Co o tym sądzicie

czesc! Pomóżcie prosze i podzielcie sie swoją opinia! Mam świetnego kolegę z pracy, lubie z nim przebywać, żartujemy. Co jakiś czas dotkniemy sie niby przez przypadek, tzn.tak mi sie wydaje, ze "niby". On tez sprawi mi jakiś komplement. Do tego co i raz da tez jakaś aluzje z podtekstem. Wczoraj na przykład powiedział mi, ze wyglądam pieknie i zapytał dlaczego tak sie staram... Jak odnieslibyscie sie do ostatniego zdania w stosunku do całości?

Bardzo mi na nim zalezy i chce po prostu wiedzieć czy widzicie jakaś nadzieje?

No skoro się podobasz to nadzieja jest. Może zapytał o to bo chciał usłyszeć że dla niego.

r***ał by

A uważacie ze mezczyzna flirtuje i prawi komplementy tak po prostu? Czy tylko wtedy kiedy kobieta faktycznie mu sie podoba, pociąga go i on ma na nia ochotę?

To co, kiedy mężczyźni według Was flirtują z kobieta?

Są tacy, co flirtują ze wszystkim, co się rusza i na drzewo nie s*******a, ale wystarczy poobserwować, jak on się zachowuje w stosunku do innych kobiet. IMO leci na Ciebie.

Dziekuje za odpowiedz. Najgorsza jest ta huśtawka, ze raz on po prostu wydaje sie byc mega zainteresowany, a innym razem zachowuje sie zwyczajnie. Doprowadza mnie to do totalnego rozchwiania i potem juz sama nie wiem jak mam sie zachowywać względem niego ;(