Na pochybel

Poczytawszy temat o d***e marynie postanowilam zalozyc oficjalny klub ludzi bojkotujacych idiotyczny zwyczaj pisania 'ty' z wielkiej litery w internecie, tudziez uznawania 'ty' na forum za blad. Z tego, co ja wiem, cos takiego bylo uwazane za wyraz szacunku w listach, teraz sie rozpanoszylo niby anielskie 'I'. Z pelna swiadomoscia i celowoscia porzucam ten dziwny zwyczaj, i zachecam do tego rowniez was.

te verde Ty krejzolko! ;)

pohybel, kup se słownik !

Ah holera, to sie pomylilam :D Ale co z tematem? Nikt nie opiera sie temu glupiemu zwyczajowi? Znowu mam walczyc sama?

Nie wiem w czym problem. Małe "t" czy duże "T" . Pisz jak chcesz.

''Pisz jak chcesz.'' Zartujesz, naprawde moge? To jest dozwolone? Bo ja myslalam, ze trzeba petycje pisac do rzadu o dyspense

Cuż za sarkazm. Okres masz? Może Ciebie inaczej w szkole uczono. Co mnie to obchodzi. Wymyślasz infantylny wątek i oczekujesz czego? Poklasku? Na co? Na głupotę? Na brak szacunku? W jaki sposób Ty odnosisz się do ludzi, tak Cię będą oceniać. Coś jeszcze?

Uczono? Wlasnie dlatego pisze o tym, bo niektorym ludziom sie wydaje, ze to sa zasady polszczyzny. Ba, niektorym sie wydaje, ze z wielkiej litery piszemy o kazdym Mezu czy Mamie, do ktorych mamy szacunek, widzialam nawet Mnie, ze juz nie wpsomne o moim ulubionym 'Ci ludzie', ktore sensu zadnego nie ma, a jest przedluzeniem bezmyslnie stosowanych 'zasad'. To troche tak, jak dlubac w zebach widelcem trzymanym lewa reka, bo w prawej to pogwalcenie savoir vivre.

To trzeba było od razu tak napisać :-) Zwracam honor bo się z Tobą zgadzam :-)

Odkopuje starocie, ale swoje, wiec chyba wolno. Jakos mam dzis nastroj na kafeterie. Albo potrzebe gimnastykowania palcow. Zrobie wiec protest przeciwko nadmiernemu przecinkowaniu. Otoz, ostatnio, w internecie, zarowno po polsku, jak i po angielsku, zauwazylam, ze istnieje niepokojaca tendencja, by przecinki, stawiac wszedzie tam, gdzie w mowie, robi sie pauze. Wychodza z tego, takie kwiatki, jak ten paragraf, w ktorym staram sie, stawiac przecinki, w kazdym miejscu, w jakim bierze sie oddech. Przesadzilam celowo :) Licze, ze zrozumiecie.

Masz racje, mnie najbardziej wkurza to k***wa bo tyle gwiazdek pod rzad to ciezko wymowic.