Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
kirsche28

Adopcja dziecka. Jak to wygląda?

Polecane posty

Witam, powoli zbliżam się do 40 i nie będę już miała swoich dzieci - jest to mój wybór spowodowany min. pracą, obowiązkami itp. Chciałabym zaadoptować większe dziecko np 6-8 lat które pójdzie do szkoły a ja nie będę musiała korzystać z urlopu wychowawczego, który jest niepłatny a dzięki pracy utrzymuje się. Jakie są moje realne szanse na adopcję kilkuletniego dziecka? Mam stała pracę, dom, brak chorób, nie mam długów ani problemów z prawem. 

Proszę o odpowiedź osoby zorientowane w temacie i znające fakty.

Z góry dziękuję. 

Edytowano przez kirsche28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za link. Wiele czytałam na ten temat jednak interesuje mnie jak to jest w praktyce. Czy singiel może starać się o adopcję i jakie ma szanse? Większość ludzi chce małe dziecko ja wolałabym starsze, czy starsze dzieci chętnie są wydawane do adopcji? Nie starałam się o zajście w ciążę więc nie mam zaświadczenia o bezpłodności, czy to problemem dla ośrodka? Czy są jakieś rozmowy chętnych do adopcji z dziećmi? W wielu artykułach jest napisane, że dziecko dobierane jest do adoptujących ale przecież nie da się złapać więzi zdalnie, trzeba najpierw się spotkać i porozmawiać aby sprawdzić czy  siebie "pasujemy" czy jest więź czy dziecko wogóle ma ochotę na kontakt z potencjalnym rodzicem itd. 

Edytowano przez kirsche28
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, kirsche28 napisał:

Dziękuję za link. Wiele czytałam na ten temat jednak interesuje mnie jak to jest w praktyce. Czy singiel może starać się o adopcję i jakie ma szanse? Większość ludzi chce małe dziecko ja wolałabym starsze, czy starsze dzieci chętnie są wydawane do adopcji? Nie starałam się o zajście w ciążę więc nie mam zaświadczenia o bezpłodności, czy to problemem dla ośrodka? Czy są jakieś rozmowy chętnych do adopcji z dziećmi? W wielu artykułach jest napisane, że dziecko dobierane jest do adoptujących ale przecież nie da się złapać więzi zdalnie, trzeba najpierw się spotkać i porozmawiać aby sprawdzić czy  siebie "pasujemy" czy jest więź czy dziecko wogóle ma ochotę na kontakt z potencjalnym rodzicem itd. 

Zgłoś się do Ośrodka Adopcyjnego w swoim mieście. Wszystko Ci wytłumaczą. Z tego co napisałaś spełniasz warunki. Odbędziesz kurs/szkolenie ( obowiązkowy) i czekasz na swoje dziecko. W różnych ośrodkach czas oczekiwania jest różny. Możesz adoptować dziecko za pośrednictwem każdego ośrodka w Polsce, nie musisz w tym, który jest w Twoim mieście. Podzwoń, popytaj. Odwagi i powodzenia :  )

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Dobra _Dusza napisał:

Zgłoś się do Ośrodka Adopcyjnego w swoim mieście. Wszystko Ci wytłumaczą. Z tego co napisałaś spełniasz warunki. Odbędziesz kurs/szkolenie ( obowiązkowy) i czekasz na swoje dziecko. W różnych ośrodkach czas oczekiwania jest różny. Możesz adoptować dziecko za pośrednictwem każdego ośrodka w Polsce, nie musisz w tym, który jest w Twoim mieście. Podzwoń, popytaj. Odwagi i powodzenia :  )

Dziękuję za odpowiedź. Jeśli jesteś w temacie możesz mi trochę więcej powiedzieć zanim udam się do ośrodka? Czy np ośrodek może stwierdzić żebym najpierw postarała się o swoje? Albo że jako osoba nie będąca w związku małżeńskim jestem zbyt "słabym" kandydatem i mogą mi zaproponować domy tymczasowe do czasu aż znajdzie się chętne małżeństwo? Prawdę mówiąc nie chcę być domem tymczasowym tylko zaopiekować się na zawsze, wychować dziecko na mądrego człowieka, któremu zapewnię lepszy start w życiu niż niejedna pełna rodzina. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesteś dobrym kandydatem na rodzica, mimo, że jesteś singielką. Jeżeli masz dalszą rodzinę, z którą utrzymujesz kontakt, wspomnij o tym w rozmowie z pracownikiem ośrodka. Chodzi o to, żeby dziecko miało kontakt z innymi osobami poza Tobą (babcia, ciocia, kuzyni). Fajnie, że chcesz adoptowac dziecko w wieku 6-8 lat - tych dzieci jest najwiecej.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Dobra _Dusza napisał:

Jesteś dobrym kandydatem na rodzica, mimo, że jesteś singielką. Jeżeli masz dalszą rodzinę, z którą utrzymujesz kontakt, wspomnij o tym w rozmowie z pracownikiem ośrodka. Chodzi o to, żeby dziecko miało kontakt z innymi osobami poza Tobą (babcia, ciocia, kuzyni). Fajnie, że chcesz adoptowac dziecko w wieku 6-8 lat - tych dzieci jest najwiecej.

Mam rodzinę w tym mamę, z którą wszystko jest omówione i ona popiera mój zamiar i chce mi pomagać np odebrać dziecko ze szkoły lub zaprowadzić jeśli zostanę dłużej w pracy. Czy moja mama a przyszła babcia dziecka jest na plus w ośrodku adopcyjnym? W procedurze adopcyjnej zostanie potraktowana jak członek rodziny chętny do pomocy?-ma 60 lat i jest względnie zdrowa oprócz drobnych chorób wieku średniego. Tak chciałabym starsze dziecko abym mogła pracować na utrzymanie swoje i dziecka. A masz orientację jakie są kryteria dot. dochodu?  Zarabiam nieźle jednak nie bardzo dużo. Nie mam natomiast żadnego kredytu bo nie jest mi potrzebny. A warunki mieszkaniowe wg mnie mam odpowiednie - oczywiście osobny pokój dla dziecka też będzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest ok. Nie zwlekaj i złóż w ośrodku wniosek. Czeka Cię trochę papierologii, trochę rozmów tzw „odstraszających” żeby sprawdzić Twoją świadomość i dojrzałość. Dzieci przeważnie są zaniedbane, psychicznie poharatane. Potrzebują czasu, cierpliwości, często terapii psychologicznej. Życzę Ci dobrego macierzyństwa i szczęśliwego dziecka. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Dobra _Dusza napisał:

Wszystko jest ok. Nie zwlekaj i złóż w ośrodku wniosek. Czeka Cię trochę papierologii, trochę rozmów tzw „odstraszających” żeby sprawdzić Twoją świadomość i dojrzałość. Dzieci przeważnie są zaniedbane, psychicznie poharatane. Potrzebują czasu, cierpliwości, często terapii psychologicznej. Życzę Ci dobrego macierzyństwa i szczęśliwego dziecka. 

To nie szkodzi. Nie zniechęca mnie bo jestem zdecydowana i nie są to chwilowe emocje tylko przemyślana decyzja. Domyślam się, że nie są wypielęgnowane jak te domowe a jak zamieszka ze mną to szybko to się zmieni. Powiedz mi jeszcze czy mogą mi proponować ciężko chore dziecko? Na jakimś forum czytałam, że zdrowe dzieci w większości są zarezerwowane dla par natomiast singlom proponują z chorobami bez możliwości wyleczenia np down. Jest to prawda? 

Trochę mnie pocieszyłaś bo z różnych forów wynikało, że singiel niby nie jest wykluczony  ale raczej jest ciężko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×