Czy to jest czysto przyjacielskie zachowanie?

Moj przyjaciel ma fochy jak spedzam wiecej czasu z innymi, zwlaszcza z facetami ,zawsze mnie broni jak ktos mnie zaczepia, jak widzi ze chlopak szuka przygod to mnie ostrzega przed nim itd. mowil ze go nie rozumiem i zle traktuje (co jest nieprawdą,ale on jest przewrazliwiony) Nie gadam z nim od miesiąca z powodu tych fochów.Meczylo mnie to,powiedzial ze sie zmieni.zobaczymy.... Ostatnio dowiedzial sie od wspolnego kolegi ze jestem w związku i podobno powiedzial mu ze chce sie zabic,ze nie moze jesc i spac ...pare dni pozniej dowiedzial sie,ze juz 1 noc za nami i powiedzial do tego samego kolegi ze zabije tego mojego chlopaka. A w ogole nie wie kim on jest. Juz wczesniej mial pretensje i nie odzywal sie do mnie i do innego kolegi z ktorym sie przytulilam i dalam buziaka. zapytal go czy dobrze widzial i przestal sie odzywac :D chce spedzac ze mna duzo czasu, jest na zawolanie, ciagle mnie przytula,caluje po buzi, z miesiac z temu chcial w usta ale nie zgodzilam sie. lapie mnie za kolana jak siedzi obok, caly czas w towarzystwie siada blisko mnie, nasladuje moja mimike. czy to jest wg was czysto przyjacielskie zachowanie i tak mnie traktuje-jak przyjaciolke lub siostre, aseksualnie czy chodzi mu o cos wiecej?

Jasne, ze chodzi mu o cos wiecej. Sam Ci nic nie mowil ze mu sie podobasz? Musi poczuc odrzucenie, nie mozesz mu pozwalac sie calowac i przytulac! Bo robisz nadzieje. Ty tu jestes winna. Robisz go w balona.

Pytalam kilka razy, za kazdym razem sie wypiera a w klotni dodatkowo powiedzial, ze nie leci na gowniary (jestem mlodsza)

Jakbym wiedziala, ze cos czuje na 100% to ukrocilabym to,ale wypiera sie, jego siostre tez probowalam podpytac i mowia ze nic do mnie nie ma.W dodatku kreci z jakas i mowil mi o niej. I tak tkwie w tym, chociaz niezbyt komfortowo sie z tym czuje

W takim razie wygladacie na bawiacych sie soba dzieciakow. Normalnie nie mozna pozwalac koledze na buzi i tuli. A moze Ty masz dwoch takich kochasi.

18.03 daruj sobie takie odzywki./Ja myślę autorko że nie jest tak jak opisujesz ;-)Powiedz mu autorko że za fochy będzie kara pt,przymusowe przejście na TY :-)

To nie jest tylko kolega, znamy sie od dziecka. Traktuje go jak krewnego, z tym ze byla przerwa kilkuletnia i teraz juz ze soba rozmawiamy od 2 lat, a chlopaka mam od 3 tygodni, z przyjacielem nie rozmawiam ponad miesiac.Wiadomo ze jakbysmy teraz sie pogodzili to nie bede mu pozwala siebie przytulac tak jak do tej pory czy lapac za kolano

nie będę mu pozwalała*

Pewnie zachowujesz sie jak gowniara. Z ciekawości ile masz lat?

Nie. Miedzy nami jest roznica 8 lat. Ja mam 18

Pozniej go zapytalam czy to mialo zwiazek z zachowaniem czy z wiekiem to powiedzial ze z wiekiem. Zreszta on zawsze mial starsze od siebie kobiety jak pamietam. No poniekad to pewnie sie laczy z zachowaniem ale to normalne kazdy ma rozne etapy w zyciu,nikt od razu nie jest dojrzaly. Chociaz... tak mysle,kiedys mowil, ze starsze nie sa tak wymagajace jak mlode, bardziej wyrozumiale, doswiadczone zyciowo. Te cechy tez pasuja do mnie, jestem wyrozumiala, empatyczna, od niego nic nie wymagam a kiedys jakas gowniara oskubala go z kasy bo powiedziala ze za darmo czasu z nim nie bedzie spedzac. nie jest atrakcyjny, taki przecietny skromny chlopak z biednego domu. innym to przeszkadza,mi nie

No i mowil, ze starsze cialo jest lepsze. Kobieta tez zna swoje potrzeby itd. on nigdy nie lecial na mlode

gośćparassolka dziś 18.03 daruj sobie takie odzywki./Ja myślę autorko że nie jest tak jak opisujesz oczko.gif Powiedz mu autorko że za fochy będzie kara pt,przymusowe przejście na TY usmiech.gif x Hehe dobre :)

Starsza tzn. Dojrzała "teoretycznie" zna swoje ciało, potrzeby i wie czego chce, a praktycznie jest różnie Widocznie zachowujesz sie jak glupiutka malolata

W jakim sensie moge sie tak zachowywac? No ale tak czy inaczej powiedzial, ze nic do mnie nie ma, nie bola mnie te slowa w klotni

Najbardziej zastanawiają mnie te słowa, ze zabije chlopaka, to musi byc w nim zlosc, ale za co , skoro nic do mnie nie czuje Poprzednich chlopakow mi odradzał z troski, a teraz ? tego nawet nie widzial na oczy, nie wie kim jest, tylko zna sam fakt ze kogos mam

up

On ma taki charakter i z kazdym tak postepuje, nic nie zrobie, ale obiecal sie zmienic

to fajnie ze obiecał się zmienić ,jest nadzieja że się przywita ;-) chociaż ;-)

Facet może być twoim przyjacielem jeśli: -jest gejem, impotentem, zoofilem, nekrofilem itd. -jesteś dla niego nieatrakcyjna -jest zaangażowany w związku z inną kobietą (ale to też dyskusyjne, bo jeśli jego więź z tą inną kobietą zacznie słabnąć, to może przerzucić zainteresowanie na ciebie). W innych przypadkach przyjacielem nie jest, nawet jeśli mu się tak wydaje.

On sie zapiera, wiec pewnie jestem nieatrakcyjna dla niego,gejem to nie jest bo mial dziewczyny.

Wydaje mi się, że Twój przyjaciel zauroczył/zakochał się w Tobie, stąd zaczął traktować Cię w taki sposób. Szkoda, że na samym początku, kiedy czułaś, że jego zachowanie zaczyna Ci uwierać, nie dałaś mu do zrozumienia lub nie powiedziałaś wprost, że nie podoba Ci się jego zachowanie. Albo by to zrozumiał i nie zapędzał się, albo przestałby się do Ciebie odzywać. W niektórych przypadkach można wyczuć, że on ma ze sobą problemy, więc i tak będzie Ci trudno przemówić mu do rozsądku. Ale musisz być stanowcza. Często się zdarza, że jedna strona zakochuje się w drugiej, kiedy pojawia się koleżeńska zażyłość, na granicy przyjaźni (jeśli ktoś wierzy w tę damsko - męską). Znaki, słowa, gesty są interpretowane na odmienny sposób, a wtedy - pojawiają się kłopoty. Bądź stanowcza. Wyjaśnij mu, że między Wami nic nigdy nie będzie. Te słowa i tak będą go bolały, może i nawet zakończycie znajomość, ale Ty zyskasz spokój. On próbuje Cię osaczyć, zagarnąć, staje się "bluszczem", a to trująca relacja, która wymaga stanowczości.

up