Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy kobiety powinny siedziec w domu bez pracy ?

Polecane posty

Gość gość

Mam dosc 8lat siedzi nic nie robi ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni lubia tak inni inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość kobiet nie umie nic robić, absolutnie nic, nawet posprzątać czy ugotować. Mało to razy w domu śmierdzi spalonymi garami albo odkurzacz trzeba nowy kupować bo zapomniała wymienić worka i się zepsuł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy od ukladu w malzenstwie. Jesli oboje zdecyduja, zeby zostala w domu, to nie ma problemu. Jesli oboje pracuja, to na faceta spada polowa obowiazkow domowych, w tym mycie okien, sprzatanie po obiedzie, obieranie ziemniakow, pranie, prasowanie, itd. Mozna sie podzielic z gory co kto robi. Niektorzy faceci lubia odkurzac, scierac kurze, myc podlogi, itd. i biora to na siebie. Wtedy zona ma na glowie pranie, prasowanie, gotowanie i czesc opieki nad dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu nie? Niech siedza, bo pracy w domu jest duzo. Czasem jakis facet probuje "siedziec" w domu, niedawno np. Kossakowski. Po trzech dniach, ze nigdy w zyciu nie powie, ze kobieta "siedzi" w domu, ze to horrror i ze bardzo szanuje kobiety ktore tak naprawde tyraja w domu na dwa etaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli kobieta pracuje, to FACET MUSI przejac polowe domowych prac, w tym sprzatanie, pranie, prasowanie, robienie jedzenia, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:15 nie musi jesli kobieta przynosi do domu 2/3 tego co facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegoś takiego jak powinno i musi. każdy zwiazek jest inny i każdy ma inne oczekiwania a i w życiu się różnie układa. jak się ugadaja i jak im pasuje tak jest ok. gorzej jak mają wygórowane oczekiwania nie dając nic lub niewiele w zamian. nie chcę się tutaj rozpisywać przykładami bo każdy takie pewno zna. statystycznie raczej niewielu mężczyzn chce "zostać" w domu zająć się domem i rodziną a żeby kobieta "tylko" chodziła sobie do pracy. ale są różne pary. znam sporo facetów którzy wręcz chcieliby by ich żony porzuciły prace i zajmowały sie tylko domem dziećmi i nim bo przecież on zarabia wystarczająco i po co te fanaberie. nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli kogoś stać na niepracującą żonę, to oczekuje, że będzie ona prowadziła dom, a nie na siłę szła do pracy i oczekiwała, że mąż przejmie część obowiązków domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgadzam się z tym. co z tego, że męża stać. jeżeli żona ma pracę którą kocha , póki nie ma dzieci i problemu z opieką to chyba żona ma prawo chcieć pracować??? a jeżeli mężowi się odwidzi? a jeśli praca żony to jej pasja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram w obliczu tego, że kobiety jednak mają wiecej tych obowiązków (zwłaszcza gdy sa dzieci) oraz w obliczu tego, że mimo wszystko mimo niby równouprawnienia to mężczyźni zarabiają statystycznie więcej nawet na tych samych stanowiskach co kobiety oraz łatwiej im o samą pracę i o awans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:39 łaskawca. A jak będzie miala już dzieci to jakie prawa będzie miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba na pół musieliby zapłacić za gosposie bo przecież tak samo robiłaby dla tej kobiety jak i jej męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BasiaAvon
Witam :) Potrzebuje założyć kilka kont w Avon, najlepiej takim osobom co czasem chciałyby coś zamówić. ..ale jak nie mogą to nie muszą ... za założenie takiego konta daje najnowsza perfume eve confidence co reklamuje Kożuchowska w tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinny siedzieć w domu z pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
babom to palma odbija z tej "wolności" głupie idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja siedziałam w domu ok 10 lat. Musiałam a raczej chciałam podjąć pracę. Bo w domu juz nie wyrabiałam. Zarabiam mniej niz 1/4 tego co mój mąż. A pracuje jako pokojowa w hotelu. Ciężka praca ale wole to niz siedzenie w domu. Tylko mąż nie zadowolony ze codziennie przychodzę zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech kobiety robia co chca, tak zeby bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im wiecej jest dzieci, tym bardziej kobieta powinna zostac w domu. Dzieci sie same nie wychowaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak niech siedza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żona dostała wolną rękę. Domem i rodzina ma zajmować się kobieta, chcesz to łączyć z pracą Twoja sprawa ale ja Ci w domu nie będę pomagał ale.moge Cię utrzymywać. I mówiłem jej to na długo przed ślubem. Z czasem zmadrzala i zrezygnowała z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:14 p********y despota, żebyś się jeszcze kiedyś nie zdziwił jak na żonie będziesz musiał polegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojemu facetowi to odpowiada.On nie lubi nawet szklanki po sobie umyć A co dopiero sprzątać i gotować. On pracuje ,przychodzi to ma czysto wszędzie I ugotowany obiad.A ja w domu zrobię swoje,poczytam książkę a potem mamy czas do siebie, więc i jedno i drugie w kwiatkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinny siedzieć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja siedziałam dopóki moje dziecko nie poszło do przedszkola. Od tamtej pory pracuje i nie wyobrażam sobie być na utrzymaniu męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda by chciała mieć męża który Ja utrzyma ale nie każda ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co? Lepiej zarabiac wiecej niz facet, ten sie wtedy dopiero meczy, zwykle odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kobieta nie pracuje to od razu po tygodniu zaniedbana chodzi a tak ma przynajmniej jakies zajęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak powinny siedzieć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinny siedzieć w domu? Siedzieć? :D Gdybym siedziala to dom brudem by zarósł, mąż na obiad jadlby to co by sobie przygotował samodzielnie, dzieci chodzilyby brudne, głodne, młodsze na dodatek z odparzoną dupą, itd. itd. Siedzenie w domu z siedzeniem na dupie nie ma nic wspólnego. Mieszkamy sami, dziećmi opiekuję się sama bo mąż w pracy, wiec gdzie bym nie musiala pojechać i co bym nie musiala zalatwić to muszę ciagnac dzieciarnie ze sobą. Kto ma male dzieci ten wie jak wygladaja wyjscia z nimi z domu. Do domu wracam upocona, zmordowana i wkurwiona. Gotowanie obiadu wyglada tak, że muszę albo co chwilę odrywac sie od roboty bo dzieci sie biją albo muszę ściągać mojego trzylatka z blatu kuchennego gdzie próbuje dostać sie do stojaka z nożami tudzież łypac okiem do pokoju czy aby nie wspina sie na meble. Odkurzanie wyglada tak. Ide z odkurzaczem i zbieram nim rozgniecione chrupi, okruchy z chleba etc, a za mną idzie moj trzylatek z kromka chleba i kruszy nią na nowo. Kurtyna. Ukladam poduszki na narożniku, idę wytrzeć kurz, odwracam sie na chwile a poduszki spowrotem są rozpieprzone po pokoju. Idę sie wysikać i zebrac myśli przy okazji, a pod drzwiami dzieci sie drą bo ta mu zabrala to, a on ją uderzył i sratatatata... Mąż wraca do domu, obiad na stół i pytanie "A co tu taki burdel?" Kochanie, siedzialam i pachnialam caly dzień. Dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×