Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julk44

ODDAM PSA W DOBRE RĘCE

Polecane posty

Gość stawiam na alergię
:P:P:P albo wyjazd za granicę :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ja, to pies mojej babci. Musi się pozbyć Elzy ponieważ sama nie daje rady, a dziadek jest po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elza jest młoda, chce się bawić no i wiadomo - skacze, a dla osób starszych może się to źle skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrament
ojej, ja mam piecioletniego psiora tej rasy. Ale chyba gdyby była parka, bylby problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dlaczego Ty nie możesz ją wziąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy twoja babcia z dziadkiem
trzy lata temu nie wiedzieli ile mają lat jakiego psa kupują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jap
z chęcią ją przygarnę gdzie by trzeba było jechać po nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam psa i nie wyobrażam sobie że mogłabym go oddać:) dałabym sobie za niego rękę odrąbać:P co nie znaczy że Cię albo Twoją babcię krytykuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja też mam psa,musisz znalezc dla niego dobry dom :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadek jest po operacji, miał wszczepiane bajpasy. Chyba sobie orange niwe zdajesz sprawy jakie to jest ryzyko jak taki pies skoczy! Mostek może pęknąć z powrotem i co wtedy? Babka sobie sama rady nie da! Gdybym ja miała możliwość to oczywiście, że bym ją wzięła, no ale niestety małe mieszkanie w bloku to nie jest odpowiednie lokum dla takiego psa, a poza tym mam swojego kundelka i tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pies jest w woj łódzkim, miejscowość Wadlew. Czy Wy myślicie, że ludzie nie mają serca ? Dobrze wiem, że pies ma uczucia i sama swojego nigdy bym nie oddała. Serce mi się kroi, bo Elza to najkochańszy pies, ale niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściemniasz laska
piszesz, że pies jest po szkoleniu, więc nie ma problemu ze skakaniem po opiekunach, bo tego najłatwiej jest psa oduczyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pytaj się na różnych forach o psach,zamieszczaj ogłoszenia gdzie się da,szkoda psiny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ściemniasz laska Pies po szkoleniu również może w przypływie radości skoczyć na pana,bzdury piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
julk44, a probowalas w ogole wziac tego psa, zeby zobaczyc jak sie dogaduje z twoim kundlem?? 2 psy sie soba zajmuja i czesto jest mniejszy problem niz z jednym. Pomysl sobie co bedzie czul pies jak go oddacie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pies był raczej szkolony na chodzenie przy nodze, nie szarpie, nie wyrywa się, za każdym razem kiedy prowadzący ją zatrzyma się, Elza siada. A co do skakania, ona się po prostu cieszy, chciałaby się pobawić, no i nie wie, że jest za ciężka i może przewrócić. Moja babcia nie ma ręki do psa. Elza czuje nad nią przewagę, powinna znaleźć pana który sobie ją ułoży odpowiednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Trudna sprawa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyui
wlasnie tez sie zastanawiam czy nie lepiej bedzie oddac mojego pieska...chociaz nie chce, ale mysle ze tak bedzie lepiej, mam buldozka francuskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem jak Elza reaguje na mojego psa, wielokrotnie byłam z nim na wsi i wiem, że się nie dogadają. Mój dom to jest terytorium mojego psa, on będzie warczał, ona będzie chciała się bawić, przyciśnie go łapą, potem on zacznie szczekać na nią ze złością i zaczną się gryźć. Już to kiedyś przerabiałam, babcia przyjechała raz z Elzą, na szczęście się nie pogryzły, ale mało brakło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlag mnie zaraz trafi
trza się było zastanawiać zanim się wzięło szczeniaka do domu!!!!!! Przez takie jak wy zapełniają się schroniska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×