Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Skorelowana

Mam tyle planów na wiosnę, niestety zaczęłam od grypy, ale za to odporność panie. Jakie macie wiosenne postanowienia?

Polecane posty

2 minuty temu, L!bed napisał:

domyslam sie pamietam jak pisalas cos o naprawie samochodu ale lecialas takim slangiem ze nie bardzo wiedzialem co ty tam piszesz 😄

 

Ja wiem, ty jesteś z tych co jak się samochód zepsuje to czekają pół dnia na lawetę z rękoma na kierownicy 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Fan Tygrysî napisał:

Zależy bo czasem rozgrywam wieksza fale ale mógłbym skupić się na zysku dziennym 

Ach ty nasz delfinie biznesu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Fan Tygrysî napisał:

Musiałbym testy porobić co się bardziej opłaca pewnie dzienny mimo wszystko procent skladany 

Zle sie do tego zabierasz, jesli chcesz miec dziewczyne to ich nie obchodza szczegoly twojej roboty tylko wyniki. Sluchanie slangu o gieldzie jest nudne, dla dziewczyny jest wazniejsze i bardziej zrozumiale to, ze mieszkasz z matka i zyjesz z jej renty oraz, ze nie wychodzisz z domu. Musisz to zmienic jesli chcesz kogos poderwac.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, L!bed napisał:

nie przyjezdza po mnie zawsze ktos a samochód czeka na lawete 😄 z wypozyczalni jest wiec to nie moj problem a prywatny to zwykle taki kupuje zeby sie nie psuł. raz mi sie zepsuł samochód na autostradzie i najblizsze miasto to bylo kutno i do dzisiaj pamietam ile mnie wysilku kosztowalo zwiniecie go laweta do serwisu i po paru dniach musialem po niego jechac bo to cos powaznego bylo wiec czekala mnie wycieczka autobusem/pociagiem i znowu autobusem i preferuje teraz jezdzic jednak cudzym jak sie zepsuje to niech sie wypozyczalnia martwi 😄

jakby mi sie samochód ciagle psuł pamietam mialem taki w mlodosci to obawiam sie ze bym go ze zlosci spalil albo zepchnal z jakiejs skarpy tamten pamietam ze marzyłem żeby go kiedyś tak zepchnać ale nie było mnie stać na inny 😄 nie znosze rzeczy ktore sie psuja 😄

 

 

 

Tez kiedys mialam starego grata i byla to dla mnie nauczka. Co prawda nie psul sie az tak, zeby nie jechac, ale ciagle trzeba bylo cos wymieniac. A raz jechalam samochodem chlopaka z lotniska i sie popsul na amen, bo nie bylo oleju i sie silnik zatarl (czy cos tam). tez musialam go zostawic pod Londynem i wracac pociagiem do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, L!bed napisał:

nie przyjezdza po mnie zawsze ktos a samochód czeka na lawete 😄 z wypozyczalni jest wiec to nie moj problem a prywatny to zwykle taki kupuje zeby sie nie psuł. raz mi sie zepsuł samochód na autostradzie i najblizsze miasto to bylo kutno i do dzisiaj pamietam ile mnie wysilku kosztowalo zwiniecie go laweta do serwisu i po paru dniach musialem po niego jechac bo to cos powaznego bylo wiec czekala mnie wycieczka autobusem/pociagiem i znowu autobusem i preferuje teraz jezdzic jednak cudzym jak sie zepsuje to niech sie wypozyczalnia martwi 😄

A więc nie lubisz przygód na trasie ? 😄 a wiesz że wtedy idzie poznać fajnych ludzi , np. mnie 😉

1 minutę temu, L!bed napisał:

jakby mi sie samochód ciagle psuł pamietam mialem taki w mlodosci to obawiam sie ze bym go ze zlosci spalil albo zepchnal z jakiejs skarpy tamten pamietam ze marzyłem żeby go kiedyś tak zepchnać ale nie było mnie stać na inny 😄 nie znosze rzeczy ktore sie psuja 😄

Ale jesteś nerwus. Ty chyba lubisz mieć wszystko zaplanowane ? I jesteś mało elastyczny w nagłych zmianach scenariusza akcji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Żaba Monika napisał:

Tez kiedys mialam starego grata i byla to dla mnie nauczka. Co prawda nie psul sie az tak, zeby nie jechac, ale ciagle trzeba bylo cos wymieniac. A raz jechalam samochodem chlopaka z lotniska i sie popsul na amen, bo nie bylo oleju i sie silnik zatarl (czy cos tam). tez musialam go zostawic pod Londynem i wracac pociagiem do domu.

Dlatego cenie sobie stare samochody bo ,o o że się częściej psują to łatwiej mi jest sobie z nimi poradzić. Nowego bym tak łatwo nie umiała naprawić choćby na sam dojazd.

A ten silnik nie klekotał ci jakoś po drodze i nie wydawał metalicznych odgłosów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Fan Tygrysî napisał:

Ja nie podrywam tylko piszę jak wygląda sytuacja, z domu wchodzę codziennie a reszta przyjdzie z depo. Tylko pacz.

Powiedzialabym, ze trzymam Cie za slowo, ale z mala nadzieja, bo odkad Cie znam to wypisujesz te same kocopoly, a Twoja sytuacja sie nie zmienila. Wychodzenie do sklepu raczej nikomu nie zaimponuje ani nie zacheci do odwiedzania Cie w zaciemnionym pokoju.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, The Siur Doktor napisał:

Ja tam trochę potrafię zrobić przy samochodzie, ale wolę zdać się na autoryzowany serwis. Za to przy rowerach bardzo lubię grzebać i mnie to relaksuje 😉

Zależy co się dzieje. Jak mam spędzić pół dnia na poboczu to wolę pogrzebać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Szynszylka napisał:

Dlatego cenie sobie stare samochody bo ,o o że się częściej psują to łatwiej mi jest sobie z nimi poradzić. Nowego bym tak łatwo nie umiała naprawić choćby na sam dojazd.

A ten silnik nie klekotał ci jakoś po drodze i nie wydawał metalicznych odgłosów ?

Nie pamietam, to bylo bardzo dawno temu, moze i klekotal. W pewnym momencie samochod odmowil posluszenstwa i musialam zjechac na pobocze, Bosze, ile z tym bylo zachodu, nawet komorki przy sobie nie mialam, bo akurat zgubilam.

Te nowe samochody, ktore maja wszystko elektryczne sa gorsze w naprawie, moj tata kiedys taki mial, ze cos sie psulo w komputerze i nikt tego nie potrafil naprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, L!bed napisał:

ale z tym nie da sie klamac bo to latwo zeweryfikowac wiec on jednak ma dobra strategie, wie ze musi mieszkac gdzie mieszka i zyc jak zyje wiec do tego czego nie zmieni dobral dobry podryw ze wszystko zianwestowal, opiekuje sie matka - juz jej telewizor na glowe ine spada -  i czeka i bedzie kiedys milionerem i kupi swoje mieszkanie 😄

 

No ja mu nie radze, zeby klamal tylko ze musi popracowac nad zmiana swojej sytuacji, bo bezrobotny facet na garnuszku u mamy nie jest zbyt lakomym kaskiem. A jego opowiesci o gieldzie nic nie znacza skoro jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Funny Games napisał:

Chłodnica od dołu pęknięta w moto kamieniem dostała i co lepsze jakaś poxylina czy ten dwuskładnikowy przezroczysty czy szary oba do metalów ? Zawór jeden się niedomyka chociaż znaki na rozrządzie się pokrywają. Tłok dopchnie zawór ? Czy nową klawiaturę i chłodnice popadający w potężne koszta ? Szlif na głowicy ostatnie stadium silnika będzie czy nową kupić ?🤔

Kleje epoksydowe nie wytrzymają ci długo na tej chłodnicy , wymienia się cały element bo i tak się potem rozszczelnia. Nawet jeśli da sie zespawać alu.

Lepiej żeby tłok nie dopychał zaworów , nie potrafię ustawiać zapłonu gaźnikowego , aż tak dobra nie jestem ...

Nie wiem czy regeneracja silnika , wymiana chłodnicy i ponowne ustawienie zapłonu nie będzie bardziej kosztowne niż całkowita wymiana na nowy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, L!bed napisał:

szuka kobiety która uwierzy w to i bedzie liczyla z ekeidys nie bedzie musiala pracowac, a skonczy sie tak ze to ona bedzie sie opiekowala lezakiem i pracowala na dwoch etatach a nie matka i tyle.

wielu takich ludzi jest tylko lezak dosc orginalny podryw wybral 😄 zwykle uzalaja sie nad soba i licza na litosc a lezak liczy na chciwosc kobeit 😄 czyli wiekszosc uwaza ze kobiety maja miekkie serce a lezak dobrze zdiagnozowal ze sa wyrachowane 😄 wiec on nie jest taki glupi jak sie powszechnie sadzi.

 

Tylko ze jego strategia ma kiepskie wyniki, bo jak na razie zadna sie nie skusila jednak, a niejedna dziewczyna ma faceta nieroba wiec tamci chyba jednak maja lepsza gadke.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Fan Tygrysî napisał:

Ja nie pójdę na randke bez przynajmniej pół miliona depo 

I w tym tkwi twoj problem. Inni jakos chodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Fan Tygrysî napisał:

Bo chcą iść do pracy 

Tacy, co sie nie garna do pracy tez nie maja problemu ze znajdywaniem dziewczyn, a nawet maja dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Żaba Monika napisał:

Te nowe samochody, ktore maja wszystko elektryczne sa gorsze w naprawie, moj tata kiedys taki mial, ze cos sie psulo w komputerze i nikt tego nie potrafil naprawic.

Lipa z tymi nowymi samochodami. Żeby zmienić koło to trzeba potem błąd wykasować, a serwis tani nie jest. A kiedyś i jeszcze do niedawna miejscowy Stasiek czy Heniek mógł wszystko w stodole zrobić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, L!bed napisał:

no to nie widzialas ze kontrolka świeci od oleju  😄 tego to akurat nie kumam jak mozna zatrzeć silnik bo nie ma oleju 😄 to kobieta tylko potrafia podobno 😄

moj nie stawal ale psuł się ciagle szczegolnie zawieszenie,  mnie denerwuej nawet jak mi sie drobiazgi psuja raz mialem samochód ze sredniej półki i psuły mi się tam takie rzecyz ze np. odkleiło sie lusterko tzn. sama ta szybka i sie rozbiła, buczał silniczke ktory automatycznie zamykal wloty powietrza po zamknieciu samochodu i pelno takich pierdół, żarówki się ciagle przepałały a wymiana ich to rozbieranie klapy i 2h tez miałęm ochote go zepchnać ze skarpy mimo ze nie byl stary i nigdy sie nie zepsuł silnik 😄

Kontrolka byla zepsuta i sie nie swiecila, a to nie byl moj samochod tylko mojego bylego. Nie wiedzialam, ze kontrolka jest zepsuta i ze nie ma oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, L!bed napisał:

wbrew temu co myslisz to lezak pare lasek zbajerowal

A skad to wiesz? Z jego opowiesci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, L!bed napisał:

no to nie widzialas ze kontrolka świeci od oleju  😄 tego to akurat nie kumam jak mozna zatrzeć silnik bo nie ma oleju 😄 to kobieta tylko potrafia podobno 😄

Stare modele nie miały czujników poziomu z odcięciem zapłonu więc wystarczy że lampka się przepaliła i po zawodach było . W tamtych autach poziom oleju trzeba było kontrolować ręcznie co jakiś czas a w przypadku wycieku i przepalonej diody w kontrolce oleju mogło być tak że nie było widać

18 minut temu, L!bed napisał:

moj nie stawal ale psuł się ciagle szczegolnie zawieszenie,  mnie denerwuej nawet jak mi sie drobiazgi psuja raz mialem samochód ze sredniej półki i psuły mi się tam takie rzecyz ze np. odkleiło sie lusterko tzn. sama ta szybka i sie rozbiła, buczał silniczke ktory automatycznie zamykal wloty powietrza po zamknieciu samochodu i pelno takich pierdół, żarówki się ciagle przepałały a wymiana ich to rozbieranie klapy i 2h tez miałęm ochote go zepchnać ze skarpy mimo ze nie byl stary i nigdy sie nie zepsuł silnik 😄

Mam trzy typy w kolejności takiej :Peugeot, Citroen mały lub duży Ford

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, kocur93 napisał:

Lipa z tymi nowymi samochodami. Żeby zmienić koło to trzeba potem błąd wykasować, a serwis tani nie jest. A kiedyś i jeszcze do niedawna miejscowy Stasiek czy Heniek mógł wszystko w stodole zrobić. 

Teraz też można tyle że trzeba zostać piratem 😕

Te czujniki w oponach to zmora każdego wulkanizatora bo nie sposób mieć gniazd i programów do każdego modelu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, L!bed napisał:

czytam miedzy wierszami wiec te jego opowiesci czasami sie potwierdzaja.

 

A fakty sa takie, ze sie nawet nie calowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Żaba Monika napisał:

A fakty sa takie, ze sie nawet nie calowal.

No , nawet klamki nie pocałował 😉 a mógł!

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, L!bed napisał:

wex pod uwage jakei wzorce mial lezak on patrzy na kobiety rpzez pryzamt kowbojek i kafeterii i dobrze uznal ze skoro tam byla jakas fasolka ktora sponsorowal kierowca tira 😄 i jeszcze ja chyba nawalala metalowym pretem jak mu sie nudzilo, kolejna dawala du.y za talerz zupy w dobrej knajpie jeszcze nastepna miala byc gwiazda holywoodu a zostala gwiazda kafe filmow klacy c to on jak bedzie udawal rentiera to zanim taka glupia dziunia sie kapnie to co por.ucha to jego 😄 i moim zdaniem lezak dobrze kombinuje 😄

 

ci o ktorych piszesz maja albo osobowosc albo charakter albo jeszcze co innego ew. biora sie za jakiejs zdesperowane "pasztety" a lezak pewnie nic z tych rzecyz nie ma i chce jeszcze zeby mu sie laska podobala wiec nie ma inneog wyjscia jak udawac.

kiedys mu sie uda cos wyrwac zobaczycie ze glupich lasek nie brakuje 😄

 

Kiedy się pewnie trafi taka co będzie chciała go wydoić z kasy. Może Anastazja też chciała i dlatego ciągnęła tą "przyjaźń" z nim ale w końcu pewnie się zorientowała że on jest biedny i skończyła tą znajomość z  frustracją że tyle czasu straciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, L!bed napisał:

wiem ale przeciez to diody one sie nie przepalaja to ma zywnotnosc dluzsza niz samochód, pewnie ktos odlaczyl bo mu swiecila ciagle bo np. olej spalalo

Zdarza się że się przepalają

3 minuty temu, L!bed napisał:

poza tym to smierdzi w samochodzie pewnie bylo tak goraco ze bez ogrzewania trzeba bylo okna otwierac 😄

Nic nie śmierdzi . Po prostu po 10-15km jest zgrzyt , bum, puff i koniec historii silnika .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, KochamKoty napisał:

Twoje życie póki czas stoi w miejscu i wegetujesz wzdychając do Anastazji, do której Pan wyrwany domofon nawet jeździł. A ty co? Nadal nic 🥰

Dyskusja z leżakiem jest jak rzucanie błotem w świnię. Nie zorientowałaś się jeszcze że świnia to lubi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Szynszylka napisał:

Nic nie śmierdzi . Po prostu po 10-15km jest zgrzyt , bum, puff i koniec historii silnika .

Tak wlasnie bylo, nie pamietam zeby cos smierdzialo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, L!bed napisał:

czuc cieplo nie smród spalonego metalu ktory czuc z 300 metrów 😄

 

Tłoki się dość szybko zacierają a nagar nie zdąży zapalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Qwerty83 napisał:

Niektórzy pocałowali 😜 klamke

No leżak do etapu klamki nawet nie dotarł 😄

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, L!bed napisał:

normalnei czuc ja czuje czy jest zimno czy cieplo 😄 nie wiem jak ci to wytlumaczyc czucie to nie tylko węch 😄 nie napisalem ze czuc zapach tylkko czuc cieplo

jak siedze obok grzejnika to tez czuje czy jest cieply bez dotykanai go

 

 

Grodzie od silnika działają tak że nie masz prawa poczuć. Ewentualnie sprzęgło od klimy mogło się palić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My olej sprawdzamy, ale nie wymieniamy czesto, zwykle raz do roku oddajemy samochod do servisu i wtedy wymieniaja caly olej, to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Szynszylka napisał:

 

Nic nie śmierdzi . Po prostu po 10-15km jest zgrzyt , bum, puff i koniec historii silnika .

Miałem zatarcie piły spalinowej 3 tygodnie temu i wyglądało mniej więcej podobnie. Jedynymi oznakami zbliżającego się zatarcia było to że słychać było takie stuki jakie się słyszy gdy piła jest przegrzana. Potem zgasła i już nie chciała zapalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×