pamiętacie takie słowa jak łiła, melipa, kaczpa, bambolina?

używane tylko na kafe? Ktoś je jeszcze pamięta i stosuje? :)

oczywiście że pamiętam

ja też i nawet używam

wiele, wiele lat temu, za górami i lasami powstał temat na KAFE , jak nazywacie u kobiet vaginy w języku potocznym ? - być może ten temat zachował się w Archiwach Kafe ? temat rozwijał się i co chwilę pojawiały się nowe wpisy, w tamtych czasach nie było marketów o nazwie ŻABKA lub BIEDRONKA a na Kafe pojawiały się takie nazwy : Heniek lub Tomek napisał, że biedroneczki są w kropeczki a dzisiaj biedronkę będę bzykał lub słowa Staśka , że 'żabka' u mojej Żabki jest bardzo apetyczna nad renem po wielokrotnym bzykaniu 'żabki' ! - kobiety zaczęły wpisywać różne nazwy tych swoich vagin, mnie się podoba nazwa 'urządzenie do wypatroszenia' , kuciapa - też fajnie !

mimo wszystko hitem nad hitami jest nazwa 'łajdaczka'

ja używam np. kaczpę na babsko, u którego jestem zmuszona coś załatwić np w urzędzie. ona coś tam broncha pod nosem, coś tam szuka, wypełnia, wywraca oczami i dla takiej "kobiety" zawsze mam w głowie określenie "kaczpa". nauczyłam się na kafe. łiła to często piszę na pomarańczowo w prowokacjach, również na innych forach! melipa to nie wiem co to i bambolina - bez przesady