wszyscy majacy mezow rodzinki domki sromki

z bialymi plotkami.....zal mi wAS.

Nie zaluj, domkow sie latwo pozbyc, ale zdobyc je juz nie tak :)

No na razie mam sromek ale jak urodze to juz bedzie sromisko..

No zaluje bo ja nigdy tego miec nie bede. Ale co wy mozecie o tym wiedziec. Zyjecie sobie szczeliwi/we i macie reszte ludzi z tego swiata w doopie. Albo sami/e splodzicie/urodzicie kolejnych co dolacza do druzyny sytuacji bez wyjscia.

No i choooy im w doopsko. Kiedyś zachłysną się tym wszystkim. Yebani burżuje :D

tyracie codziennie od switu do nocy, łazicie do tych Biedronek, Lidlów, Delikatesów i Groszków, taszczyć tony zakupow dla waszych nienazartych towarem rodzinek, jak kupujecie szyne to caly kawal miecha 3kg najmniej?? kielbachy co najmniej 5 lasek na raz...brzuchoce i brzuchocki otyłe co nie widzą juz nic u siebie miedzy nogami, jezdzicie SUV'ami bo rowerem wstyd, bycie sie przemeczyli, choc macie do sklepu 100 metrow. nie żal mi Was. Tylko z podziwiem i troche zazdroscią patrze na tą determinacje.

A co masz do domków i rodzin? Nie rozumiem. Jak zazdrościsz to żen się, buduj dom, kupuj suva i jazda do biedronki :-)

gość dziś widac ignorancie ze nawet nie czytasz tego co pisze :) tak bardzo jestes zajety swoim zyciem, domkiem sromkiem, zonka, dzieciaczkami, rodzinką.. ;) zycze Ci zeby jedno z Twoich okazalo sie takim nieszczesnikiem jak ja i rozpierdo**ło Ci zycie "rodzinne", a raczej twoj "idealny model" i "jedyny sluszny" model zycia ktory w tym koscielnym zacofanym krajku sie gloryfikuje :)