Jak im wytłumaczyć

Mam 28 lat mieszkam z babcia mama jest poza granica polski. Otóż jak byłam młodsza wpadłam w wir chwilówek niestety nie wszystkie zdołałam spłaci i teraz mam problem z komornikami. Sprawa wygląda następujące jak przyjdą jakieś listy do mnie to zostają automatycznie otwierane przez babcie bp mamusia kazała babci, zmieniłam pracę ze pracuje teraz w służbach mundurowych i przyszło pismo ze komornik wysłał pismo do zakładu pracy. Rozpętała się wojna w domu ponieważ jak to mundurowy koze mieć komornika co ludzie powiedzą tym bardziej że jestem kobietą, i w mojej pracy pracuje znajomy naszej rodziny i najgorszy bol jest jak on się dowie bo co ludzie powiedzą. Babcia się obraziła ma dzwonić do wszystkich z rodziny i mówić,  dodatkowo nie odzywa się do mnie. Jak im dać do zrozumienia ze to moje życie zeby nie otwierali moich listów 

1 godzinę temu, Wrednaika27 napisał:

Jak im dać do zrozumienia ze to moje życie zeby nie otwierali moich listów 

Ty nie masz wlasnego zycia. Jestes jeszcze dzidziusiem, ktoremu babcia otwiera listy, poniewaz nieobecna mamusia kazala. Mozesz babcie zaskarzyc o naruszenie tajemnicy korespondencji. Zrobisz to? Oczywiscie, ze nie, moglaby sie przeciez obrazic albo wyrzucic cie z mieszkania.

Bardzo podniecająca historia, w sam raz na forum "Życie erotyczne"

20 godzin temu, Wrednaika27 napisał:

Jak im dać do zrozumienia ze to moje życie zeby nie otwierali moich listów 

Wyprowadzić się i żyć na własny rachunek.

Poza tym to temat nie na ten dział.

Prawnik to ją skasuje na kasę i założenie sprawy  w sądzie też kosztuję. 

Nie odbierać poleconych , nie deklarować spłaty tej lichwy gdyby dzwonili , bo rozmowy są nagrywane , bazować aby przedawniono zadłużenie. Komornika jeszcze trzeba obejść gdyby chciał wejść na dochody z pracy i w dalszym rozliczeniu wymazanie z rejestru dłużników bo nic osoba nie wyrwie na raty, ani nie zaciągnie kolejnych pożyczek hehe