Do facetów

Czy umówilibyście się z dziewczyną, która pracuje w markecie i też jest na kasie ?

Moja koleżanka pracuje na kasie w markjecie i jest bardzo fajna więc lepiej uważajcie co piszecie ameby tak

A w Orlenie na kasie się liczy?  

a o czym z nią porozmawiać ?

pewnie nie ma studiów tylko zawodówkę / gimnazjum, bo do takiej roboty nie trzeba być myślicielem.

fajna może być i co  potem ?  na fajności się niestety kończy.

A to jej dopy nie zawracaj bo dużo jest fajnych lasek prawdopodobnie a ona ci lepiej peta nie obciagnie niż krolowa angielska żeby ci wynagrodzić to że pracuje na kasie 

Zależy jak wygląda i jaki ma charakter.

Swoją dziewczynę poznałem pod kampusem. Chciałem mieć pewność, że mam do czynienia z osobą wykształconą, rokującą na przyszłość. Podczas pierwszego spotkania poprosiłem ją o indeks. Gdybym zauważył, że zawaliła jakiś egzamin i musiała go poprawiać, byłoby to nasze ostatnie spotkanie. Kolejną randkę odbyliśmy w bibliotece. Na szczęście moja inteligentna partnerka wypożycza głównie dzieła filozoficzne, a nie prostackie romanse i kryminały. Obecnie utrzymują ją rodzice. Twierdzą, że praca na kasie podczas studiów naraziłaby ją na nieodpowiednie towarzystwo dla panienki z dobrego domu.

6 minut temu, Maciek0X napisał:

Swoją dziewczynę poznałem pod kampusem. Chciałem mieć pewność, że mam do czynienia z osobą wykształconą, rokującą na przyszłość. Podczas pierwszego spotkania poprosiłem ją o indeks. Gdybym zauważył, że zawaliła jakiś egzamin i musiała go poprawiać, byłoby to nasze ostatnie spotkanie. Kolejną randkę odbyliśmy w bibliotece. Na szczęście moja inteligentna partnerka wypożycza głównie dzieła filozoficzne, a nie prostackie romanse i kryminały. Obecnie utrzymują ją rodzice. Twierdzą, że praca na kasie podczas studiów naraziłaby ją na nieodpowiednie towarzystwo dla panienki z dobrego domu.

Ładny facet o skandynawskiej urodzie. Kto to?

Maciek x chyba widać.

To Clark Datchler którego nie znam horny panienko, jakieś piosenki nagrywa, inny ma jakiegoś Montgomery który gra w filmie z Marilyn Monroe i był pederastom

A nie trzeba być wykształconym ą ę z dobrego domu żeby się nie męczyć z wsiurami agresywnymi no ale praca to praca koleżanka jakoś daje radę no te pijaczki też nie grasują cały czas...

11 minut temu, Maciek0X napisał:

Swoją dziewczynę poznałem pod kampusem. Chciałem mieć pewność, że mam do czynienia z osobą wykształconą, rokującą na przyszłość. Podczas pierwszego spotkania poprosiłem ją o indeks. Gdybym zauważył, że zawaliła jakiś egzamin i musiała go poprawiać, byłoby to nasze ostatnie spotkanie. Kolejną randkę odbyliśmy w bibliotece. Na szczęście moja inteligentna partnerka wypożycza głównie dzieła filozoficzne, a nie prostackie romanse i kryminały. Obecnie utrzymują ją rodzice. Twierdzą, że praca na kasie podczas studiów naraziłaby ją na nieodpowiednie towarzystwo dla panienki z dobrego domu.

Tylko ze ty do niej nie pasujesz  piszesz na kafeterii i musi się o tym dowiedzieć. I to będzie koniec 

1 minutę temu, Margherite napisał:

Tylko ze ty do niej nie pasujesz  piszesz na kafeterii i musi się o tym dowiedzieć. I to będzie koniec 

A tobie co za schiza się zalaczyla

3 minuty temu, Margherite napisał:

Tylko ze ty do niej nie pasujesz  piszesz na kafeterii i musi się o tym dowiedzieć. I to będzie koniec 

Podobno pisanie na kafeterii nobilituje.

7 minut temu, G i n a napisał:

Ładny facet o skandynawskiej urodzie. Kto to?

Gina Ty to sie do madzialeny podałaś?Też blondyni o oczach niebieskawych? Nie może być. Siostra albo córka

24 minuty temu, Janek Chrystman napisał:

fajna może być i co  potem ?  na fajności się niestety kończy.

Na pewno zaradna, z ładna twarzą i nie trujący bluszcz.. Faceci niestety też mają wymagania

4 minuty temu, Margherite napisał:

Gina Ty to sie do madzialeny podałaś?Też blondyni o oczach niebieskawych? Nie może być. Siostra albo córka

Zawsze mi się tacy podobali. 

8 minut temu, bocibot napisał:

A tobie co za schiza się zalaczyla

Szczera prawda, ja zchiz nie miewam

No i słusznie, lepiej rasa aryjska niż jakieś śniade ciapaki z metra cięte.

Przed chwilą, Margherite napisał:

Szczera prawda, ja zchiz nie miewam

Ale ze co, curke ci zbalamucil

9 minut temu, bocibot napisał:

Ale ze co, curke ci zbalamucil

Skądże?Nie znam gościa, tak napisałam, jak ja to widzę, powiedz sama jaką opinie by dostał gdyby panienka z dobrego domu dowiedziała się, że sie tu udziela. Powszechna opinia jest taka, że tu pisze sama patologia.

Ciekawe co na to Maciek X ? 

43 minuty temu, Labirynt napisał:

Zależy jak wygląda i jaki ma charakter.

Jest piękna jak młody buk

40 minut temu, Onaaaa napisał:

Jest piękna jak młody buk

To też kwestia gustu z tą urodą i fetyszów

4 minuty temu, Labirynt napisał:

To też kwestia gustu z tą urodą i fetyszów

Dokładnie ale młoda to już na plus choć czasem młoda może być a wygląda staro

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Dokładnie ale młoda to już na plus choć czasem młoda może być a wygląda staro

Młoda może gorzej wyglądać niż taka powiedzmy 30+, bo zależy jak się kto prowadzi i geny są istotne.

1 godzinę temu, Janek Chrystman napisał:

pewnie nie ma studiów tylko zawodówkę / gimnazjum, bo do takiej roboty nie trzeba być myślicielem.

A to nie jest tak, że niektórzy w czasie studiów pracują w pracach niewymagających studiów?

Wracając do pytania, ja bym nie miał nic przeciwko, a wręcz ja bym się obawiał, że taka dziewczyna to nadal za wysoka liga dla mnie