Dzisiaj robię kurczaka po kińsku z ryżem...

nie mam pałeczek ale uj tam... widelec dla białych też się nada

https://aniagotuje.pl/przepis/kurczak-po-chinsku

Robisz po kińsku, a przepis po chińsku

Przed chwilą, przewr(l)otna napisał:

Robisz po kińsku, a przepis po chińsku

po kińsku lepiej się tuszy na patelce...

Zawsze można zjeść odwrotną stroną widelca. 

1 minutę temu, _rym_cym napisał:

po kińsku lepiej się tuszy na patelce...

Też dzisiaj robię piersi z kurczaka. Bez zbędnych udziwnień, będą z nich kotlety panierowane. 

4 minuty temu, Seven napisał:

Zawsze można zjeść odwrotną stroną widelca. 

Po co komplikować.

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Też dzisiaj robię piersi z kurczaka. Bez zbędnych udziwnień, będą z nich kotlety panierowane. 

ja dziś się bawię kulinarnie, a na kotlety to jeszcze się znajdzie mięcha bo kupiłem mega pakę piersi w biedrze, to z 7 filetów było XD dla mnie to spory prowiant

6 minut temu, Seven napisał:

Zawsze można zjeść odwrotną stroną widelca. 

to już bym wolał sobie z gałęzi wystrugać te pałeczki XD

muszę takie metalowe pałeczki zamówić jak koreańce używają... będą na długo, bo te bambusowe to gowno straszne, raz użyjesz i do kosza.

2 minuty temu, Nic istotnego napisał:

Po co komplikować.

Śmieję się. Jedzenie pałeczkami jest skomplikowane dla mnie i nie opanowałam tej umiejętności.

1 minutę temu, _rym_cym napisał:

to już bym wolał sobie z gałęzi wystrugać te pałeczki XD

Jest tyle drzew do wyboru. 

1 minutę temu, Seven napisał:

Śmieję się. Jedzenie pałeczkami jest skomplikowane dla mnie i nie opanowałam tej umiejętności.

Już chęć szczera robi z ciebie bohatera

Przed chwilą, Nic istotnego napisał:

Już chęć szczera robi z ciebie bohatera

Prędzej czy później wszystko staje się jasne i wychodzą niedomogi czy chcesz czy nie. 

6 minut temu, _rym_cym napisał:

ja dziś się bawię kulinarnie, a na kotlety to jeszcze się znajdzie mięcha bo kupiłem mega pakę piersi w biedrze, to z 7 filetów było XD dla mnie to spory prowiant

Ja też  

Zrób sobie następnym razem kotlet devolay.

2 minuty temu, Seven napisał:

Prędzej czy później wszystko staje się jasne i wychodzą niedomogi czy chcesz czy nie. 

Nie ma ludzi doskonałych.

Oj dawno nie robiłam. 

Ale zimno zaczyna się robić (rano było u mnie +5 stopni na termometrze ) 

Więc zacznę gotować tłuste i syte potrawy i odnośnie ryżu-To korci mnie zrobić zapiekany ryż z jabłkami i cynamonem, bo wiadomo jak jabłko to cynamon obowiązkowo

na śniadanie zjadłem spaghetti bolognese a na obiad zjem chleb z serem xd

1 minutę temu, Nic istotnego napisał:

Nie ma ludzi doskonałych.

Mikołaj też nie istnieje, powiadają. 

Wstaw fotę jak zarobisz ja może sos z borowików, ziemniaki i pierś

3 minuty temu, ZbanowanaSalowa napisał:

Oj dawno nie robiłam. 

Ale zimno zaczyna się robić (rano było u mnie +5 stopni na termometrze ) 

Więc zacznę gotować tłuste i syte potrawy i odnośnie ryżu-To korci mnie zrobić zapiekany ryż z jabłkami i cynamonem, bo wiadomo jak jabłko to cynamon obowiązkowo

Albo racuchy. 

3 minuty temu, Seven napisał:

Mikołaj też nie istnieje, powiadają. 

Znam jednego lecz nie nosi czerwonych spodni.

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Albo racuchy. 

Robiłam ostatnio

Boczek do ruskich? To profanacja. W sklepie raz widziałam pierogi ruskie podpisane: wegetariańskie. W składzie wyczytałam boczek. Rozumiesz to?

1 minutę temu, Nic istotnego napisał:

Znam jednego lecz nie nosi czerwonych spodni.

To ten, który wzbija się nad kukułcze gniazdo? 

Innym razem widziałam sałatkę jarzynową i patrzę a tam w składzie: znikome ilości skorupiaków. Przecież to dziwne.

1 minutę temu, Seven napisał:

Boczek do ruskich? 

Do krokietów z farszem z ruskich, boczek podbija ich smak.

strasznie zmarzłem w nocy

3 minuty temu, ZbanowanaSalowa napisał:

Robiłam ostatnio

A mini pączki z serkiem danio? Bez drożdży i pierniczenia się

3 minuty temu, Seven napisał:

To ten, który wzbija się nad kukułcze gniazdo? 

Nie, ten ma się dobrze.

3 minuty temu, Nic istotnego napisał:

Do krokietów z farszem z ruskich, boczek podbija ich smak.

Różne są szkoły gotowania. Co lubisz jeść najbardziej?