Odczuwasz pustkę

Odczuwasz pustkę, może też jesteś w związku, ale nie chcesz burzyć tego co jest? Może popiszemy? Niewykluczone spotkanie po jakimś czasie więc miło jak będziesz z bliskiej okolicy. Szukającym tylko do s... dziękuję, choć niewykluczam delikatnych czułości, przytuleń jak sobie zaufamy i krótkich spotkań, łapania kilku chwil w pełnej dyskrecji

2 godziny temu, lbk1 napisał:

Odczuwasz pustkę, może też jesteś w związku, ale nie chcesz burzyć tego co jest? Może popiszemy? Niewykluczone spotkanie po jakimś czasie więc miło jak będziesz z bliskiej okolicy. Szukającym tylko do s... dziękuję, choć niewykluczam delikatnych czułości, przytuleń jak sobie zaufamy i krótkich spotkań, łapania kilku chwil w pełnej dyskrecji

: ) Jak ktoś odczuwa pustkę to lepiej byłoby wiedzieć dlaczego, skąd to się bierze i ewentualnie może dalej pracować nad sobą...

A to tutaj nie jest na nią metodą .) I w każdym związku może być Ci tak samo bo druga osoba nie jest od jej wypełniania.

Być może niepotrzebnie piszę a chodzi tu tylko o nudę itp itd : )

26 minut temu, mariner2 napisał:

Najlepszym sposobem na pustke =nudę to znalezc sobie absorbujace zajecie...chocby bezsensowne skopanie ogrodka , czy poukladanie bielizny w kostke w domowej szafie.Nie wymagam od razu czytania ksiazek LOL 

Robienie cokolwiek żeby zagłuszyć myśli to owszem metoda na nudę na pustkę chyba niekoniecznie... ale nie jestem ekspertem (choć coś takiego istnieje). 

Na bardzo fajny filmik Gracjana trafiłam i mówi w nim, że robiąc/idąc za tym co nas interesuje łapiemy kontakt z życiem czujemy, że życie dzięki temu ma sens i warto tego celu szukać... mówi dużo więcej ogólnie polecam : )

25 minut temu, mariner2 napisał:

Ja sie  z nim zgadzam ale on mowi o ludziach ktorzy maja :"pasje poznawcza" a wiec rozbudzic w nich zainteresowanie czyms nie jest zadnym problemem.

Autorka zas na pierwszy rzut oka widac ze nie ma zadnych zainteresowan .Jest pusta i stad nie ma energi na zajecie swego umyslu czymkolwiek wydobywajcego sie z niej samej.Tak cz siak pustka to stan ktory jest zalezny od dzialania czasu,nalezy wiec te pustke wypelnic czymkolwiek (!) aby nie myslala i poddac sie dzialaniu czasu.Po 100 dniach minie lub ..,.zajdzie w ciaze  

A widzisz jakiego psychika robi nam figla bo ja z góry założyłam, że temat założył facet, a Ty twierdzisz że to była babeczka choć płeć nie jest tu podana... Teraz jak jeszcze raz to samo przeczytałam to faktycznie można tu projektować co tylko się chce : ) 

Co do czasu racja... ok. możemy przyjąć, że robiąc cokolwiek z czasem trafi na coś interesującego (taki proces) dla siebie...