Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Daniel86

Teoria do oceny: Internet prowadzi do emocjonalnej samotności

Polecane posty

Witam. Moim zdaniem kiedyś to było tak, że gdy była sobie grupka przyjaciół, to ona miała mniej więcej jednolite poglądy i gust, bo oni się wymieniali muzyką, filmami, grami i poglądami. Natomiast Internet sprawił, że każdy może żyć we własnej bańce, więc ludzie obecnie nie czują się emocjonalnie bliscy z ludźmi z realu.

Samotność to nie tylko fizyczny brak innych ludzi, ale to nawet bardziej brak więzi i wspólnoty z innymi ludźmi.

 

Ja czasami się zastanawiam, jaka by była reakcja ludzi z realu, gdyby oni się dowiedzieli, że ja za swoją ulubioną muzykę uważam muzykę z Mega Manów, a jednocześnie ja się obawiam tej reakcji. A przy tym ja czuję się samotny z tego powodu, że ja nikomu nie mogę o tym powiedzieć. A tak się składa, że ja Mega Mana znam wyłącznie z Internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co w tym złego, że każdy lubi co innego? A tym bardziej czyjaś nieprzyhylna opinia? Właśnie ja to uważam za atut. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, G. Swenson napisał:

Co w tym złego, że każdy lubi co innego?

Brak więzi i wspólnoty. W grupkach przyjaciół też bywały różnice, ale więcej ich łączyło niż dzieliło. Ewentualnie ja to idealizuję.

Edytowano przez Daniel86
Dopisano brakujące litery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

idealizujesz ale masz rację

 

powiedz tym swoim znajomym jaką muzę lubisz - jak im się nie spodoba to Ci o tym powiedzą

może puszczą Ci taką muzę jaką sami lubią

myślę, ze relacje między ludźmi nie są oparte na tym, że wszyscy lubimy to samo - musi być coś co łączy ale to nie musi być wszystko

dzięki temu co nas łączy czujemy więź i bezpieczeństwo

a dzięki temu co nas różni jest ciekawiej w życiu

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

lepiej nie mów nikomu jakiej muzyki słuchasz, przecież może się komuś nie spodobać i Twoja luźna relacja z tymi osobnikami może nie przetrwać tak poważnego testu odsłonięcia wątłej "pary na ręku", a co za tym idzie przybliżysz się do stania się jednym z tych, których w domyśle potępiasz, gnijąc wiekami na jakimś nietuzinkowym portalu dla wyklętych fanów, kryjąc się za anonimowym awatarem. A tak dasz sobie szansę poszerzyć horyzonty poprzez komplementację jakiejś narzuconej kołtuńskiej muzy popularnej pośród mas, czym zaskarbisz sobie przychylność nieobliczonego zbioru przyjaciół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×