Akropolis adieu!

1 minutę temu, BabkaBożaBombalina napisał:

Tyle że on nie ukrywa że jest tępy a tamto coś udaje damę z kamienicy po prestiżowych praktykach w mowie pełnym patoli po czym przychodzi tutaj pisze z błędami i ma każdego za guwbo a przerebli xD

A ludzie najpierw cały dzień piszą o dystansie do forum a potem przezywaja przez tydzień co kto napisał. 

Tu jest internet! Halo!

W tej kwestii zasięgnąłbym opinii Leżaka.

14 minut temu, G. Swenson napisał:

Ja się nie wstydzę swojego wieku. Mam 30 lat a dają mi 25 a raz nawet 19. Choć obiektywnie skłaniam się ku temu pierwszemu. Nawilżanie cery to podstawa. Ale cóż ja będę sie o urodowych sprawach rozprawiać przed utrzymankami…..

To szybko zostałaś alkoholiczką.

1 minutę temu, murb napisał:

A ludzie najpierw cały dzień piszą o dystansie do forum a potem przezywaja przez tydzień co kto napisał. 

Tu jest internet! Halo!

To zabawa helou. Przezywamy zamykamy sprzet i spjerdalamy. Bawimy się w wytykanie mitomanom urojen. Zwłaszcza tym którzy sråjom na nas z wysokości mając nas za kupala 

3 minuty temu, salix napisał:

Też widzę u niej wyraźną inspirację stylem życia hollywoodzkich div z tzw. złotej ery kina balansującej na granicy autodestrukcji z drinkiem i papierosem w dłoni na śniadanie. Jej pozy i sposób bycia przypominają właśnie ten przerysowany, pełen emocji sposób bycia i dramatyzm charakterystyczny dla tamtej epoki.

to choroba "dam" z kowbojek, nioe jest w tym odosbniona skonczy pijac drinka i wrzucajac na jutuba przepijajac xanax  

Przed chwilą, BabkaBożaBombalina napisał:

To zabawa helou. Przezywamy zamykamy sprzet i spjerdalamy. Bawimy się w wytykanie mitomanom urojen. Zwłaszcza tym którzy sråjom na nas z wysokości mając nas za kupala 

To okrutne. 

4 minuty temu, salix napisał:

Też widzę u niej wyraźną inspirację stylem życia hollywoodzkich div z tzw. złotej ery kina balansującej na granicy autodestrukcji z drinkiem i papierosem w dłoni na śniadanie. Jej pozy i sposób bycia przypominają właśnie ten przerysowany, pełen emocji sposób bycia i dramatyzm charakterystyczny dla tamtej epoki.

Żałosna jesteś. Gena Rowlands (której avatary miałam przez lata) nie była aktorką złotej ery Hollywood, ale zaczynała karierę w późnych latach 50s, osiągając szczyt w latach 70. Teoria z końcowego krańca przewodu pokarmowego. Żegnam i życzę dużo rozumu na przyszłość. 

Przed chwilą, Coco Jambo? napisał:

To okrutne. 

Życie kochana jest największym okrucieństwem. Achh

A teraz gości u mnie… Yvonne Furneaux. Zdobyła moje serce zimną kreacją w filmie Polańskiego „wstręt” jako siostra głównej bohaterki. Ta ładniejsza, ta rozsądniejsza…

2 minuty temu, G. Swenson napisał:

Żałosna jesteś. Gena Rowlands (której avatary miałam przez lata) nie była aktorką złotej ery Hollywood, ale zaczynała karierę w późnych latach 50s, osiągając szczyt w latach 70. Teoria z końcowego krańca przewodu pokarmowego. Żegnam i życzę dużo rozumu na przyszłość. 

penwie przypadkowo wybieralas zawsze do awataru jakies aktorki ktore tez wygladaly "mlodo" z twarzy jak typowe menelice spod biedry  ona byc moze tylko grala alkoholiczke a ty zbyt do seria wzielas sobie jej kreacje. 

Przed chwilą, tadek batyr napisał:

penwie przypadkowo wybieralas zawsze do awataru jakies aktorki ktore tez wygladaly "mlodo" z twarzy jak typowe menelice spod biedry  ona byc moze tylko grala alkoholiczke a ty zbyt do seria wzielas sobie jej kreacje. 

 

 

Nie obrażaj jej, bo zaraz ci pocisnę. Nie masz pojęcia o kinie. 

Doprawdy egzaltacja godna 30 letniej kobiety. Pasożyt zyje życiem fikcyjnych postaci. Kobiet fatalnych. Ach. To ekscytujące gdy masz 15 lat i udajesz dekadentke achh

3 minuty temu, BabkaBożaBombalina napisał:

To zabawa helou. Przezywamy zamykamy sprzet i spjerdalamy. Bawimy się w wytykanie mitomanom urojen. Zwłaszcza tym którzy sråjom na nas z wysokości mając nas za kupala 

Ludzie się jarają puszczaniem czajników po lodzie więc w sumie sra/nie ma srają/cych nie jest niczym dziwnym. 

Ach, Yvonne…. Gdybym żyła w tamtych latach .. i była Jimmym… byłabyś moją. 

Na kinie najbardziej zna się tutaj jeden mężczyzna. Wybitne filmy wybitne role. Torbicka wajb 

Yvonne Forneaux dożyła lat 98. 

A tymczasem wjeżdża cebulowej litr coby wam się we łbach nie przewróciło od nadmiaru egzaltacji

Gdzie to zło u Nibusi oprócz naiwności i njeogarnietosci bananowosci 

30 latka, która wstawia w awatary stare baby. Tak.

Nibusia to jasna strona lolobrygidy

Uroda ponad wszystko. Gena, Yvonne, Michelle. Miłuje je i pielęgnuje swoje piękno….. bo mam je jedno. A ty masz je w sobie ??

1 minutę temu, Malowany napisał:

30 latka, która wstawia w awatary stare baby. Tak.

Ubojnię miała tu tyle lat co ja. Szloro. 

Brzmi jak jakieś hasło z mary key do napędzania sprzedaży u kur domowych. Czy masz w sobie piękno jak sråsz achhh

Wyglada jak stara salowa po 50. 

Chociaż chyba powrócę do Dżeny……mojej idolki…..

2 minuty temu, G. Swenson napisał:

Ubojnię miała tu tyle lat co ja. Szloro. 

Szloro? Jeśli to miało mnie obrazić, to nawet nie wiem co to znaczy idę spać. Miłego przegrywu na kafe

3 minuty temu, Malowany napisał:

Szloro? Jeśli to miało mnie obrazić, to nawet nie wiem co to znaczy idę spać. Miłego przegrywu na kafe

Zmień gacie.

7 minut temu, G. Swenson napisał:

Uroda ponad wszystko. Gena, Yvonne, Michelle. Miłuje je i pielęgnuje swoje piękno….. bo mam je jedno. A ty masz je w sobie ??

tej trzeciej nie znam ale te dwie pierwsze to uroda dla koneserow zwlaszcza te gena. ona dla mnie wyglada naprawde jak typowa menelica ktora alkohol postarzyl o dwie dekady

Ha haaa

Hebluj, szmato