Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość123454

nie umiem rozmawiać

Polecane posty

Gość gość123454

cały czas się zastanawiam co pomyśli druga strona i ostatecznie nie mówię nic. Analizuję każde zdanie które chcę wypowiedzieć, a kiedy dojdę do wniosku że się nadaje do wypowiedzenia to już jest za późno. Postanowiłam sobie że będę mowić bez zastanowienia pierwsze co mi przyjdzie do głowy ale to nie jest takie proste :( czasami mi sie udaje nie myśleć za dużo ale to bardzo rzadko się zdarza :( Co z tym zrobić? Macie jakieś pomysły żeby tyle nie myśleć nad każdym zdaniem? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam podobnie,rozkminiam druga strone,zanim mowie analizuje w glowie co moge powiedziec a co nie,w zaleznosci od sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo:O masz gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123454
a najgorzej jak chce np zażartować to najpierw zastanawiam się czy ta druga osoba ten żart zrozumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przymuł jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może przymuł jesteś? @ to akurat twoja cecha, a autorka i jej podobni mają tak przez swoją nieśmiałość, brak pewności siebie, poczucie niskiej wartości itp. To kwestia strachu przed kompromitacja, wyśmianie, poniżeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123454
gość dziś i co z tym zrobić? Może tak już musi pozostać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość123454 dziś gość dziś i co z tym zrobić? Może tak już musi pozostać? @ Nie musi tak pozostać, to wszystko kwestia psychiki, tego co ktoś wam wbił do głowy, albo co samemu sobie wmówiliście. Oczywiście wyjść z tego stanu jest trudniej niż wpaść, ale można i to pokonać. Kwestia znalezienia swoich mocnych punktów, zmiany myślenia - odrzucasz negatywne myśli, zastępując je pozytywnymi, zawczasu tłumacz sobie w głowie że nawet jak palniesz coś w twoim mniemaniu głupiego, to NIC sie nie stanie, kazdy tak ma i świat nie runie. Jeśli sama nie potrafisz, to mozesz próbowac z psychologiem - ob na mądrego trafić. Dobrze by tez było jeśli masz kogoś naprawde bliskiego, czy z rodziny czy kolezankę, że będzie Ci w tym pomagać. Czy nawet tu jak ktoś pisał, wymienić się GG i w dwójkę pogadać, macie te same problemy to sie zrozumiecie, potem nawzajem wspierajcie. Jak już jest akceptacja jednej osoby, to zawsze łatwiej żyć i ma się większą wiarę w siebie, wiec i "porażki słowne" się lepiej znosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podasz gg autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Jak To Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a Jak To Autor @ to przeczytaj wpis, jest w osobie żeńskiej, więc to autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×