Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milka 2013

Budowa domu

Polecane posty

Gość Milka 2013

Witam! Chcialabym prosic o porade. Mamy z mezem zamiar wubudowac dom, taki do 120 m/2. Dzialke mamy, niedaleko jest rowniez podlacze do wody i pradu. Moje pytanie brzmi (do budujacych badz wybudowanych) ile kosztowal Was projekt indywidualny? Za ile postawiliscie upragniony domek? Jak dlugo zbieraliscie pieniadze? Dodam, ze mamy z mezem 40 tys. oszczednosci, na rok "zycia" mamy 20 tys...Jestem mloda mezatka, wiec do konca nie orientuje sie w branzy budowlanej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna 333
Bez dużego kredytu, jeśli bank wam go w ogóle udzieli przy takich dochodach- nie wybudujecie domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka 2013
W sumie chodzi o to, ze chcemy uzbierac okolo 100 tys., sprzedac polowe domu bratu meza, bo on zajmuje gore a my dol i zaczac budowe... Jak juz bedzie stan surowy zamkniety to powoli wykanczac.... Dodam, ze mieszkamy w lubelskim. Tu materialy moga miec inne ceny niz w innych rejonach. Zakladam, ze na rok czasu jestesmy w stanie zaoszczedzic okolo 30 tys zl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw zapytaj szwagra czy tak ochoczo odkupi tą połowe domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna 333
ceny materiałów znacznie się nie różnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka 2013
Najbardziej interesuje mnie, ile zaplaciliscie za projekt indywidualny i dom w stanie "pod klucz"? Chodzi o dom taki do 120 m/2, jak wyzej pisalam. Z gory dziekuje za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brat mojego męża wybudował dom za 600 tyś zł a z kolei koleżanka mojej mamy za samą budowe 100 tyś. to zależy z jakich materiałów i w ogole. mysle ze dacie rade, skoro działke juz macie. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli masz działkę to koło 150-200tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna 333
Dom, domek to jest różnica. Zależy od wielu czynników, podpiwniczenia. Myślę, że za 300 tyś ,to skromnie powinno wystarczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i nie możesz liczyć na to, że brat spłaci was od razu, bo niby skąd ma wziąć tyle kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka 2013
Co ma do rzeczy, ile mamy lat? Ale odpowiem: ja 23, maz prawie 30. 600 tys to bardzo bardzo duzo. Az tyle nie chcialabym przeznaczyc. Chodzi mi o domek, w ktorym beda: kuchnia, lazienka, sypialnia dla nas, pokoj dla dziecka, salon i pokoj, gdzie beda mogli przenocowac np goscie. No i jakas mala kotlownia. Bez garazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio dowiedziałam się, że na sam dach potrzeba 10-15tys, a gdzie tu reszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj zazdrosnych bab na kafe które kiszą się w kawalerkach a mówią na to "studio". Dacie radę. Moi rodzice budowali dom, rodzice męża, brat męża i koleżanka moja więc trochę się orietnuje w temacie. ps. nie wiem kto teraz buduje domy z piwnicą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka 2013
Przyznam, ze odetchnelam z ulga... Tak 200 tys to mysle ze powinnismy uzbierac. Oczywiscie nie od razu. Zgadzam sie, ze brat nie splaci nas od razu i wcale tego nie oczekuje, bo by chyba musial tynk ze sciany jesc;), ale zawsze to jakies "pare groszy" wpadnie... Jezeli juz sie zgodzi, rzecz jasna... Myslicie, ze na stan surowy zamkniety 100 tys wystarczy? A jak z projektem indywidualnym? Mam nadzieje ze w cenie 200-250 tys zawarte sa zarowno materialy, robocizna, jak i formalnosci zwiazane z pozwoleniem na budowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie znajomi wybudowali taki "nowoczesny" dom bez piwnicy, bez spiżarni, bez strychu i np.przetworów nie robią, bo nie ma gdzie trzymać tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna 333
10 tysięcy to nie wystarczy na materiały na dach, nie wspominając o zapłacie blacharzom. Szał na tanie domy bez jakiegokolwiek podpiwniczenia jak szybko przyszedł, tak szybko minął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak 10tys nie starczy na dach to o 200tys. w stanie zamkniętym zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja Ci odpowiem, jestem w temacie ;-) domek tj piszesz to koszt średnio około 200tyś stan surowy. Może uda się taniej jeżeli gdzieś utniecie, albo taniej materiały dostaniecie, ale tyle powinniście mieć na stan surowy zamknięty. Później jeszcze na wykończenie... Co do szwagra - skoro syn 19 lat śpi z nimi w pokoju to na kasie nie siedzą...wątpię czy Was spłacą a już na pewno nie od ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w mojej okolicy są same bez piwnicy, nie wiem po co to komu? takie domy to się budowało 20 lat temu, a i nawet nie bo moi rodzice nie maja piwnicy i zapewniam że miejsce na przetwory maja :) wystarczy miec kotlownie, spizarke przy kuchni, garderobe i strych. nie wiem na co komu piwnica?? zeby zapylac ciagle po schodach jak ogorkow do obiadu braknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka 2013
Tak, dachy sa drogie. Same fundamenty ze 20 tys beda kosztowac... Byc moze i studio, ale moje wlasne studio... Marzy mi sie domek juz od jakiegos czasu. Boje sie tylko, ze nie wystarczy nam funduszy... Moze napisze kilka slow o naszych dochodach. Otoz jestesmy sadownikami. Mamy 5 ha pola. Za wisnie w tym roku wzielismy 23 tys, za jablka mamy nadzieje wziac okolo 40 tys. i wlasnie te 40 tys chcemy zaoszczedzic a za wisnie zyc przez rok do nastepnych plonow... Poza tym maz zarobi w zime troche pieniedzy na cieciu sadow. Wiec to nie do konca tak, ze mamy juz oszczednosci. Przepraszam, troche sie zagalopowalam. Myslimy jednak, ze mniej nie wezmiemy... Nie pisze tego, zeby sie chwalic, a po to, by rozjasnic sytuacje. Byc moze to ulatwi niektorym udzielenie odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i brat bedzie splacal po 200zl miesiecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie o wiele mniejszych dochodach budowali domy, a ty sie z takimi martwisz? dasz rade i nie czytaj durnych postow na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi piwnica przydaje się na
1. opał 2. przetwory 3. rowery 4. meble ogrodowe chowane na zimę (stół, krzesła, huśtawka, grill przenośny) 5. zamrażarkę 6. opony zimowe/letnie (w zależności od pory roku) 7. jakieś d**erele, z których rzadko się korzysta, ale jednak są potrzebne (wiertarka, jakieś młotki, dodatkowe krzesła, ozdoby choinkowe, co komu potrzebne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne ze ludzie z mniejszymi dochodami budowali domy. Znajomi tez wybudowali. Mieszkaja z 10 lat w domu i jeszcze gory nie wykonczyli bo nie maja z czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opał to ja mam w kotłowni a rowery trzymam w garażu, tak jak i narzędzia, wiertarke, kosiarke. zamrazarke miec w piwnicy? hhmm przeciez to niepraktyczne tak zasuwac ciagle na dol jak chcesz cos na obiad ugotowac. trzeba bylo po prostu zrobic większa kuchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ludzie maja dodatkowe zamrazarki, bo w tej w lodowce to guzik sie miesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka 2013
Ja jakbym miala tylko sam dol wykonczony a na gore by mnie nie bylo stac to i tak bym sie cieszyla. Bo jestem w swoim wlasnym, a nie wspolnocie, w ktorek 5 pokolen mieszka- tak wlasnie 5, nie przesadzam... Z tymi dochodami to tez moze byc roznie, bo w tym roku wisnie mialy cene, jablka tez nie kiepsko, ale w przyszlym moze byc masakra;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna 333
Był taki okres, że budowali mnóstwo domów i pozadłużali się do końca życia. Wiesz autorko, że rolnictwo czy ogrodnictwo to jest bardzo nie pewny dochód. Ale kto nie ryzykuje ten nie ma . Najwyżej będziecie budowali się 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przetwory mam w spiżarni która jest zaraz obok kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×