Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Dnia 27.04.2023 o 16:50, Kateczkaaa napisał:

Wiem,że pracuje w kancelarii adwokackiej w Krośnie jako asystentka.

Serio, znajoma chodziła po kancelariach bo chciała tam iść na asystentkę, zarobki najniższa krajowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Gość Anna napisał:

Serio, znajoma chodziła po kancelariach bo chciała tam iść na asystentkę, zarobki najniższa krajowa.

Lepiej pracować za najniższą krajową niż wystawiać swoje życie na świecznik.  U mnie akurat tym zyskała,że rzuciła media społecznościowe. Nie robi niczego na siłę i dla zasięgow tylko żyje normalnym życiem. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2023 o 23:54, Grażyna X napisał:

Lepiej pracować za najniższą krajową niż wystawiać swoje życie na świecznik.  U mnie akurat tym zyskała,że rzuciła media społecznościowe. Nie robi niczego na siłę i dla zasięgow tylko żyje normalnym życiem. 

Mi nie chodzi o media społecznościowe tylko wrócić z Londynu żeby robić za najniższą krajową w Krośnie to chyba, że facet ma wysokie zarobki to można sobie pozwolić.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.05.2023 o 14:08, Gość Gość Anna napisał:

Mi nie chodzi o media społecznościowe tylko wrócić z Londynu żeby robić za najniższą krajową w Krośnie to chyba, że facet ma wysokie zarobki to można sobie pozwolić.

Lol co za porównanie. Razem z mężem w USA zarabialiśmy tam 4 razy tyle co w PL na stanowiskach specjalistycznych, i w tym roku wróciliśmy do ojczyzny bo tu jest nasz dom, nasza rodzina, i prawdziwe życie. Kiedy ludzie zrozumieją, ze „zagramanica”, pieniążki w obcej walucie szczęścia nie dają…?

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2023 o 23:05, jestem_glodna napisał:

Lol co za porównanie. Razem z mężem w USA zarabialiśmy tam 4 razy tyle co w PL na stanowiskach specjalistycznych, i w tym roku wróciliśmy do ojczyzny bo tu jest nasz dom, nasza rodzina, i prawdziwe życie. Kiedy ludzie zrozumieją, ze „zagramanica”, pieniążki w obcej walucie szczęścia nie dają…?

A praca za najniższą daje szczęście ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Gość Gość Anna napisał:

A praca za najniższą daje szczęście ? 

To już niech każdy sam sobie odpowie. Mi osobiście by nie dało. Odniosłam się do tego, ze żadne zagranice i krocie zarabiane w innych walutach nie definiują naszego szczęścia i niektórych przy sobie nie zatrzymają. Tym bardziej, ze ja miałam do czego wracać, wiec jestem idealnym przykładem, ze rzeczy materialne nie potrafiły mnie zachęcić do zostania tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2023 o 23:05, jestem_glodna napisał:

Lol co za porównanie. Razem z mężem w USA zarabialiśmy tam 4 razy tyle co w PL na stanowiskach specjalistycznych, i w tym roku wróciliśmy do ojczyzny bo tu jest nasz dom, nasza rodzina, i prawdziwe życie. Kiedy ludzie zrozumieją, ze „zagramanica”, pieniążki w obcej walucie szczęścia nie dają…?

Jeśli zajmowaliście stanowiska specjalistyczne, to w Polsce też pewnie dobrą pracę znalezliscie. To oczywiste, że najlepiej żyje i mieszka się u siebie, w swoim kraju. Ja też wróciłam z zagranicy. I mimo, że było ok, to po prostu brakowało mi tego poczucia, że jestem u siebie, języka, rodziny, znajomych, że mogę wyjść do banku i urzędu i załatwić sprawę w swoim języku ojczystym, że pośle dziecko do szkoły i tam będzie obchodzić Dzień Niepodległości, śpiewać polski hymn. W UK było ok, doświadczyłam nowych rzeczy, innego życia, ale najlepiej mi mieszkać u siebie a tam mogę zawsze pojechać na wakacje.

Natomiast z drugiej strony, jeśli ktoś ma do czego wracać do super, ale jeśli ktoś by miał zarabiać najniższą krajowa i za to inwestować w mieszkanie, dom i nakarmić dziecko, wyedukować, to słabo to widzę.

Edytowano przez babette

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2023 o 15:50, Kateczkaaa napisał:

Wiem,że pracuje w kancelarii adwokackiej w Krośnie jako asystentka.

Wcale mi jej nie jest żal.

Była taka butna, taka przemądrzała i arogancka. Zgrywała wielką panią w Londynie, a w rzeczywistości mieszkała z 12 osobami w jednym domu. Chwaliła się tym swoim marnym dyplomikiem z polskiej uczelni w Anglii, nic nie wartej. Pamiętam jej chamskie komentarze do osób na YT, że ona " to dom buduje w Polsce za gotówkę". Teraz wróciła do Polski z podkulonym ogonem, nie ma domu, jest rodzwiedziona i pracuje za grosze.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, PoppyRose napisał:

Wcale mi jej nie jest żal.

Była taka butna, taka przemądrzała i arogancka. Zgrywała wielką panią w Londynie, a w rzeczywistości mieszkała z 12 osobami w jednym domu. Chwaliła się tym swoim marnym dyplomikiem z polskiej uczelni w Anglii, nic nie wartej. Pamiętam jej chamskie komentarze do osób na YT, że ona " to dom buduje w Polsce za gotówkę". Teraz wróciła do Polski z podkulonym ogonem, nie ma domu, jest rodzwiedziona i pracuje za grosze.

No typowa mentalność z zaściankowej polski B. Byle ślub w kościele i zapitalac x lat zagranica aby się „pobudować”. Tylko ze byli tam razem, tylko ze ona zarabiała tyle, co na waciki- ciuchy, korsy, LV, perfumki, studia płatne, aparat na żeby. Mieszkała za darmo. Skończyła studia to zaszła w ciąże i wróciła do polski. Facet nadal robi zagranico jak osioł, żeby „się pobudować” ona tymczasem wygodnie u mamusi mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, PoppyRose napisał:

Wcale mi jej nie jest żal.

Była taka butna, taka przemądrzała i arogancka. Zgrywała wielką panią w Londynie, a w rzeczywistości mieszkała z 12 osobami w jednym domu. Chwaliła się tym swoim marnym dyplomikiem z polskiej uczelni w Anglii, nic nie wartej. Pamiętam jej chamskie komentarze do osób na YT, że ona " to dom buduje w Polsce za gotówkę". Teraz wróciła do Polski z podkulonym ogonem, nie ma domu, jest rodzwiedziona i pracuje za grosze.

A skąd wiadomo, że jest rozwiedziona ? Ja pamiętam jak mówiła, że w Polsce to ona by mogła mieszkać tylko w wielkim mieście typu Kraków bo w jej rodzinnych stronach to nie ma pracy i ona tam nie ma zamiaru wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Gość Anna napisał:

A skąd wiadomo, że jest rozwiedziona ? Ja pamiętam jak mówiła, że w Polsce to ona by mogła mieszkać tylko w wielkim mieście typu Kraków bo w jej rodzinnych stronach to nie ma pracy i ona tam nie ma zamiaru wracać.

Ktoś kiedys w innym wątku pisał, ze jej maz nadal mieszka w londynie, rzadko bywa w Polsce i podobno wrzucal do siebie na fb oraz ig zdjecia z inna babką. Cięzko powiedziec ile w tym prawdy, ale ta osoba wowczas pisala sporo rzeczy z ich zycia prywatnego 😕 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O matko, pamietam ze oni najpierw cywilniaka brali, potem jakoś później kościelny i po co to wszystko ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość Gość Anna napisał:

A skąd wiadomo, że jest rozwiedziona ? Ja pamiętam jak mówiła, że w Polsce to ona by mogła mieszkać tylko w wielkim mieście typu Kraków bo w jej rodzinnych stronach to nie ma pracy i ona tam nie ma zamiaru wracać.

Nie mowila nigdy, ze nie ma zamiaru wracać. Mowila tylko, ze dla niej to bez znaczenia czy mieszka w Londynie czy w Polsce, bo w Polsce pewnie mieszkalaby w większym mieście i miałaby tyle samo czasu żeby dojechać odwiedzić rodzine. Cywilny brali na szybko, bo dziecko. Drugi, kościelny już z dzieckiem. W międzyczasie machała jakimś aktem notarialnym ze „się budować będą” ofc za pieniądze Patryka.
do polski wróciła w 2019, Patryk został i nadal haruje w Londynie. Ona załapała jakiś staż jako sekretarka, potem chyba prace tam. No i zaszła w ciąże drugi raz, nie wiadomo z kim. Pewnie dlatego nic nie dodaje na ig od dawna. Na fejsie jest oznaczona u znajomych, wyglada grubo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, discord napisał:

 Pewnie dlatego nic nie dodaje na ig od dawna. Na fejsie jest oznaczona u znajomych, wyglada grubo. 

Grubo bo w ciąży? Czy już urodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, PoppyRose napisał:

Grubo bo w ciąży? Czy już urodziła?

Grubiej niż zawsze, tak jak wtedy, kiedy była w ciąży pierwszy raz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, sasiadka_zenobia napisał:

Haha, pamietam jak ona opowiadala rzeczywiscie, ze sie buduje za gotowke. Pewnie dlatego ona wrocila do Polski, a osiol Patryk mial tyrac na ten ich wymarzony domek i sie malzenstwo posypalo. Czasem nie warto za wszelka cene.

Ona nigdy w tym małżeństwie nic od siebie nie dawała. Co zarobiła na 3/4 etatu to szło zawsze na jej wydatki. Mieszkanie katem u jego rodziny, w Londynie, który jest najdroższym miejscem do mieszkania w Europie. Totalnie tego niewykorzystala. Za to poszła na zaoczne studia w polskiej szkole lansu i bansu i pracować do Zary. Jak studia skończyła i żeby wyprostowała, to się zmyła, on został harować na marzenia księżniczki. Aż chyba stwierdził, ze nie ma sensu.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, sasiadka_zenobia napisał:

Haha, pamietam jak ona opowiadala rzeczywiscie, ze sie buduje za gotowke. Pewnie dlatego ona wrocila do Polski, a osiol Patryk mial tyrac na ten ich wymarzony domek i sie malzenstwo posypalo. Czasem nie warto za wszelka cene.

Na pewno się posypało? Chyba nie skoro dwa miesiące temu jej teściowa dodała z nią zdjecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, blue_danube napisał:

Na pewno się posypało? Chyba nie skoro dwa miesiące temu jej teściowa dodała z nią zdjecie

To wyglądało tak, jakby teściowa z rodzina przy okazji wakacji w Hiszpanii zahaczyła o Polskę. Spotkanie z Kornela i wnuczka  w restauracji po latach i tyle. Kornela ma chyba swoje życie już. A ten Patryk wciąż mieszka w Londynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, discord napisał:

To wyglądało tak, jakby teściowa z rodzina przy okazji wakacji w Hiszpanii zahaczyła o Polskę. Spotkanie z Kornela i wnuczka  w restauracji po latach i tyle. Kornela ma chyba swoje życie już. A ten Patryk wciąż mieszka w Londynie.

Aha, to nie wiem bo ja jej w ogóle nie śledzę. Przeczytałam tylko wasze wpisy i z ciekawosci spojrzałam na fejsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patryk miał długo ustawiony status na fb single, teraz ma wszystko zablokowane wiec nie wiem. Na zdjęciu, które wstawiła jej teściowa pare miesięcy temu, Kornela wyglądała jakby dużo przytyła wiec pewnie jest/była w ciąży. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie. Wyglada tak samo. Wstawiła na story cała swoją sylwetkę promując ten śmieszny  americanoutled. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:classic_ninja:Może po prostu teściowa wstawiła zdjęcie bez oglądania go 1000razy i pozowania z odpowiedniej strony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×