Alkomat

Mąż kupił alkomat i oczywiście wywalił paragon więc gwarancja poszła się paść. Kilkanaście użyć i cos zaczyna w nim nawalać. Raczej nie interesuje mnie gdzie go nieść bo i tak sobie sama to znajdę. Tylko raczej co może być nie tak i czy usterki w tego typu urządzeniach opłaca się naprawić.

To zależy z czym masz problem, wyświetlacz, brzęczenie, pomiar zły? To podstawa do zobaczenia czy i ile można zapłacić za naprawę o ile się tak da.

Jesli jest to alkomat dobrej jakości to też na pewno sporo kosztował i ma takie podzespoły, które jest sens wymieniać czy naprawiać. Chyba tylko sensor, serducho alkomatu, może być kłopotliwe, bo w nim największy koszt a łatwo go "spalić" np dmuchaniem na próbę tuż po golnięciu wódeczki. Ale dopóki nie zna się marki modelu itd. to ciężko doradzić. Może znajdź jak to wygląda w przypadku tej konkretnej rzeczy na internecie, może się uda.

Może to chodzi tylko o to, że jest niesalibrowany? Albo może źle skalibrowany, bo do tego trzeba jakiś tam specjalistyczny sprzęt podobno. Ze wszystkich opcji ta będzie najtańsza, bo ten sprzęt i tak trzeba kalibrować raz na pół roku albo rok, to chyba zależy ile się go użytkuje.

w niektórych sklepach wystarczy mieć chociaż potwierdzenie z terminala albo wydruk z konta bankowego, jeśli płaciło się kartą. miałem taką sytuację, parę miesięcy temu coś zepsuło mi się w głośniczku, który kupiłem w sferisie i wydruk z konta bankowego dotyczący płatności wystarczył, aby przyjęli go na serwis :)

ok, czyli co z tym? obojętnie do jakiego miejsca czy tylko tam, gdzie się kupiło czy są serwisy producenta? bo ja też mam problem z ustrojstwem ale rachunku nie posiadałam od początku, jest wzięty od osoby prywatnej bez gwarancji.

Weźcie sobie zajrzyjcie po prostu na stronę http://www.kalibracja-alkomatu.info tu jest mnóstwo wskazówek, konkretnych informacji co gdzie jak i za ile. Na pewno przydadzą się każdemu laikowi. Wprawionemu zresztą też, bo zauważyłam, że u nas jednak jest tendencja do "wiem lepiej niż instrukcja", a później niesłuszne oskarżenia, że coś jest badziewiem, bo się obsługiwać nie umie ;)

My w domu mamy taki - http://xblitz.pl/produkt/alkomat-alcontrol/ podręczny, fajny, dobrze się sprawdza. Do tego 5 lat gwarancji no i rok kalibracji gratis, więc do przyszłego sierpnia mam jeszcze spokój i nie muszę się martwić.

Nie wiem czy jest opłacalne naprawianie alkomatu, choć może

Też mi się wydaję, że to się nie opłaca. Lepiej kupić nowy model.

Miałam podobną sytuacje, okazało się że naprawa przekracza wartość alkomatu, zdecydowaliśmy się na zakup nowego :)

Używamy od niedawna alkomatów dostarczonych przez sendpol24.pl i jest znacznie lepiej pod względem trwałości. Wcześniej musiałem wymieniać mniej więcej po 3 miesiącach regularnych pomiarów. Teraz nie ma z tym problemu.

ja kupowałam tacie ten https://www.sferis.pl/alkomat-elektrochemiczny-hi-tech-medical-bacscan-f-30-p524179

Polecam ten alkomat ze sferisu, Alkomat używam już od pięciu miesięcy i póki co sprawuje się dobrze. Wykonany jest estetycznie. Ma duży, czytelny wyświetlacz. Jest bardzo prosty w obsłudze. Pomiary są powtarzalne i wg. mnie dokładne

mój tata też jest bardzo zadowolony i widze że nawet wujek sie zastanawia nad kupnem :P

Alkomat bardzo przydatny gadżet :)