Cd o tej nowej lekcji

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

Ale kobito, toż cały czas trąbimy o tym, że przedmiot edukacja zdrowotna będzie obowiązkowy a komponent seksualny będzie wg lewackich standardów who. Kto jest ministrem edukacji? Czarnek czy Nowacka?

Ale co to sa lewackie standardy? Czego tam beda uczyc? Regulacji rynkowych czy rownosci spolecznej?

3 minuty temu, The Big Siur napisał:

Ale ty jesteś tępy człowieku. Jak baba ma w ciągu życia trzech partnerów, jednego po drugim, nie na raz, to gdzie jest to zlizywanie? Ty masz jedną babę, zapewne równie przytrzymaną jak ty sam, na ciebie się nikt nie skusił poza nią, na nią nikt poza tobą i to jest wytłumaczenie dlaczego kogoś znalazłeś 

Większość ma jakieś wartości k ciebie nawet na taką nie stać.  Takie kobiety mają kasę klasę i wiedzą czego chcą, na jakiegoś wsioka nawet nie patrzą.

27 minut temu, PacjętkaKocborowa napisał:

Albo potwierdza to moja tezę ze jedynie tłumi swoje potrzeby skoro byle odpad prowokuje u niej chęć obnazenia się.

Tłumi. Myślę, że nawet te ćwierkające rozmowy z psycholami, to efekt jakichś tam pragnień kobiecych (zawsze to jakaś atencja). 

1 minutę temu, PacjętkaKocborowa napisał:

Czyli zyja w fałszu. Oni wypierają ze ich syn jest gejem a on zapewne w duszy cierpi że starzy nie akceptują go w całości. Taki się urodził. I tu kolejna kwestia dlaczego 3/4 społeczeństwa nie nadaje się na rodziców. Skoro decydujesz się jedna z drugim na dziecko to musisz brać pod uwagę że może być dosłownie jakiekolwiek a ty na to nie masz wpływu i jeśli później się go wypierasz albo odrzucasz bo odstaje od twojej wizji rodzicielstwa to pokazuje dobitnie ze sie do tego nie nadajesz. Bo gebe wykarmić i na důpe gacie wsadzic to każdy głupi potrafi ale wychować na człowieka z otwarta głową może garść. Ale i tak potępiajcie dalej bezdzietnych z wyboru xD

Ja ci piszę, że jakoś to poukładali a ty swoje lamenty, że go odrzucają. Dobrze się czujesz?

9 minut temu, Hugh Hefner napisał:

Chodzi o rozwód?

O to, że bzyknąłeś w życiu (za)dużo kobiet

1 minutę temu, Qwerty88 napisał:

Może u Iskry mama wygłaszała godzinne wykłady o seksie?

Jak widać, nieskutecznie, bo z której strony spojrzeć tam jakieś odchylenia od "normy"

Ale ona jest zabawna w tych swoich poglądach. Nie pamięta jak to było w jej przypadku? Ja mam 41 lat i pamiętam. Od starych dostałem (cud, przy mojej pruderyjnej matce) takie książki o życiu seksualnym człowieka. Dwie były - dostosowane do wieku. Wcześniej, jak byłem gdzieś w 3 czy 4 klasie podstawówki, to w TV leciał serial animowany z tej serii Było sobie życie, pod tytułem Był sobie seks czy coś takiego, gdzie w przystępny sposób było pokazane jak ludzie spółkują, i pamiętam że na tamtym etapie było to dla mnie trochę ohydne, że chłopak dziewczynie siusiaka tam wkłada. Minął rok, wszedłem w okres dojrzewania i wszystko mi się zmieniło o 180 stopni - nie mogłem przestać myśleć o tym, co koleżanki w szkole mają pod spódniczkami. I dziewczyny to wtedy też trafiało, bo miałem gdzieś od 2 czy 3 klasy podstawówki taką koleżankę ze szkoły i z osiedla, co się lubiliśmy i sporo czasu razem spędzaliśmy, bo ona miała zawsze najfajniejsze kasety i płyty z muzyką, i gadaliśmy na dużo różnych tematów, bo to taka inteligentna dziewczyna była, ale jak weszliśmy w okres dojrzewania, to te temat coraz częściej zaczęły skręcać w kierunku seksu i w siódmej klasie przeszliśmy od teorii do pierwszych prób praktycznych

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Ale co to sa lewackie standardy? Czego tam beda uczyc? Regulacji rynkowych czy rownosci spolecznej?

Standardy edukacji seksualnej wg WHO były dość szeroko komentowane, na pewno gdzieś wpadłaś na te tabelki.

4 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Ale kobito, toż cały czas trąbimy o tym, że przedmiot edukacja zdrowotna będzie obowiązkowy a komponent seksualny będzie wg lewackich standardów who. Kto jest ministrem edukacji? Czarnek czy Nowacka?

Bo sekusalnosc to część życia. Naturalna tak naprawdę. Jeśli sądzisz ze będzie polegał na afirmacji masturbacji czy nauce Kamasutry to zastanów się. 

Przed chwilą, ZłyKróliczek napisał:

O to, że bzyknąłeś w życiu (za)dużo kobiet

Tak dość sportowo

2 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Ja ci piszę, że jakoś to poukładali a ty swoje lamenty, że go odrzucają. Dobrze się czujesz?

Ale co to znaczy jakoś poukładali? Zamordował kogoś ze w ogóle musieli jakoś to ułożyć? Poza tym jaka dobra matka dowiaduje się po latach ze jej dziecko jest homo? XD to w kochających się rodzinach jest awykonalne. 

2 minuty temu, kiii napisał:

Większość ma jakieś wartości k ciebie nawet na taką nie stać.  Takie kobiety mają kasę klasę i wiedzą czego chcą, na jakiegoś wsioka nawet nie patrzą.

Ale ja mam żonę która ma wyższe wykształcenie Ogór. I ma i klasę i zarabia na siebie, także już nie porównuj siebie ze mną. Widziałem twojego faceeboka, z jaką klasa mieszkasz, i jak masz wnęki okienne otynkowane, więc już się nie kompromituj człowieku

1 minutę temu, PacjętkaKocborowa napisał:

Bo sekusalnosc to część życia. Naturalna tak naprawdę. Jeśli sądzisz ze będzie polegał na afirmacji masturbacji czy nauce Kamasutry to zastanów się. 

Afirmacji masturbacji na pewno, to drugie to może fakultatywnie

5 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Edukuje sie ludzi nie tylko po to, by robili kariere, ale zeby nie byli ciemni i posiadali jako taka wiedze o swiecie.

Wiedza z tego zakresu o który mówimy nie sprawia że ludzie są jacyś oświeceni i światowi, a to też nie jest (powtarzam) wiedza jakiej nie da się przekazać w 4 ścianach domu rodzinnego, żeby miało być wprowadzane do szkół.

Przed chwilą, PacjętkaKocborowa napisał:

Ale co to znaczy jakoś poukładali? Zamordował kogoś ze w ogóle musieli jakoś to ułożyć? Poza tym jaka dobra matka dowiaduje się po latach ze jej dziecko jest homo? XD to w kochających się rodzinach jest awykonalne. 

No ty byś na pewno wiedziała jakby miał dziewczynę. Iskrze się dopier.dalasz, że nie ma dzieci a się mądrzy a ty co? Wyjdź z szafy z macierzyństwem albo może morda w kubeł?

55 minut temu, Hebee napisał:

Na szczęście jeszcze nie i o to chodzi by ta lekcja z doopy i o doopie się nie pojawiła. 

Dla wierzących czy po prostu dla pruderyjnych nawet uświadamianie na temat antykoncepccji już stanowi jakieś poważne naruszenie a to przecież sprawy medyczne tak naprawdę. Tego też nie chcesz żeby uczono? 

Przed chwilą, Caryca z czubrycą napisał:

Afirmacji masturbacji na pewno, to drugie to może fakultatywnie

Ale jaka afirmacja? Po prostu stwierdzenie że to nie grzech tylko normalne odkrywanie swojej seksualności? Nie robiłaś sobie dobrze jak zaczęłaś dojrzewać, żeby zwyczajnie napięcie rozładować? Czekałaś do nocy poślubnej i myłaś się w koszuli nocnej jak w czasach purytańskich, żeby się podczas mycia sama w kroku nie dotknąć? 

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

Tak dość sportowo

Cóż, byle niunia 20-tka nie zawróci mu w głowie, bo wie, jak to jest z niunią 20-tką i wie, czego naprawdę chce na życie Inaczej, niż jak ktokolwiek zakręci się wokół Mietka, którego wcześniej chciała w życiu jedna Grażyna, może mu odbić Do tego jest wiernym, dojrzałym, kochającym facetem. Życie nie jest czarno-białe. 

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Ale ja mam żonę która ma wyższe wykształcenie Ogór. I ma i klasę i zarabia na siebie, także już nie porównuj siebie ze mną. Widziałem twojego faceeboka, z jaką klasa mieszkasz, i jak masz wnęki okienne otynkowane, więc już się nie kompromituj człowieku

Taką masz kasę każdemu zazdrościsz.

Rower z Hameryki do dziś kupujesz.

Twoja dama chyba na ciebie robi? zarabiasz nędzną kasę.

3 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Standardy edukacji seksualnej wg WHO były dość szeroko komentowane, na pewno gdzieś wpadłaś na te tabelki.

Glownie na stronach fact checks, ale nie wczytywalam sie za bardzo szczerze mowiac Myslusz, ze Czarnek jest takim perwerem, ze sam bedzie te ksiazki pisal, a w nich opisywal swoje fantazje?

2 minuty temu, The Big Siur napisał:

Ale ona jest zabawna w tych swoich poglądach. Nie pamięta jak to było w jej przypadku? Ja mam 41 lat i pamiętam. Od starych dostałem (cud, przy mojej pruderyjnej matce) takie książki o życiu seksualnym człowieka. Dwie były - dostosowane do wieku. Wcześniej, jak byłem gdzieś w 3 czy 4 klasie podstawówki, to w TV leciał serial animowany z tej serii Było sobie życie, pod tytułem Był sobie seks czy coś takiego, gdzie w przystępny sposób było pokazane jak ludzie spółkują, i pamiętam że na tamtym etapie było to dla mnie trochę ohydne, że chłopak dziewczynie siusiaka tam wkłada. Minął rok, wszedłem w okres dojrzewania i wszystko mi się zmieniło o 180 stopni - nie mogłem przestać myśleć o tym, co koleżanki w szkole mają pod spódniczkami. I dziewczyny to wtedy też trafiało, bo miałem gdzieś od 2 czy 3 klasy podstawówki taką koleżankę ze szkoły i z osiedla, co się lubiliśmy i sporo czasu razem spędzaliśmy, bo ona miała zawsze najfajniejsze kasety i płyty z muzyką, i gadaliśmy na dużo różnych tematów, bo to taka inteligentna dziewczyna była, ale jak weszliśmy w okres dojrzewania, to te temat coraz częściej zaczęły skręcać w kierunku seksu i w siódmej klasie przeszliśmy od teorii do pierwszych prób praktycznych

Ja też czerpałam wiedze o seksualności z książek podsuwanych przez mame.

U mnie w domu sie zasłaniało dzieciom oczy na scenach łóżkowych. Ja sobie nie wyobrażam sobie robić jakieś tematy tabu z seksu.

Świat idzie naprzód, a Polska ma zostać w ciemnogrodzie bo Iskra i pieprz tak chcą

5 minut temu, ZłyKróliczek napisał:

O to, że bzyknąłeś w życiu (za)dużo kobiet

To było przed małżeństwem i po. Większość dorosłego życia byłem w związku. Myślę, że średnia jest normalna. Normalny facet. Normalne potrzeby

Przed chwilą, PacjętkaKocborowa napisał:

Dla wierzących czy po prostu dla pruderyjnych nawet uświadamianie na temat antykoncepccji już stanowi jakieś poważne naruszenie a to przecież sprawy medyczne tak naprawdę. Tego też nie chcesz żeby uczono? 

Ja myślę, że problem leży właśnie w pruderii a nie wierze. Normalny katolik nie ma problemu z uczeniem się o antykoncepcji i chorobach wenerycznych.

1 minutę temu, PacjętkaKocborowa napisał:

Dla wierzących czy po prostu dla pruderyjnych nawet uświadamianie na temat antykoncepccji już stanowi jakieś poważne naruszenie a to przecież sprawy medyczne tak naprawdę. Tego też nie chcesz żeby uczono? 

Pisałam- lekcja o zdrowiu- tak.

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

No ty byś na pewno wiedziała jakby miał dziewczynę. Iskrze się dopier.dalasz, że nie ma dzieci a się mądrzy a ty co? Wyjdź z szafy z macierzyństwem albo może morda w kubeł?

Oczywiście bo kazda uważna matka zna swoje dziecko jak obsråne gacie zanim jeszcze je wydali na świat wiec trudno nie zauważyć zyjac pod jednym dachem od 20 lat ze syn lub corka interesuje się własną płcią. Serio pytasz? Haha. Morde w kubeł sama se wsadz i skoncz z agresja bo brzmisz teraz jak typowa święta madka oburzona.

2 minuty temu, The Big Siur napisał:

Ale jaka afirmacja? Po prostu stwierdzenie że to nie grzech tylko normalne odkrywanie swojej seksualności? Nie robiłaś sobie dobrze jak zaczęłaś dojrzewać, żeby zwyczajnie napięcie rozładować? Czekałaś do nocy poślubnej i myłaś się w koszuli nocnej jak w czasach purytańskich, żeby się podczas mycia sama w kroku nie dotknąć? 

Nie odpowie pewnie, ale też mnie ciekawi czy poważnie nigdy się sama nie dotykała. 

Przed chwilą, kiii napisał:

Taką masz kasę każdemu zazdrościsz.

Rower z Hameryki do dziś kupujesz.

Twoja dama chyba na ciebie robi? zarabiasz nędzną kasę.

Komu tutaj zazdroszczę? No ramę sobie do roweru ściągnąłem z USA, widzę że dla ciebie to jak lot na Marsa i do tego czasu cię duupa boli, a ja już sobie ten rower dawno złożyłem, nawet już z 400 km na nim zrobiłem. Nie wiem czy adiunkt na uczelni zarabia nędzną kasę, bo w moim przypadku to 7k na rękę, więc nie wiem czy w swojej pracy połowę tego oglądasz

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

Ja myślę, że problem leży właśnie w pruderii a nie wierze. Normalny katolik nie ma problemu z uczeniem się o antykoncepcji i chorobach wenerycznych.

To po co w takim razie demonizuja wychowanie seksualne? Tam się nie odbywają orgie z nauczycielem tylko jest wiedza o seksualnosci.

2 minuty temu, Hebee napisał:

Pisałam- lekcja o zdrowiu- tak.

Ja już mialam wdż i prowadziła je katechetka...To ma być normalne wg ciebie? Dlaczego zawsze o sekusalnosci uczą ludzie z kościoła? 

1 minutę temu, Hugh Hefner napisał:

To było przed małżeństwem i po. Większość dorosłego życia byłem w związku. Myślę, że średnia jest normalna. Normalny facet. Normalne potrzeby

Ale to nie jest zgodne ze światopoglądem katolickim, a Pieprz jest prawdziwą, "zakutą" katoliczką, więc święcie wierzy, że jakbyś nie obejrzał playboyów wujka i nie miał przygód seksualnych, to byś nie popełnił ludzkich błędów i nie rozwiódł się No może byś się rzeczywiście wtedy nie rozwiódł (i wszyscy by cierpieli, za to po katolicku ;)). 

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Komu tutaj zazdroszczę? No ramę sobie do roweru ściągnąłem z USA, widzę że dla ciebie to jak lot na Marsa i do tego czasu cię duupa boli, a ja już sobie ten rower dawno złożyłem, nawet już z 400 km na nim zrobiłem. Nie wiem czy adiunkt na uczelni zarabia nędzną kasę, bo w moim przypadku to 7k na rękę, więc nie wiem czy w swojej pracy połowę tego oglądasz

Jakoś nie chce wierzyć ktoś wykształcony takie brednie pisał. Zapewne ubzduraleś dla podrywu historyjkę bo stary tak pracuje. Mi nie ściemniasz.