Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aniol ciemnosci...

Znów poklóciłam się z tesciową....

Polecane posty

Niedlugo, bo za dwa miesiace nasz slub, a ta baba chce chyba wpedzic mnie w depresje zeby zrezygnowala. Uklada nam sie z moim fantastycznie, jestesmy 7 lat, nie mamy zadnych problemow, cud, miod i orzeszki, gdyby nie to wstretne babsko. Ciagle sie wpiernicza, rzadzi, dokucza mi... Juz mam dosyc, przez nia zaczelam myslec o odwolaniu slubu. Nie wyobrazam sobie zyc z moim mezczyzną, za ktorym stoji wredna jedza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo chetnie.... Staram sie nie wchodzić jej w droge, za duzo z na nie rozmawiac, jakos ja unikam, zeby nie narazac sie na jej zlosliwosci, ale ona mnie wszedzie dopadnie. Wczoraj spotkalysmy sie przez przypadek w biedronce, zaczela grzebac mi w koszyku i przy ludziach wygadywac ze jestem rozrzutna, bo kupuje wkladki drozszej firmy, a nie te biedronkowe, po czym wyjela mi je z koszyka i wrzucila inne.... Do tego dodala komentarz ze jak chce byc zona jej syna, to musze nauczyc sie oszczednosci, bo nie moje przyjemnosci beda w zyciu najwazniejsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ICY MOON
no chyba sobie zartujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętaj że to jego matka
i niedaleko spada jabłko od jabłoni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 700 km
Do tego dodala komentarz ze jak chce byc zona jej syna, to musze nauczyc sie oszczednosci, bo nie moje przyjemnosci beda w zyciu najwazniejsze.... wyjaśnij jej że w pakiecie z takim babskiem NIE CHCESZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzialabym, ze to moja kasa i robie z nia, co chce. A jesli pani chce byc matka mojego narzeczonego, niech pani sie uspokoi i przestanie mi robic uwagi. A pozniej patrzylabym czyja strone wezmie facet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie mam z na sily nawet rozmawiac.... Jak jestem w pracy, to potrafi 20 razy dzwonic, a jak nie odbieram to dzwoni na zakladowy nr. po co? Zeby zapytac czy zrobilam sniadanie jej synowi do pracy.... On nie jest maminsynkiem. tez jej unika i wiele razy prosi ja i tlumaczy zeby dala nam spokoj, ale ona zachowuje sie chyba tak specjalnie... Juz sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utopka
Wyprowadźcie się jak najdalej. To jest drogie i wymaga zachodu, ale na dłuższą metę nieocenione wprost. Jeśli tak to teraz wygląda, to po ślubie będzie milion razy gorzej. Miałam podobną sytuację. Moje małżeństwo przetrwało 4 lat. Odeszłam z rocznym dzieckiem tak, jak stałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz mam ochote uciekac. Wczoraj byla u nas i podczas rozmowy o slubie zaczela mi bardzo dokuczac odnosnie moich rodzicow, ktorzy sa po rozwodzie. okropne i nieprawdziwe przykrosci wygadywala na moja mame, powiedzialam jej zeby tak nie mowila, bo to moja mama i nie zycze sobie zeby ktos do mnie tak ja obrazal. A ta dalerj swoje, wiec wyszlam z pokoju, rozplakalam sie, a ona przyszla za mna i zaczela krzyczec ze mam obowiazek sluchac tego co ona mowi i bedzie mowila co jej sie podoba. Moj narzeczony wyprosil ja i kazal sie nie pokazywac, dopki mnie nie przeprosi. zaczela krzyczec ze owinelam go sobie wokol palca i ze zrobilam z jej syna pantofla....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utopka
Wiej. Lub wiejcie. O ile to wszystko nie ściema, bo nie wiem, jak do tej pory jeszcze nie uciekłaś. Dziwne to, no ale różnie bywa. Powodzenia i pamiętaj, że w życiu możesz wybierać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×