pobicie 5 min temu

Wracalem do domu i jakies 15 min temu zaczepilo nie 4 chlopowdostalem z glowki w nos iz piesci w twarz a kiedy odchodzilem to jeden rzucil butelka i dostalem nia w lewy bok glowy. Butelka rozbila sie nie mam krwi ani rany tylko ogromny guz. Jako ze jestem twardym facetem nie zroblo to na mnie wrazenia a z 4 bic sie nie chcialem , jednego z tych chlopow znam z widzenia i wiem jak sie nazywa jak myslicie jest sens zglaszac na policje ?

Wybij sobie z głowy szukac pracy na komenddzie. 4 na 1 to lamusy jakieś tak tylko zrobia. Zglosisz to jeszcze rozpowiedza ze frajer jestes. Ja bym tak zrobil; Po kolei pojedynczo dorwal albo jednego zmasakrowal... Zeby coś nauczylo i kolegom podziekowac mogl.. I bal sie zgłosić. Sam karany byłem i znajomych mam. Każdy wyrok na koncie, ale takim to but w morde sie nalezy.

Acha.... Dostałeś w łeb.... nie zrobiło to na tobie wrażena ale... na babskim forum to opisujesz? Ha! Jakeś taki "twardziel" to idź na policję a potem... przydybaj jednego i połam mu giry tak, żeby nie widział kto-co-i-kiedy. Po jakimś czasie, przydybaj następnego i tak po kolei, w odstępach. Ha..ha..ha...