Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość20

Nie wiem co mam zrobić. Proszę o rady

Polecane posty

Gość gość20

Temat dla mnie trochę trudny. Zacznę od tego, ze jestem z chłopakiem od dwóch lat i do tej pory byliśmy szczęśliwi. W sumie całkiem niedawno zaczęliśmy uprawiać seks i też było ok, wydawało mi się, że się rozumiemy.. ale kilka dni temu doszło do głupiej sytuacji o której jakos nie mogę zapomnieć i nie wiem co myśleć. Ogólnie nie lubię eksperymentować w łóżku, mój chłopak o tym wie i nie lubię przemocy. Położyliśmy się spać tego dnia wyszło tak ze nic ze sobą nie robiliśmy. Ja jeszcze tak dobrze nie spałam on się chyba przebudził i zaczął się do mnie dostawiać no i wszedł od tylu , ja się obudziłam bo mnie to bolało zaczęłam go odpychać jeszcze w sumie nie wiedziałam co się dzieje ale on tak jakby nie reagował dociskał mnie bardziej do siebie dopiero jak zaczęłam się szarpać i wbijać paznokcie gdzie mogłam to przestał. Ja tego nie preferuje i nie chciałam tego , on jako chłopak wiadomo kręci go wszystko ale oczywiście o tym wiedział bo ja już mu to wiele razy mówiłam. Za każdym razem do tego dążył jakos namawiał ale na nie się konczylo. A teraz to nie wiem nie poznaję go, zaskoczył mnie bo nigdy tak się nie zachowywał . Chłopak mnie przeprosił ale kazałam mu jechać zaraz po tym i od tamtej pory ja nie wiem co mam zrobić. Nie rozmawiam z nim, unikam kontaktu.. on przeprasza dzwoni przyjeżdża ale ja nie umiem jemu spojrzeć w oczy, nie chce go widzieć ale z drugiej strony bardzo go kocham, bo był zawsze dla mnie oparciem i mogłam na niego liczyć. Nie wiem co z nim się ostatnio stało ale boje się bo on nigdy tak się nie zachowywał. Trochę się brzydzę tym co zrobił , ze już bym nie mogła tego robić a ja na taki rodzaj seksu się nigdy nie zgodzę i nie chce to boli i jest obrzydliwe. Możecie coś doradzić :( naprawdę mi na nim zależy ale tak jakby czuje nienawiść. Nie wiem tez co powiem rodzicom na pewno nie prawdę. Jeśli to ważne to ja mam 20 lat a on 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie. Rozumiem, że Ci to nie odpowiada. Daj mu szansę, spróbujcie jeszcze razem się dopasować. Jeśli zauważysz, że macie totalnie odmienne potrzeby i temperamenty no to trudno. Jeśli się zgracie to super :) jeśli on też jest "świeży " w tym temacie to może chcieć eksperymentować (lepiej jak z nim porozmawiasz, nie chce za nikogo się wypowiadać) . Może chcieć się nacieszyć różnymi emocjami, pozycjami. Nie zniechęcaj się :) czasami warto. Tak można wypracować wspólny orgazm, to świetne przeżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 00:55 nie no ogólnie jeśli chodzi o pozycje czy coś to jest ok. Tylko ja nie jestem jakaś napalona w sensie takim , ze bóg wie co robię w tym łóżku.ok dziekuje pomyśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupio sie zachowal, jest mlody napalony, nie przewidzial twojej reakcji. pofochaj sie troche ale w koncu daj sie przeprosic. mysle ze dostal nauczke. moj ma juz 35 lat i dosc czesto zdarza mu sie budzic ze stojaca pałka, gotowy do dzialania. i nie zasnie dopoki mnie nie bzyknie na pół-śpiocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 1:24. Nie No mój chłopak taki nie jest chociaz teraz to już nie wiem sama go nie znam. Zawsze szanował moje decyzje i wybory. Ale w sumie tego dnia przyjechał tak sobie a my zazwyczaj się kochamy w weekend. No i tak wyszło. No może i tak, ok dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uszanowal twojej decyzji w tak ważnej kwestii. Wiedział, że nie chcesz a zrobił to. Wiedział, że dziewczynę to boli i jest to niezwykle delikatne dla sfery psychicznej. Co więcej krzyczalas i szarpalas się a on nie puszczal więc dla mnie poczucie bezpieczenstwa by zniknęło co jest mega ważne. Jednym słowem ...zostawilabym go...taka sytuacja nie powinna mieć nigdy miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×