Majac domek na odludziu czulabys sie bezpiecznie majac w ogrodzie rotweilera i

pitbula? A tak to będac tam sama?

Umiesz pisać po polsku?

masz domek na odludziu, mieszkasz w nim sama, domu/ogrodu strzeze rotweiler i pitbul, czego tu nie rozumiec? pytanie jest czy sie boisz, czy tez czujesz sie bezpieczna bo masz dwa grozne psy do obrony

....... ktokolwiek ?

Bez sensu. Majac domek na odludziu musisz mieć natychmiastowy kontakt do firmy ochroniarskiej.Bandyta nie będzie czekał aż mu rotweiler odgryzie worek mosznowy tylko go zastrzeli. I pitbula też. Chyba że miejscowi będą wiedzieli że nie ma po co bo tam biedota mieszka. Tylko wtedy skąd mieli na domek. Wniosek - opowiadanie słabe 1, 5/5.

w Polsce wlamywacze nie maja broni palnej

Ja odludzia się boję niezależnie od tego kto mnie chroni, pies czy firma ochroniarska (zdążą?)

na domek? w Polsce połowa ludzi mieszka w domach, i czesto sa w b słabym stanie, mozna je przeciez odziedziczyc, nie tylko wybudowac samemu.

a kto sie zapuszcza po ciemku dzisiaj na odludzie?? :O

23.57 to prawda. W małych miejscowosciach posiadanie domu nie świadczy o luksusie ani o statusie majątkowym. Ale tam ludzie trzymają się razem. Domek na odludziu jeśli to nie jest leśniczowka budzi raczej podejrzenia. Nie można mieć pewnosci ze ktoś w trudnej chwili pomoże

Nie zastrzeli, ale otruje.Ludzie myślą, że jednorazowe szkolenie wystarczy a to bzdura.Trzeba szkolenie często ponawiać żeby pies nie wziął żarcia z ziemi i cudzej ręki. To najtrudniejsze, bo psy są łakome.Masz psa obronnego to go szkol.Firma ochroniarska może nie zdążyć dojechać jeśli dom na dużym odludziu.

ludzie przeciez rotweiler i pitbul to grozne psy, powinny odstrszyc 95% wlamywaczy !

To musi być przed nocą nażarty żeby prawie srał pod siebie to nic nie weźmie. A nawet jak weźmie to chyba na obcego zacznie szczekać. I jeśli to w nocy to pobudzi domownikow co przyjemne nie jest ale złodziej odpuści.

Taa przed nocą nażarty.Duże psy się karmi 2 razy dziennie.Rano i ostatni posiłek o 17.Wszystkie psy szczekają na wszystko co się rusza.Koty etc.Powtarzam psy są łakome i zawsze nienażarte:D.

Znam ludzi którym tak otruto psa, bo wyjechali, a sąsiadka przychodziła go karmić.

Wiadomo że średnio inteligentny bandzior nie napadnie na dom z mieszkancami w srodku bo ryzyko duże a można dostać 15 lat. Ale na odludziu może zaatakowac tzw. Gang Olsena. Złapią ich od razu ale co z tego jak mogą wcześniej zrobić krzywdę.

kurcze ludzie przeciez rotweiler i pitbul to dwie z najgrozniesjzych ras psow, normalnie dorosly czlowiek widzi takiego pitbula bez kaganca na spacerze i sie odsuwa !!!!!!! a tutaj mialby wejsc na teren pitbula I ROTWEILERA w nocy, na ich teren, by napasc na dom ich pani?

ej

wolę granaty, pistolety i pepesze.