Herbstt 96 Napisano 15 godzin temu 2 godziny temu, GabrielaNowicki napisał: A jak się nazywają mężczyźni na wykopie? Skoro kobiety na Kafeterii są hienami? Ostatnio jeden wykopek dostał pozew za naruszenie dóbr na 200 tysi, to się może chłopcy ogarną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Retrogradacja 1977 Napisano 15 godzin temu 56 minut temu, Hellena.De.Vil napisał: Ale tez miło z Eweliny strony, że jest taką wierną czytelniczka kafe- tematow o cesarzowej a może to sama cesarzowa? mężczyźni, z którymi tyle rozmawia to kurierzy, największy atut tzyztki, Larwy zazdroszczom, poleca jakieś pseudo psychologiczne incelskie pierdy... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GabrielaNowicki 344 Napisano 15 godzin temu 7 minut temu, Herbstt napisał: Ostatnio jeden wykopek dostał pozew za naruszenie dóbr na 200 tysi, to się może chłopcy ogarną. Ale czemu mają się ogarnąć. My tu komentujemy, bo się nie da gdzie indziej wyrazić zdania. Taki jest efekt blokowania i usuwania komentarzy. Szusz może sobie przypisać utworzenie tej społeczności. Tak samo jak wielu innych influ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
evoiva 2283 Napisano 14 godzin temu 36 minut temu, Sylka856 napisał: W sumie, wszystkie bojcory, które znam jakoś mają mężów i nawet nie slepych czy kulawych (a faceci nie lepsi plotkarze, zdziwiłybyście się ) Jak słucham kolegów z pracy mojego męża to mam wrażenie że trafiłam na targowisko, ploty ploty i jeszcze raz ploty. Faceci są w tym lepsi od nas. 5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Herbstt 96 Napisano 14 godzin temu 27 minut temu, GabrielaNowicki napisał: Ale czemu mają się ogarnąć. My tu komentujemy, bo się nie da gdzie indziej wyrazić zdania. Taki jest efekt blokowania i usuwania komentarzy. Szusz może sobie przypisać utworzenie tej społeczności. Tak samo jak wielu innych influ Bo plotkowanie, a wylewanie jadu, to są dwie różne sprawy. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellena.De.Vil 1916 Napisano 14 godzin temu 1 godzinę temu, Sylka856 napisał: A mnie zżera zazdrość, że je i nie tyje Zanim zaczeła brać specyfiki (nawet na ostatnim vlogu pokazała co stosuje, zeby wspomoc przemiane) to jadła, jadła aż utyła. Ani to sie dobrze nie odzywia, ani nie dba o zdrowie. Takze tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SheriDANKA ;-P 1002 Napisano 14 godzin temu 3 godziny temu, GabrielaNowicki napisał: A jak się nazywają mężczyźni na wykopie? Skoro kobiety na Kafeterii są hienami? Bez różnicy, dla swietoj.ebliw.ej Wery wszyscy jesteśmy PODL.UD.ŹMI Tak Ewelina o Tobie Wera też ma takie same zdanie, które ochoczo wyrażała na vlogaskach, tak przez ciebie kochanych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SheriDANKA ;-P 1002 Napisano 14 godzin temu 1 godzinę temu, GabrielaNowicki napisał: Tak, w bloku jej się ciągle kurzy i biedna sprząta i sprząta i ciągle ma kurz. W domku ma ciągle pajęczyny. Reasumujac: wszędzie czysto, gdzie nie ma Szusz! 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mi a 1510 Napisano 14 godzin temu 2 godziny temu, Etoile napisał: Skąd ona niby wzięła te towarzystwo do picia? Czy to sąsiedzi ktorzy kupili domki letniskowe za 2 mln i siedza wieczorami i tankuja wino? Czy nagle ci sąsiedzi u którym trzyma łódkę pokochali towarzystwo siwej???? Za duzo tu było pisane, że po tych rolkach obrażających koszącego sąsiada nikt tam się do niej nie odezwie. I teraz nagle niby gdzieś cisgle wychodzi. Tak, tak. I co to za tekst „Idę na wino”? Brzmi pato? Wpadła w jakieś dziwne towarzystwo, albo ona tak działa destrukcyjnie na innych. I dlaczego nie może pić białego wina, które jej tak nie szkodzi? Może tylko czerwone jest za darmo? Chodzi do kogoś wieczorami więc chyba ktoś pracuje wcześniej, a ta mimo to przesiaduje do późna. A jak się wymiksowała z popijawy u siebie;) myszka była i nie mogło picie wina odbyć się u niej. W około 31 minucie słychać głos koleżanki, zachrypnięty więc chyba też palaczka. Ciekawe kto tam inicjuje tak częste spotkania. Osobiście dla mnie to jest alarmujące zachowanie jak zaznajamianie się z kimś przebiega taz szybko i intensywnie. 2 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GabrielaNowicki 344 Napisano 14 godzin temu 2 minuty temu, Mi a napisał: I co to za tekst „Idę na wino”? Brzmi pato? Wpadła w jakieś dziwne towarzystwo, albo ona tak działa destrukcyjnie na innych. I dlaczego nie może pić białego wina, które jej tak nie szkodzi? Może tylko czerwone jest za darmo? Chodzi do kogoś wieczorami więc chyba ktoś pracuje wcześniej, a ta mimo to przesiaduje do późna. A jak się wymiksowała z popijawy u siebie;) myszka była i nie mogło picie wina odbyć się u niej. W około 31 minucie słychać głos koleżanki, zachrypnięty więc chyba też palaczka. Ciekawe kto tam inicjuje tak częste spotkania. Osobiście dla mnie to jest alarmujące zachowanie jak zaznajamianie się z kimś przebiega taz szybko i intensywnie. Tak mówią alkoholicy 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SheriDANKA ;-P 1002 Napisano 14 godzin temu 2 minuty temu, Mi a napisał: I co to za tekst „Idę na wino”? Brzmi pato? Wpadła w jakieś dziwne towarzystwo, albo ona tak działa destrukcyjnie na innych. I dlaczego nie może pić białego wina, które jej tak nie szkodzi? Może tylko czerwone jest za darmo? Chodzi do kogoś wieczorami więc chyba ktoś pracuje wcześniej, a ta mimo to przesiaduje do późna. A jak się wymiksowała z popijawy u siebie;) myszka była i nie mogło picie wina odbyć się u niej. W około 31 minucie słychać głos koleżanki, zachrypnięty więc chyba też palaczka. Ciekawe kto tam inicjuje tak częste spotkania. Osobiście dla mnie to jest alarmujące zachowanie jak zaznajamianie się z kimś przebiega taz szybko i intensywnie. Spokojnie, zaraz się skończy, widać,że towarzystwo bardziej zaprawione w boju do imprezowania co wieczór do 1,2 w nocy.... Kiedyś wspominała,że ktoś jej tam mówiła że stracił robotę czy coś i podejrzewam że siwa znalazła dla siebie miejsce,ale tak jak mówię, nie na długo, no ja wykończą profesjonaliści Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mi a 1510 Napisano 13 godzin temu 3 minuty temu, SheriDANKA napisał: Spokojnie, zaraz się skończy, widać,że towarzystwo bardziej zaprawione w boju do imprezowania co wieczór do 1,2 w nocy.... Kiedyś wspominała,że ktoś jej tam mówiła że stracił robotę czy coś i podejrzewam że siwa znalazła dla siebie miejsce,ale tak jak mówię, nie na długo, no ja wykończą profesjonaliści I jeszcze tekst, że wino jej nie smakuje, krzywi się jak pije i obiecuje sobie (oczywiście niedotrzymała słowa), że dzisiaj nie będzie pić. Więc po co pije na siłę? I jeszcze bierze zapobiegawczo tabletki „bez recepty” żeby nie zgonować następnego dnia. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SheriDANKA ;-P 1002 Napisano 13 godzin temu (edytowany) Obejrzałam wysryw i to jest baja ... Karmy ciąg dalszy ... Opowiada,se silna, ale jak przyszło kopać w ziemi to się przemocowiec mordował, a ona tylko nagrywała, to samo z cola, zawsze przemocowiec odkręcał, silna ta..... Mysz w domu i ta niby,żeby kochana myszka sama sobie poszła ,żeby nie robić jej krzywdy,... A jak był vlog kiedy myszy się przegryzły przez dach, to co ona wyprawiała, jak dziwowala i cudowala, że się brzydzi itd.... oberwało się oczywiście przemocowcowi... I HIT ostatnia scena jak siedzi na werandzie i otwiera paczki w deszczu. W ciągu kilkunastu minut, nie zmieniając kadru, bez żadnych cięć, na początku powiedziała, że miała się właśnie wykąpać, ale pada, a pod koniec,że siedzi w tej samej koszuli,ale już jest wykąpana i ewryfing i kto tu ma kuku we łbie? Jak można Ewelino brać taka osobę na poważnie? Weź się Dziewczyno zastanów! Toż to kabaret jest w wolnej chwili dla nas najlepszy Edytowano 13 godzin temu przez SheriDANKA ;-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SheriDANKA ;-P 1002 Napisano 13 godzin temu Przed chwilą, Mi a napisał: I jeszcze tekst, że wino jej nie smakuje, krzywi się jak pije i obiecuje sobie (oczywiście niedotrzymała słowa), że dzisiaj nie będzie pić. Więc po co pije na siłę? I jeszcze bierze zapobiegawczo tabletki „bez recepty” żeby nie zgonować następnego dnia. Jakoś znajomość musi podtrzymać...co ewidentnie wychodzi jej bokiem i na twarzy też Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kapustapusta 608 Napisano 13 godzin temu W którymś z ostatnich vlogow jak się wybierała do tego towarzystwa to się zastanawiała w co się ubrać. Myślała o swetrze w muchomory ale stwierdziła że jeszcze się trochę wstydzi zakładam więc że ci nowi znajomi nie wiedzą jeszcze o karierze naszej biuściastej influenserki ciekawa jestem ich reakcji jak zobaczą kilka z jej wybitnych produkcji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SheriDANKA ;-P 1002 Napisano 13 godzin temu (edytowany) I jeszcze to jej porównanie do sytuacji powodzian .... O maj gasz! Ona też tak rzeczy z garażu wyrzucała, taaaa? A nie przypadkiem mamunia i tatuś, a później panowie od remontu, bo już nie mieli cierpliwości czekać dłużej z robota aż ta się drugi miesiąc będzie zbierać do tego..... Jasne trochę to potem sprostowała, no ale musiała, musiała ....jej egocentryzm... Przynajmniej się wszyscy dowiedzieli jak źle było z tamtą strona domku, wszystko w pleśni i grzybie, fuj.... Edytowano 13 godzin temu przez SheriDANKA ;-P 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3455 Napisano 13 godzin temu 15 minut temu, SheriDANKA napisał: Obejrzałam wysryw i to jest baja ... Karmy ciąg dalszy ... Opowiada,se silna, ale jak przyszło kopać w ziemi to się przemocowiec mordował, a ona tylko nagrywała, to samo z cola, zawsze przemocowiec odkręcał, silna ta..... Mysz w domu i ta niby,żeby kochana myszka sama sobie poszła ,żeby nie robić jej krzywdy,... A jak był vlog kiedy myszy się przegryzły przez dach, to co ona wyprawiała, jak dziwowala i cudowala, że się brzydzi itd.... oberwało się oczywiście przemocowcowi... I HIT ostatnia scena jak siedzi na werandzie i otwiera paczki w deszczu. W ciągu kilkunastu minut, nie zmieniając kadru, bez żadnych cięć, na początku powiedziała, że miała się właśnie wykąpać, ale pada, a pod koniec,że siedzi w tej samej koszuli,ale już jest wykąpana i ewryfing i kto tu ma kuku we łbie? Jak można Ewelino brać taka osobę na poważnie? Weź się Dziewczyno zastanów! Toż to kabaret jest w wolnej chwili dla nas najlepszy Prysznic w deszczu wzięła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Etoile 5296 Napisano 13 godzin temu 20 minut temu, kapustapusta napisał: W którymś z ostatnich vlogow jak się wybierała do tego towarzystwa to się zastanawiała w co się ubrać. Myślała o swetrze w muchomory ale stwierdziła że jeszcze się trochę wstydzi zakładam więc że ci nowi znajomi nie wiedzą jeszcze o karierze naszej biuściastej influenserki ciekawa jestem ich reakcji jak zobaczą kilka z jej wybitnych produkcji Ale czemu się wstydzi? Wickom wciskała, że taki cudowny sweterek a przed nowymi znajomymi wstydzi sie go? Wiernym fankom wcisnie bez mrugniecia okiem byle by jej zapłacono. Tyle są dla niej warte te fanki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Etoile 5296 Napisano 13 godzin temu Albo twierdzi, że nie ma innej torebki wiec musi być ta jedna. A gdzie to coś różowego? Przeciez z temu miała miec tyle stylizacji na mazury. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mi a 1510 Napisano 13 godzin temu (edytowany) 3 minuty temu, Etoile napisał: Ale czemu się wstydzi? Wickom wciskała, że taki cudowny sweterek a przed nowymi znajomymi wstydzi sie go? Wiernym fankom wcisnie bez mrugniecia okiem byle by jej zapłacono. Tyle są dla niej warte te fanki. Po minie było widać co myśli o tym swetrze. Ona wciska od zawsze wszystko za co jej zapłacono. Jej stały tekst reklamowy brzmi mniej więcej tak: ale super, muszę sobie zamówić w innych kolorach. Zaraz to zrobię żebyście mi nie wykupili;) i nigdy później nie nosi tych rzeczy, a innych kolorów brak. Ciekawe gdzie są dresy adi*dasa? Edytowano 13 godzin temu przez Mi a Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3455 Napisano 13 godzin temu 21 minut temu, Mi a napisał: Po minie było widać co myśli o tym swetrze. Ona wciska od zawsze wszystko za co jej zapłacono. Jej stały tekst reklamowy brzmi mniej więcej tak: ale super, muszę sobie zamówić w innych kolorach. Zaraz to zrobię żebyście mi nie wykupili;) i nigdy później nie nosi tych rzeczy, a innych kolorów brak. Ciekawe gdzie są dresy adi*dasa? Ale topy z primaniego kupiła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sowa z Mazur 56 Napisano 12 godzin temu Dnia 26.09.2024 o 17:11, Karolajnaaaaa napisał: Moja babcia też ma dom z lat 50 a moze i starszy. Jest schorowana i czasami już na prawdę słaba, ale takiego syfu nigdy u niej nie zobaczę. Czyści każdy kącik. A to co zobaczyłam za szafą, to była wisienka na torcie jej niechlujstwa. Oblesny, leniwy babol. Ale ona se dzys ne wyspala wece. Bekaaa U mnie w piwnicy nie ma takiego syfu jak u niej za szafą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsedno 2078 Napisano 12 godzin temu 1 godzinę temu, evoiva napisał: Jak słucham kolegów z pracy mojego męża to mam wrażenie że trafiłam na targowisko, ploty ploty i jeszcze raz ploty. Faceci są w tym lepsi od nas. Faceci to plotkary gorsze od bab. Ja niedawno byłam w szpitalu. Wiedział ten kto musiał. Pisze do mnie koleżanka, że ona się dowiedziała, że byłam w szpitalu. A wie to od kolegi z pracy, który jest krewnym męża mojej innej koleżanki dodam że człowieka na oczy nie widziałam, ale on zna mnie ze słyszenia mąż koleżanki też dobra plota, pół miasta "zna".... 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SheriDANKA ;-P 1002 Napisano 12 godzin temu 4 minuty temu, Wsedno napisał: Faceci to plotkary gorsze od bab. Ja niedawno byłam w szpitalu. Wiedział ten kto musiał. Pisze do mnie koleżanka, że ona się dowiedziała, że byłam w szpitalu. A wie to od kolegi z pracy, który jest krewnym męża mojej innej koleżanki dodam że człowieka na oczy nie widziałam, ale on zna mnie ze słyszenia mąż koleżanki też dobra plota, pół miasta "zna".... Toż to jesteś obiektem zainteresowań facetów jakoż mokry sen Wery 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsedno 2078 Napisano 12 godzin temu 5 minut temu, SheriDANKA napisał: Toż to jesteś obiektem zainteresowań facetów jakoż mokry sen Wery Padłam że śmiechu na barłóg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiew 1750 Napisano 12 godzin temu 7 godzin temu, masala napisał: Ja mam 180 cm, więc dla mnie generalnie wszyscy sa mali . Także wszystko zależy od punktu widzenia, zakldama ze dla kogoś kto ma 160 bedzie ogromna. Nie uwazam żeby ona była teraz gruba, zwazywszy na to ze 40% spoleczenstwa ma obecnie nadwagę. I nieraz widac już osoby na które sa szersze niż wyższe Ale tak, jestem ciekawa bardziej jej twarzy, bo wg mnie jest dość nieatrackyjna, i mam wrażenie ze jej nos rośnie z roku na rok.... Siostry Larwy, ja Was może uswiadome, bo wydze coś niedoszacowane te gabaryty Damy. Jestem z Lodzy i miałam zaszczyt wydzeC kilkukrotnie nasze zjawisko. Tuż po sytuacji rozwodowej w rozwodowej kiecce, gdzie przypomniam dużo schudła. Jechałam jak biedni ludze tramwajem i już z daleka było jom wydaC, jak stała przy Offie z torbą żarcia na wynos, w owej rozwodowej ...ence. Biały włos, duży brzuch, ogólny gabaryt MEGA. Zatem teraz to musi być dopiero nieźle. No, ale ne wem, może mam astygmatyzm i źle wydzałam. Ale ne piszCe mi. 1 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wyszlonamoje 2301 Napisano 12 godzin temu 1 minutę temu, Wiew napisał: Siostry Larwy, ja Was może uswiadome, bo wydze coś niedoszacowane te gabaryty Damy. Jestem z Lodzy i miałam zaszczyt wydzeC kilkukrotnie nasze zjawisko. Tuż po sytuacji rozwodowej w rozwodowej kiecce, gdzie przypomniam dużo schudła. Jechałam jak biedni ludze tramwajem i już z daleka było jom wydaC, jak stała przy Offie z torbą żarcia na wynos, w owej rozwodowej ...ence. Biały włos, duży brzuch, ogólny gabaryt MEGA. Zatem teraz to musi być dopiero nieźle. No, ale ne wem, może mam astygmatyzm i źle wydzałam. Ale ne piszCe mi. Najkonkretniej było w zeszłym roku, kiedy nosyła dżynsowy trencz z paskiem oldmani i jak pojechała na ten zlot wiedźm i tańczyła dookoła drzewa... teraz obstawiam 10 kg mniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta00 806 Napisano 12 godzin temu (edytowany) Wera się chyba zawinęła do Łodzi, szkoda. Edytowano 12 godzin temu przez Marta00 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZnadBuga 514 Napisano 12 godzin temu (edytowany) 2 godziny temu, Retrogradacja napisał: a może to sama cesarzowa? mężczyźni, z którymi tyle rozmawia to kurierzy, największy atut tzyztki, Larwy zazdroszczom, poleca jakieś pseudo psychologiczne incelskie pierdy... Za dobra interpunkcja i składnia. Nie idealna, ale dużo za dobra jak na cycarzową. Edytowano 12 godzin temu przez ZnadBuga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 161 Napisano 12 godzin temu 1 godzinę temu, Mi a napisał: W około 31 minucie słychać głos koleżanki, zachrypnięty więc chyba też palaczka. Haha, przecież ona brzmi jak Goha Magical. Typowy głos menelicy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach