Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcę się zapierdolić, bo nie mam chłopaka

Polecane posty

Gość gość

21 lat, nie mam nikogo. Pierwsze doświadczenia seksualne z facetami z tindera, bo chyba nikt w realnym życiu nie jest zainteresowany. Spotykam się od kilku miesięcy z facetem 47 letnim, ale teraz widzę, że ma mnie w sumie w d***e, nawet ja muszę pierwsza inicjować seks. Znam jeszcze innego, ale z tindera, prawie się nie spotykamy, raczej piszemy albo on dzwoni, co już mnie w*****a. Jest niestety stereotypowym pracownikiem fizycznym - wulgarny, tępy, bez zainteresowań, bez planów a szczytem możliwości są durne teksty o seksie i upieranie się, że dwa piwa codziennie to “nic takiego”. Jeszcze inny facet, którego dopiero co poznałam na tinderze jest karłem cca 170...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mi nie pomoże? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób sobie prezent. Nawróć się :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zasługujesz na żadnego tępa strzalo, won

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesteś ładna i dobrą w te klocki to ja cię mogę piërdolic codziennie we wszystkie otwory, jak ci będzie mało to mam kumpli z którymi zatkany ci otwory jednocześnie, i to będzie nasza inicjatywa. Po co ci chłopak? Nie lepiej dużo kùtasów mieć w sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowokacja. Tak niestety wygląda u mnie życie. Romans z 47 letnim i znajomość z przysłowiowym robolem. Dałam temu ostatniemu szansę, bo nie chciałam oceniać go na podstawie wykształcenia, ale jak widać nie da się. Tego trzeciego znam niedługo. I czemu prowo? Haha, bo takie mam zj****e życie? No i co ja z tym zrobię? Nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, choć szukam teraz raczej kochanka, bo chłopaka chyba nie będę miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś tępa, wulgarna, durna i ani odrobinę kobieca. Musisz się zmienić, popracować nad sobą, ucz się, bo raczej jesteś niewykształcona, z nizin społecznych, ale możesz być inna i dużo pracy przed tobą. Czym się zajmujesz, jakie masz pasje, zainteresowania, , czy pochodzisz ze wsi? Wyobraź sobie, że można widzieć więcej w życiu niż tylko męską dopę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, przede wszystkim popracuj nad poczuciem własnej wartości. Z******ty mężczyzna chce prawnej siebie i ciekawiej kobiety. Rozwijaj się, rób karierę, znajdź zainteresowania, bierz udział w ciekawych wydarzeniach, kochaj samą siebie i wymagaj od siebie dużo, facet to ma być tylko dodatek do życia a nie cały jego sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A utorko jakbym czytala o sobie zaden mnie byl mna zainteresowany zaden mnie niechcial wiec wpadalam w depresje a zeby poprawic samopoczucie to dawalam d**y kazdemu zeby seksem poprawic sobie humor samopoczucie bo niechce brac psychotropow. Wszystkie moje kolezanki sa mezatkami i z mezem sie p*****la a ja nigdy niebylam w zadnym dlugim porzadnym powaznym zwiazku wiec pomyslalam skoro zaden mnie niechce to bede sie szmacic i tylko seksu uzywac na moim koncie 9 partnerow , 9 to moj ostatni maz z ktorym sie teraz rozwodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie prowo tylko moje zj****e życie. Słucham? Komentarz z 14:13 chyba idiotka napisała. Nie jestem tępa, prędzej ty, bo nie czytasz ze zrozumieniem. Niewykształcona? Studiuję, pochodzę z miasta. Zresztą, czytać nie umiesz? Napisałam JASNO, że poznałam na tinderze chłopaka, który jest pracownikiem społecznym i że mi jego poziom nie odpowiada, że dałam mu szansę, NIE PATRZĄC na jego wykształcenie. Czyli LOGICZNIE ja mam wyższe. Boże drogi, skąd się takie bezmózgi jak ty biorą. CZYTAJ I UCZ SIĘ, wtedy może zrozumiesz któtki akapit. Oprócz tego mam romans z 47 latkiem, który od jakiegoś czasu mnie olewa. Jestem właśnie bardzo kobieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, moje poczucie własnej wartości jest zerowe. Czuję się, jak już ktoś wyżej napisał. Myślę o tym, że uprawiać seks bez zobowiązań, bo i tak nikt mnie nie zechce, nikt nie jest zainteresowane a tymczasem inne dziewczyny ze studiów mieszkają z facetami, jedna wyszła za mąż. Ruchają się z “tym jedynym” a on je nie tylko bzyka, ale i kocha. Tymczasem mnie traktują jak laskę na raz, kilka razy. Seks nie poprawia samopoczucia, jest mi dalej źle. PRAGNĘ I MARZĘ o stałym związku, facecie. Ten 47 latek zniszczył mi psychikę. Mam ochotę zerwać znajomość, ale nie potrafię. Mam również ochotę, żeby zacząć uprawiać seks z pewnym gościem, którego poznałam, ale on ma tylko 170 cm, nie jest w moim typie. Jednak dobrze się z nim rozmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cie bo ja to samo przezywam ze kobiety mieszkaja z facetami ****aja sie z tym jednym i sa kochane we mnie zaden sie nie zakochiwal bylam tylko obiektem porzadania na jeden raz przykre bo kazdy chce sie zakochac i byc kochanym.Poczucie niskiej wartosci nie-wiem skad sie bierze mysle ze powinnas uczeszczac do psychologa i terapie grupowa z ludzmi ja wlasnie chodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15;06 Ja mam tak samo i od wielu lat szukam przyczyny poczucia niskiej wartosci a autorko jaka masz osobowosc jaka jestes z charakteru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:17 Chodzę właśnie do psychologa, ale coś mało pomaga. Może zdecyduję się na grupową. Jak w końcu poznałaś męża i czemu rozwód? :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:25 Jestem bardzo skryta, milcząca. Jestem introwertyczką. Ludzie raczej nie zgadują, jeżeli ja się pierwsza nie odezwę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16;09Meza swojego poznalam przez internet, bo niebylo innej opcji poznania kogos, jestem cicha, spokojna, malo kontaktowa. Przez siedem miesiecy rozmawialismy tylko przez telefon ,dopiero po siedmiu miesiacach spotkalismy sie na zywo. Spotkan na zywo bylo moze ze szczesc ,przez caly rok. on sie oswiadczyl a ja za jego plecami pozaklepywalam date slubu i poszlam sama zamowic, ustalic sale pomyslalam ze jesli slub zaklepie w kosciele to on sie ze mna ozeni i to ja mialam parcie na ten slub, on chcial siedziec ******* sie bez slubu. Nie poznalismy sie dobrze, zaraz po slubie go nakrylam jak liczyl grube pieniadze ,mi zadnych pieniedzy niedal, czestowal mnie groszami co zbieralismy przed kosciolem. dal mi tylko 100zl na zakupy i wysmial ze nie potrafie zrobic porzadnych zakupow, a ja przed slubem zatailam swoja chorobe ,o chorobie mojej dowiedzial sie przypadkowo gdy pojechalam do swojego domu rodzinnego ,wtedy zaczal moja chorobe wykorzystywac i od czubow sierot ,prostaczek ,wyzywac i kazal mi ciaze usunac, bo juz zaszlam z nim w ciaze.Wiec ja pojechalam od swojej matki prosto po swoje rzeczy, a on wniosl o rozwod. W tej chwili jestem sama w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wy musicie wyglądać źe żaden facet się wami nie interesuje mimo młodego wieku? A może to choroba psychiczna????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się zakłada tindera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze powodem ze zaden na nas nie zwraca uwagi jest choroba psychiczna. moze to byc rowniez osobowosc niedojrzala i byc moze autorka ma taka osobowosc ,dlatego jak kogos poznaje to sie o chorobie nie przyznaje, bo od takich osob wszyscy uciekaja!A samemu byc to kazdy wie jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kiepsko, że tak szybko ślub. Ile masz lat, że takie już miałaś parcie? Czemu tak rzadko się widywaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Wyglądam dobrze a pomimo to chętni tylko na seks, nie na związek. Miałam jakieś tam zaburzenia odżywiania, ale to przecież jasne, że nie mówię o tym na wstępie! Ani też o tym, że chcę się zabić. Wy serio myślicie, że gadam tak o wszystkim? Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, 21 lat, mlodziutka dziewczyno, gdzie sie spieszysz, bo kolezanki ze wsi juz maja po 2 dzieci to ty musisz szybko znalezc sobie byle kogo?mnie w tym wieku jeszcze wogole faceci nie obchodzili, a do 30 mozna sie ogarnac i spotkac prawdziwa milosc Jak ja bym chciala miec 21 lat!skoncentowalabym sie na innych sprawach niz faceci, a teraz juz za pozno na ksztalcenie i fajna prace,wymagajace hobby typu jazda na nartach czy gra na gitarze elektrycznej czy tez na imprezy lub wypady z przyjaciolmi.tylko ze nie mialam wtedy ani kasy, ani internetu ani przyjaciol Nie rozumiem.skad u ciebie ta pilna potrzeba faceta, autorko.rozumiem jakbys byla 10 lat starsza.ciesz sie zyciem ,zazdroszcze ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to Wrozbella. Na 100 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh ja mam 35lat i swojego meza poznalam przez internet na fotce.Nie poznalismy sie bo on mieszka 120km za warszawa a ja pochodze od poznania. Dzieli nas 400km rzadko sie widywalismy zaryzykowalam i za niego wyszlam zamaz bo zaden w realu nie byl mna zainteresowany.Teraz jestesmy w trakcie rozwodu malzenstwo nasze trwalo zaledwie tydzien slub dokladnie mielismy 14.10.2017r a nasze dziecko przyjdzie na swiat w maju wtedy sie zrzekne praw rodzicielskich bo zyje z renty a maz mi zadnych pieniedzy niedaje.A utorko nie szukaj na sile bo skonczysz byle jak, jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mają dzieci, ale chłopaka. Nie chcę byle kogo, ale właśnie kogoś, kto będzie mi odpowiadać a ja jemu. Śpieszę się, bo nie widzę szansy na poznanie kogoś i nie chcę skończyć za 10 lat na kafe, żaląc się, że siedziałam tylko i czekałam. Nie mam przyjaciół, więc nie mam też z kim imprezować oprócz jakiegoś gościa z tindera, który zapraszał mnie na imprezy studenckie. Cieszyć się życiem? Ale czym tak właściwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem żadną Jebellą Wrozbella ani inną “gwiazdą” na kafe. Skończcie z tym. 16:57 Aż trudno w to uwierzyć...a jaką chorobę masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys ludzie sie nawzajem bardziej szanowali. Teraz taki facet to ruch*cz bez uczuc i odpowiedzialnosci. Zjepane czasy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×