Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Opiszcie jak wygląda życie w akademiku.

Polecane posty

Gość gość

Cześć :) od października zaczynam studia. Będę mieszkała w akademiku. Jestem niewidoma, więc będę miała pokój 1 osobowy. Zakwaterowanie mamy 27 września i nie będę wracała na wekend do domu, bo mi się nie opłaca. Zastanawiam się, czy te pierwsze dni spędzę sama czy jest szansa, że kogoś poznam. Dodam jeszcze, że jestem osobą, która łatwo nawiązuje kontakty z innymi. Napiszcie proszę jak pierwsze dni wyglądały u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akademik to darmowy burdel dla nastolatków nie będziesz tam pasować bo jesteś niewidoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dużo zakrapianych imprez, dużo seksu, dziecioki gadają do 5 rano i nie idą na pierwszy wykład koleżanka tam mieszkała, ale przestałam tam łazić i zapraszałam do siebie jesteś pewna, że chcesz tam zamieszkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt
W akademiku byłem tylko raz i tylko w gości, ale nie na imprezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewidomi i inni niepełnosprawni nie mają takich samych warunków, a tym samym wspomnień i problemów co osoby pełnosprawne, bo tak jak piszesz macie teoretycznie lepsze warunki. Ominą Cię kłótnie z niereformowanymi osobnikami o bzdety typu Jest qrwa mega duszno w pokoju, a laska robi dramę, że ktoś otworzył okno, bo jej zimno. Kiedyś mieszkałam z laską, która chodziła goła cały dzień bo lubi,*****ała się przy innych dziewczynach z pokoju z chłopakiem, którego poznała wczoraj itd. Nie wiem czy to dobrze czy niedobrze, że tego nie doświadczysz. Jedni powiedzą, brak szkoły życia, drudzy, że przynajmniej nie będziesz się denerwować. Miałam niewidomego kolegę na studiach, dobrze sobie radził, mimo niepełnosprawności, więc myślę, że i Ty sobie poradzisz. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dziękuję :) Mam nadzieję, że będzie ok. Obawiam się tylko pierwszych dni. Rok temu byłam 2 miesiące we Włoszech na Erasmusie, bo jestem po technikum. Tylko wtedy byłam z koleżanką w pokoju, ale słabo się dogadywałyśmy, bo mimo tego, że uzgodniłyśmy na początku, że każda ma swoje jedzenie ona np kradła mi mleko ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:21 Kradła ci mleko? Straszne. A jak się dowiedziałaś o tym skoro jesteś niewidoma, prowokacjo? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, serio. rano miałam cały karton a wieczorami już nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak tu piszesz jesli nie widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oesu wy serio tępi jesteście jak obuch o siekiery. Niewidomi mają specjalnie dostosowany komputer do potrzeb, mogą bez problemu pisać i normalnie korzystać z internetu. Już samo to, że wynaleźli pisanie głosowe ( w każdym telefonie komórkowym możesz sobie to włączyć zamiast klikać) powinno Ci dać do myślenia. Czekam na klasyki w stylu jak niewidomi podcierają tyłek - może Ty potrzebujesz wzroku żeby sięgnąć papierem do o***tu XDXD Straszni jesteście. Ja nie jestem niewidoma, ale pracowałam z takimi osobami, więc wiem jak to działa. Jest szereg programów ułatwiających niewidomym korzystanie z komputera, nic w tym trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkałam 2 lata w akademiku. Było spoko. Poznałam tam mnustwo osób, nawet z 2 koleżankami wynajełyśmy teraz mieszkanko polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak niewidomi oglądają redtube????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka. Byłam tydzień temu w akademiku, który mi przydzielono. Mam pokój 1 osobowy całkiem spory. Kierowniczka pokazała mi też pokój 2 osobowy. Jakaś porażka. Kuchnia i łazienka dzielona na 2 pokoje i w pokoju mała przestrzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* no to ciesz, się, że masz wybór. Nie zapomnę jak z okazji przyjazdu Erasmusów i tzw. "pokazówki" wszyscy mieszkający w godnych warunkach (orócz ON) musieli opuścić pokoje na rzecz właśnie takich klitek. Rzecz się działa nie w Piździszewie Dolnym, a w Krakowie. Pod tym względem macie trochę lepiej od nas, tzw. "pełnosprawnych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Właśnie ukazala się lista osób którym przyznano miejsce w akademiku. W moim są 4 osoby z mojego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie osoby niewidomej w akademiku może być trudne, bo raczej nie są to miejsca dostosowane do osób niepełnosprawnych. Jednoosobowy pokój to szczyt dostosownia. Jeżeli jesteś osobą otwartą pewnie się zaadaptujesz do nowych warunków, może poznasz wartościowych ludzi, chociaż większość ucieka na stancje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×