzi. I takie tam dyskusje. Wszystkiego nie czytałam. Zastanawia mnie jedno  - żadne z nich mi nie powiedziało, że piszą regularnie w miarę. Zataili to. Ja nie chce wyjść na zazdrosną zołzę udaje więc że nic nie wiem. I tu pytanie. Wg was coś się kroi czy to zwykła wymiana zdań dobrych znajomych? 

Ale to bylanajpierw twoja kolezanka, ktora potem stała się także jego, czy jego kolezanka, której mimo woli kolezanką ty tez się musiałaś stac?

Bo jeśli to 1sze, to bym ją nazwala niezla...a nie kolezanką, jak najszybciej bym przestała się z taka wredna osoba zadawać a z chłopakiem bym otwarcie pogadała, że Ci to przeszkadza i zeby się określił. Jesli natomiast to była najpierw tylko jego kolezanka, olalabym sprawę. Nie bez powodu jest z tobą a nie z nią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Ona we mgle napisał:

To moja koleżanka od 10 lat. 

no to troche dziwne wczesniej wygladalo ze to jego kolezanka.

to zmienia postac rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co chłop ma do gadania z twoimi kolezankami nie kumam to dalsza znajoma dla niego, wiec troche bez sensu. co innego jakby to byla jego znajoma a nie twoja.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Ona we mgle napisał:

To nie jest tak, że szukam na siłę. Absolutnie. Po prostu zszokował mnie fakt, że nic nie widziałam o tych rozmowach, a zwłaszcza, że potrafią np w wigilię pisać przez parę godz (my dopiero na 2 dzień świąt spotkaliśmy się). 

Wydaje mi się, że ok. Jest generalnie kochany, może zbyt zwiazany z rodzicami. Seks idealny, tu fantazji nam nie brakuje. Mogę na niego liczyć raczej. Tylko czasem ma swoje fochy i humory...

Dziewczyny to k...y i niestety taka jest prawda. Widać że nie ma skrupułów. Kilka godzin wspólnych rozmów w Wigilię, którą spędził bez Ciebie to już lekka zdrada.

Trzymam kciuki, żeby wszystko było po Twojej myśli.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, mayoweczka napisał:

Dziewczyny to k...y i niestety taka jest prawda. Widać że nie ma skrupułów. Kilka godzin wspólnych rozmów w Wigilię, którą spędził bez Ciebie to już lekka zdrada.

Trzymam kciuki, żeby wszystko było po Twojej myśli.

Dziękuję. My świąt nie spędzamy razem jeszcze. On z rodzicami, rodzeństwem i ich rodzinami a ja u siebie 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

też mam bardzo dobrego ziomka w pracy i gadamy czy piszemy ze sobą dużo, ale mój facet o tym wie. tzn. nie o szczegółach rozmów, ale że w ogóle takie są. a jeśli ona czy on ani się nie zająknęli o tym, to jest lekko dziwne. z twojego opisu wygląda, że laska na niego leci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Ona we mgle napisał:

To moja koleżanka od 10 lat. 

No to słabo. Z jej strony oczywiście. I przestałabym ją nazywać koleżanką bo wyraźnie cie robi w bambuko. Ciekawe czy z tobą tez jest taka skora do wielogodzinnych rozmow czy tylko akurat twój chlopak tak bardzo jej przypasowal do pogawędek. Mnie wkazdym razie coś takiego by zaniepokoiło. Nie mówię że akurat musi się coś stac typu zdrada, moze twój chlopak nawet nie do końca zdaje sobie sprawę, że robi coś złego, w końcu gada z TWOJA koleżanka. No ale jabym na twoim miejscu mu jasno powiedziała, że nie podoba Ci się to i jako przykład podała, jak on by sie czul, gdybyś komentowała godzinami zdjęcia jego kumpla...zażądać niczego nie mozesz oczywiscie, każdy jest wolny i robi co chce ale uważam, że to NIE jest do końca okej i raczej bym tego nie przemilczała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Sam fakt, że jest to utrzymane w tajemnicy budzi mój niepokój. Myślałam że może przesadzam, ale widzę że coś może być na rzeczy. Na razie siedzę i się przyglądam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz tak siedzę i analizuje wszystkie sytacje, na które wcześniej uwagi nie zwracałam. Raz była taka akcja, że on odpisywał jej na messengerze z mojego tel bo ja się kąpałam. I zamiast kciuka mamy ustawionego unicorna jednorożca dla śmiechu. On jej wysłał powiększonego jednorożca ona też próbowała ale jej nie wychodziło. Na końcu jej napisał że koniem sie bawi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×