Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
.Lustro.

Poród lotosowy

Polecane posty

Ktoś słyszał? Zdecydował się? Myślę, że co jest na rzeczy, tylko żeby nie przesadzić z czasem. Nie będę więcej zdradzać.  Poczytajcie, kto nie zna.☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Przeczytałam kilka zdań bo myślałam, że chodzi o poród w wodzie... a tu coś innego po urodzeniu pępowiny się nie ucina... sama usycha i odpada od łożyska które nawet kilka dni (no nie wiem co z nim na zdj wygląda jakby było zagrzebane w ziemi a jeśli nie to... mięso w szybkim tempie się psuje...) se leży trochę fujka, ale nie znam się może jest w tym jakiś ukryty sens

 

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pewnie bardziej duchowy, symboliczny niż biologicznie potrzebny... nie sprawdzałam pełnego opisu więc tak sobie strzelam : ) dobranoc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zasłyszałam, to krew jeszcze dziecko wchłania, a normalnie zaraz po przecięciu pępowiny tego nie ma i dzieci są często z niedoborem składników i komórek macierzystych chyba też o ile dobrze zrozumiałam. W naturze zwierzęta wolniej pozbywają się łożyska, nie w 3 minuty, zjadają też bo szkoda składników. Myślę, że coś w tym może być, że lepiej dłużej zachować, czytałam opinię kobiety która się tym zajmuje, że tak koło 30 minut jest w sam raz. Faktycznie x dni to dla mnie już sprawa złamania higieny bo będzie się psuło .

Podobnie są kobiety co dzieci nie kąpią tygodniami po urodzeniu, by nie tracić warstwy ochronnej na ich skórze. Do tego mniej jestem przekonana i zbytnio nie wyobrażam sobie żeby leżało kilka dni tak wybrudzone. Może dobę czy dwie, chociaż też nie wiem.

Ale coś w tym jest w temacie utrzymania łóżyska te xx minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może... to tak od innej strony ugryzę temat : ) nie jem mięsa, ale psu gotuje więc czasem trochę obserwuję... mięso najszybciej psuje się od kości (tak słyszałam) i latem jak zostawisz je do wieczora to już mocno śmierdzi... kiedyś koleżanka chciała bym wstawiła jej kurczaka do piekarnika był w lodówce, a jak go wyciągnelam to już troche zalatywał... wg mnie lepsze niedobory niż żywienie się resztkami ciała które zwyczajnie gnije... może tutaj proces rozkładu jest spowolniony (?) nie znam się... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, .Lustro. napisał:

Z tego co zasłyszałam, to krew jeszcze dziecko wchłania, a normalnie zaraz po przecięciu pępowiny tego nie ma i dzieci są często z niedoborem składników i komórek macierzystych chyba też o ile dobrze zrozumiałam. W naturze zwierzęta wolniej pozbywają się łożyska, nie w 3 minuty, zjadają też bo szkoda składników. Myślę, że coś w tym może być, że lepiej dłużej zachować, czytałam opinię kobiety która się tym zajmuje, że tak koło 30 minut jest w sam raz. Faktycznie x dni to dla mnie już sprawa złamania higieny bo będzie się psuło .

Podobnie są kobiety co dzieci nie kąpią tygodniami po urodzeniu, by nie tracić warstwy ochronnej na ich skórze. Do tego mniej jestem przekonana i zbytnio nie wyobrażam sobie żeby leżało kilka dni tak wybrudzone. Może dobę czy dwie, chociaż też nie wiem.

Ale coś w tym jest w temacie utrzymania łóżyska te xx minut.

Ale łożysko się teraz utrzymuje tak długo, aż nie przestanie tętnić właśnie po to, żeby dziecko wzięło wszystko.

Z kąpaniem też nie masz racji, bo dzieci się wyciera, więc one nie leżą brudne i śmierdzące na salach 🤷‍♀️ miałam dziecko w inkubatorze, pierwszy raz zostało wykąpane ponad 2 miesiące po porodzie, a nigdy nie było brudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×