iii przez to całe odchudzanie przytyłam 5 kg !!!

Tragedia jakaś, przed ciążą ważyłam 53 kg, kiedy urodziłam synka waga pokazywała już 60 ! więc cały okres karmienia miałam zakodowane że gdy tylko odstawie synka od piersi będę się odchudzać. Próbowałam różnych diet ale przeważnie po tygodniu lub kilku dniach rzucałam się na słodycze, pizze i inne temu podobne i później znowu wyrzuty i zaczynałam dietę a po trzech dniach kończyłam i znowu słodycze... ostatnio stanęłam na wagę i szok !!! 65 kg ! jak się tego pozbyć może ktoś ma jakieś skuteczne mało drastyczne sposoby ?

zdecyduj sie czy masz wage startowa 62 czy 65kg...

Nie wiem, ale jeszcze 2 kg i dołączysz do grona samotnych matek.

wagę startową 62kg miałam kiedy zakładałam tu konto a parę tygodni później stanęłam na wagę !!! Dziękuje za pocieszenia :D

mamusiu zle się bierzesz za odchudzanie napisz co jesz jaką masz diete itp

tak wiem że źle się do tego zabieram, u mnie zwykle jest tak że na początku jest wielki zapał przez pierwsze kilka dni a później kuszą czekoladki i inne pyszności... próbowałam dukana wytrzymałam 5 dni, próbowałam jeść mniej skończyło się na tym że jadłam tylko cukierki próbowałam zdrowego odżywiania nawet już sobie spisałam wszystko co mam jeść na poszczególne posiłki i i tak nic z tego nie wyszło nie wiem już kompletnie co robić jak się za siebie zabrać... Męczy mnie to bo wiem że jeśli nie zrzucę tych kilku kg to w tym roku nici z wakacji nie pokaże sie w stroju kąpielowym ;(