Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
aguusia88

Ile do koperty

Polecane posty

Ile się daje minimum, obecnie, do koperty za 2 osoby na 1 dniowe wesele? Dostaliśmy zaproszenie na wesele do kuzyna partnera i zastanawiamy się nad wydatkami, czy iść czy odmówić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, aguusia88 napisał:

Ile się daje minimum, obecnie, do koperty za 2 osoby na 1 dniowe wesele? Dostaliśmy zaproszenie na wesele do kuzyna partnera i zastanawiamy się nad wydatkami, czy iść czy odmówić. 

Dałabym 1000 zł za dwie osoby i uważam że to wystarczająco. Nie majątek ale też nie bieda.

 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Sylwia1991 napisał:

Dałabym 1000 zł za dwie osoby i uważam że to wystarczająco. Nie majątek ale też nie bieda.

 

 

Dla nas to dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, aguusia88 napisał:

Dla nas to dużo

No to zależy co to za kuzyn i jakie macie relacje.

Ja wolałabym odmówić bo moja rodzina by mi obrobiła tyłek od góry do dołu.

Z kolei mam sama świadków którzy wiem, że nie dają mi nic bo ich nie stać i nie mam z tym najmniejszego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Sylwia1991 napisał:

No to zależy co to za kuzyn i jakie macie relacje.

Ja wolałabym odmówić bo moja rodzina by mi obrobiła tyłek od góry do dołu.

Z kolei mam sama świadków którzy wiem, że nie dają mi nic bo ich nie stać i nie mam z tym najmniejszego problemu.

U nas to raczej rodzina by nam obrobiła tyłek za to jak się źle ubraliśmy. No niemniej jednak to jest sporo żeby wydać na imprezę na jeden dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, aguusia88 napisał:

U nas to raczej rodzina by nam obrobiła tyłek za to jak się źle ubraliśmy. No niemniej jednak to jest sporo żeby wydać na imprezę na jeden dzień

A ok, już kojarzę- rodzina która się przypierdziela o to jak się ubieracie. Mam podobną rodzinę i polecam olać konwenanse bo i choćbyś na rzęsach stanęła to i tak będzie źle.

Olej to wesele, nie dość że wydacie hajsu to impreza z takimi ludźmi raczej do udanych nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2023 o 10:02, aguusia88 napisał:

Dla nas to dużo

To daj tyle, na ile Was stać 🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2023 o 10:02, aguusia88 napisał:

Dla nas to dużo

Dyskretnie zapytajcie u zrodla ile  wynosi wydatek za obiad  na 1 osobe i dajcie podwojnie i zaokraglone w gore  aby im sie choc zwrocil naklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My zawsze liczymy w bardzo prosty sposób: koszt "talerzyka" x ilość osób (w naszym przypadku obecnie x4 osoby, bo dwojka dzieci), + ewentualny hotel (mimo ze mlodzi zawsze deklaruja że zapłacą) + to ile chcemy im dac w prezencie. Czyli tak na 4 osoby same koszty pary mlodej to ponad 1000zł, my dajemy co najmniej 2000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie tutaj nie ma kwoty, dajesz tyle na ile cię stać. Jeśli was nie stać, a czujesz, że bez koperty nie wypada iść, nie idźcie. Tym bardziej, ze to jakiś kuzyn. Co to za rodzina? 10 woda po kisielu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2023 o 19:09, Zpaznokcilakier napisał:

Byłam kiedyś na takim weselu, gdzie goście nieustająco komentowali stroje i ubiory innych gości, gdzie ludzie liczyli ludziom wypite kieliszki wina i wódki. Gdzie jawnie się obgadywali i wytykali się paluchami. Koszmar. Od tamtej pory nie byłam na żadnym i się nie wybieram. To było skrajne doświadczenie, zupełnie zbędne. Więc ja bym i nie poszła i nic nie dała i miałabym święty spokój. Niech kto inny przechodzi te męki i katusze. 

Zgadzam się z Tobą w pełni, to są sztuczne imprezy, w ogóle uważam, że jak ktoś zaprasza, to jest totalnym kretyństwem dawanie kasy. Co innego jakiś prezent na miarę możliwości, a jak ktoś jest biedny, to kwiatek i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, mannex napisał:

Zgadzam się z Tobą w pełni, to są sztuczne imprezy, w ogóle uważam, że jak ktoś zaprasza, to jest totalnym kretyństwem dawanie kasy. Co innego jakiś prezent na miarę możliwości, a jak ktoś jest biedny, to kwiatek i tyle.

To wszystko zależy od tego jakie relacje masz z danym towarzystwem, i co to za ludzie. 

My kontakt utrzymujemy tylko z ludzmi ktorzy są naszymi prawdziwymi przyjaciolmi, reprezentujemy ten sam styl, poziom, fakt, jedni żyją na wyzszym stopniu, inni ciut biedniej, no moze ta roznica jest nawet większą. Ale nigdy nie było żadnego chwalenia się czy liczenia kto na co ile wydal i ile ma pieniędzy. My po prostu z takimi ludzmi się nie zadajemy. Bo i po co? Zaproszenia od osob które przypomnialy sobie o nas tylko dlatego że liczą na dużą kopertę i jakieś dodatki w stylu darnowy samochod do ślubu ignorujemy od razu. 

A osoby które nam podarowały coś w zamian za zaproszenie szanujemy i odwdzieczamy się tym samym. Nie oszukujmy się, kilka ladnych lat temu nasze wesele zrobione w najlepszej restauracji z przesytym menu kosztowalo ponad 40tys za 150 osób (nie bylo to zapraszanie na pokaz, 100osob tylko najblizszej rodziny z którą utrzymujemy kontakt i 50 najlepszych znajomych, rodzinę nawet bliższa, z ktora kontaktu nie utrzymujemy, pomijalismy, bo po co udawać ze nam zależy na ich obecnosci), dziś to mega koszt, podejrzewam że na takim poziomie to trzeba co najmniej 100tys wydać. I teraz będąc po stronie mlodej pary lub gosci: chcemy miec fajne wesele ale liczymy, ze goscie nas zrozumieją i znają ceny, i nie hedzie sytuacji gdzie w kopercie bedzie 20zl, czy chcemy po kosztach zrobić obiadek w restauracji na 12 osób, ktorego koszt nie zdemoluje naszego budżetu 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że w USA jest taki zwyczaj, zwał jak zwał. Jak tam normalnie ktoś zaprasza do restauracji, to nie to, co u nas, że zaprasza i płaci, tam każdy płaci za siebie. I dotyczy to nawet ojca, matki, innych członków rodziny. Znam to od znajomych, którzy byli zszokowani tym kiedyś. Może dziś już się to zmieniło, ale nie sądzę. Z drugiej strony jest takie coś, że w polsce jak facet chce pogadać  kobietą, wiecie, bez żadnych podtekstów, normalnie usiąść sobie w kawiarni, knajpce, to ona często jest przekonana, że to on ma płacić. To też mówię, z własnego doświadczenia. NIe wiem z czego to wynika. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kto robił własne wesele to potwierdzi że ponad połowa kopert mieści się w widełkach między 500 a 700 zł. I tak naprawdę to się od lat nie zmienia, większość gości albo nie stać albo mają głęboko gdzieś że obecnie koszty imprezy poszły do góry. 

Z drugiej strony każdy zdrowo myślący robi wesele żeby świętować z najbliższymi, a nie liczyć na wielki zarobek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, mannex napisał:

Wiem, że w USA jest taki zwyczaj, zwał jak zwał. Jak tam normalnie ktoś zaprasza do restauracji, to nie to, co u nas, że zaprasza i płaci, tam każdy płaci za siebie. I dotyczy to nawet ojca, matki, innych członków rodziny. Znam to od znajomych, którzy byli zszokowani tym kiedyś. Może dziś już się to zmieniło, ale nie sądzę. Z drugiej strony jest takie coś, że w polsce jak facet chce pogadać  kobietą, wiecie, bez żadnych podtekstów, normalnie usiąść sobie w kawiarni, knajpce, to ona często jest przekonana, że to on ma płacić. To też mówię, z własnego doświadczenia. NIe wiem z czego to wynika. 

To wynika z prostych zasad ewolucji. Kobieta podświadomie szuka w mężczyźnie oparcia i obrony. Kiedyś facet musiał dobrze machać maczugą a teraz musi być w stanie zapewnić byt. Jsk gościa nie stać na zapłacenie rachunku, to w jakim cudem zapewni dobry poziom życia potomstwu. I tu natura zawsze działa nawet na tzw spotkaniu bez podtekstów czy zobowiązań. 

PS. W USA jak idziesz tylko z dziewczyną na obiad lub kolacje to ona też oczekuje że zapłacisz rachunek, bez względu na to co mówi otwarcie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×