Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chory pies, co to moze byc

Polecane posty

Gość gość

ma brzydka rane na nodze, jakby cos wydarl( podejrzewam,ze mogl sobie kleszcza wydrapac, wygryzc), przez kilka dni nic nie jadl, prawie nie pil, nie ruszal sie, podawalam leki, jest lepiej ale dalej osowilay, bez zycia, nie je tylko pije. czy to moze byc od kleszcza cos np.babeszjoza lub borelioza. penosci,ze tam byl kleszcz nie mam, bo nie widzialm ale czasem ma kleszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt z was nie ma psiakow? dodam jeszcze, ze nasza psina ma 11 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to może być ta babeszjoza, musisz iść do weterynarza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez badania krwi nawet weterynarz nie będzie wiedział o co chodzi. Idź z psem do lekarza i to pilnie. Mi osobiście wygląda to na jakieś niezależne problemy ze zdrowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
używasz obroży przeciw kleszczowej lub "kropelki" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie zabierzesz psa do weterynarza tylko pytasz na publicznym forum "co to może być"? Nie rozumiem takich osób jak Ty. Twoim obowiązkiem jest zapewnienie zwierzęciu godnego żywota i opieki zdrowotnej. Mi by nigdy nie przyszło do głowy pytać się nieznajomych tylko co sił w nogach pognałabym do weterynarza! Posiadam psa i nigd w życiu niemiał kleszczy czy innych pasożytów. Przecież po to są szczepionki, tabletki odrobaczające, krople przeciw kleszczom i pchłom itp. No zupełnie nie rozumiem jak w wogóle można dopuścić żeby zwierzę leżało i ewidentnie źle się czuło, a ktoś szuka w necie diagnozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda nie jestem miłośniczką zwierząt , no ale jak już psa wziełaś musisz sie nim zajmować i dbać o niego .Czemu nie pÓjdziesz z nim do weta by sprawdził co mu jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te leki co mu dawalam to od weterynarza( niby skad mialam je miec) ale on nie wie co to,nie robil badania krwi,przepisal i kazal obserwowac. psina ma duzo siersci i dluga, ma obroze i kropelki ale mieszkamy przy lesie a w tym roku byla slaba zima, kleszczy jest wiecej niz zwykle atakuja nawet psy chronione przez rozne srodki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze cos zjadl, na wsi wszystko mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie sylwek12345! Jak widziałam niepokojące zachowanie u swojego Maxa, który cały czas się krztusił, to bez wahania wsiadłam w samochód i do pobliskiej kliniki. Akurat miałam szczęście, bo niedaleko miałam do całodobowej przychodni na Popularnej (Klinikavet? Jakoś tak) a był już późny wieczór. Lekarz nas przyjął, podał Maxowi leki i po stresującej nocy było już dużo lepiej. Po paru dniach kaszel w ogole ustąpił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej samej nie bawić się w lekarza, weterynarz to obejrzy i od razu oceni, co to jest, ja zwierzę leczę u godnego zaufania weterynarza z http://www.wetjaneczek.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli widzisz, ze z Twoim psem dziedje sie cos niepokojacego to koniecznie musisz isc z nim do weterynarza. ja z moim biegam do http://www.klinikabialostoczek.pl/ i moge polecic tamtejszych weterynarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że od razu trzeba iść do weterynarza, my też mamy taką sprawdzoną lecznicę http://naszalecznica.pl/, gdzie zawsze możemy liczyć na ekspresową pomoc również w nagłych wypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do weterynarza glombie i to juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź z nim do weterynarza a mnie nie w******j!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×