Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dagusia82

bardzo duże dziecko a porod sn

Polecane posty

Mam termin na 10 września. Wczoraj byłam u lekarza, na usg wyszło że "małą" waży 4700 , wiem że to maszyna i się myli ale lekarz twierdzi że 4400 to na bank będzie. pierwsza córa miała 3970 ale 61 cm więc te kg się rozłożyły na długość. Wiem że da się i 5 kg urodzić sn ale strasznie się boję. Najbardziej oczywiście tego żeby dziecku coś się nie stało podczas porodu ale też tego że będę się meczyć długo a i tak mi suma sumarum cc zrobią której chcę uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosennej mamy jeszcze
moja siostra urodziła dziecko 4750g przez CC. Tyle,że miałą ja planowana, bo dostała świstek od lekarza prowadzącego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mutanty
:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucyk pony
Ja nie dałam rady urodzic 4350. Wiec wiekszego to sobie wogole nie wyobrazam. Przy drugim dziecku nawet mi przez mysl nie przejdzie zeby sn próbowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,tak a później ze 20 szwów.Wydaje mi.się,że takie duże dziecko jest już wskazaniem do cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz powiedział że spróbujemy sn , jeszcze pewnie będą mi wywoływać bo straciłam nadzieję że do poniedziałku się coś zacznie. Poprzednie wywoływanie wspominam gorzej niż sam poród:( wiadomo ze jak trzeba będzie to cc ale cały czas miałom m nadzieję że urodzę sn. mąż dostanie niby trochę wolnego, ale znając życie będzie musiał zaglądać do pracy, poza tym w październiku jedzie na prawie cały miesiąc w delegacją, nie mam nikogo za bardzo do pomocy ( rodzice pracują, teściowie się raczej nie interesują i nie pomagali mi nigdy) a po cc się raczej dłużej dochodzi do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucyk pony
ja bym na Twoim miejscu nalegała na cc. Po urodzeniu tak dużego dziecka sn bedziesz długo dochodzic do siebie. Może się okazać za po cc bedzie szybciej. Ja mialam cięcie i zle tego nie wspominam. Po 5 dniach juz sama odkurzyłam całe mieszanie i wlasciwie bylam juz zupełnie sprawna. Moja kolezakna po bardzo trudnym sn prze 3 tygodnie była zupełnie nie do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodzilam
dziecko 4450 przez sn. mialam tylko 2 szwy,parlam przez 8 min,wiec mozna,ale to indywidualna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzzzzzzik
Ja bym się bala raczej o zycie i zdrowie dziecka a nie o to jak długo będziesz dochodzic do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodziłan sn syna 4150 g i 58 cm długiego.. nie mam porównania bo to moje pierwsze i jedyne dziecko ale myślę że to zależy też od uwarunkowań matki.. ja jestem wysoka i mam dość szerokie biodra i lekarz pozwolił mi rodzić naturalnie bo bardzo chciałam.. cały czas był ze mną i sam zaproponował mi w pewnym momencie znieczulenie bo uznał że trzeba ale ja odmówiłam bo na pytanie : "ile to jeszcze potrwa bez znieczulenia?" lekarz powiedział że max 20 minut więc uznałam że wytrzymam, znieczulenie zmniejsza ból ale i też osłabia skurcze więc spowalnia akcję. syn przyszedł równo 20 minut później;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozewie
Jesteś chora na cukrzycę ?? czy może otyłość?? Wiesz że tak duża waga nie jest normalna? nalegaj na CC. Ale jeśli chorujesz- na przyszłość zadbaj o leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodzilam
ja mam dosc waskie biodra,bo 89cm,ale kosci rozeszly mi sie bardzo mocno,przez co dostalam skierowanie na fizjoterapie,bo przy chodzeniu caly czas kosci w miednicy mi przeskakiwaly co dawalo taki bol,ze wyc mi sie chcialo...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodzilam
rozewie co ty za bzdury gadasz? ja cala ciaze nic takiego nigdy nie uslyszalam,a chodzilam do gina prywatnie i na wizyty do szpitala,powiedziano mi tylko,ze dziecko jest duze tesciowa urodzila chlopca ponad 5kg i tez zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodzilam
"Ogólnie rzecz ujmując donoszony noworodek, to znaczy urodzony pomiędzy 38., a 42. tygodniem ciąży, powinien ważyć od 2500 do 4500 g. Długość ciała donoszonego noworodka mieści się w przedziale 46 do 54 cm i jest to długość ciemieniowo-piętowa. Obwód głowy powinien wynosić 34 do 35 cm i prawidłowo jest on większy od obwodu klatki piersiowej, który wynosi 32 do 33 cm"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodzilam SN
dziecko 4300, mialam rozwarcie na 6 cm, takze mnie sporo pocieli... dziecko mialo zlamany obojczyk, naczyniaki na czole i karku, krwiaki w oczkach oraz zaskazenie wewnatrzmaciczne, bo puscilo smolke z powodu ciezkiego porodu. lezelisy w szpitalu 10 dni. Na szczescie teraz jest idealnie zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubba bubba
tak naprawdę nie ma znaczenia ile waży dziecko, tylko jakie są proporcje między nim a "wymiarami" matki. oczywiście, że jeśli kobieta jest niska, drobna, szczupła z wąskimi biodrami, to będzie jej ciężko urodzić duże dziecko. ale jeśli matka jest większa, to spokojnie może urodzić większe dziecko. mam takich przykładów w swoim otoczeniu dużo. dzieci ponad 4 kg były rodzone SN. moja mama urodziła dwójkę dzieci - 4200 i 4500 SN, a ma tylko 160 cm i jest dosyć drobna. każdy przypadek jest inny i to lekarz decyduje, jak się to odbędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uruella
ja jestem szczupła,dość wysoka.Nie ma jednej zasady.Duże dzieci niekoniecznie muszą być przeciwwskazaniem do naturalnego porodu nawet dla szczuplej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 2 córki. Jedna urodziła się z waga 5150 i 62 cm poród sn a druga 4200 i 60 cm i też sn . Po pierwszej byłam pocieta i pozszywana na maxa a do tego urodziła się lekko niedotleniona i musiała w inkubatorze być jeden dzień a druga wyszła jak z katapulty po minucie parcia ale owinieta była pepowina . Obie dziś są zdrowe i normalnego wzrostu i wagi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja 9_9
Moja siostra urodzila synka CC bo lekarz stwierdzil ze dziecko jest za duze.Maluszek wazyl 4500 i mierzyl 59 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvbn
ja tez urodziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefff
Miesiac temu urodziłam syna o wadze 4330, dł. 59 cm. Porod odbył sie siłami natury. Był to mój pierwszy poród. Ciężki, ale dałam rade bez znieczulenia. Parłam ok. 7 min, byłam rozcinana. Rana krocza szybko sie zagoiła, nawet po porodzie nie czułam tam wielkiego bólu czy dyskomfortu. Bardzo chciałam rodzić naturalnie. Myślę, ze nastawienie psychiczne też dużo daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy co powie mi lekarz w poniedziałek. Zapytam o to cięcie, może od razu zrobi. Nie mam cukrzycy,ale nadwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefff
powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagusia, a ile ważysz
ja przytyłam prawie 40 kg w ciąży - dziecko 4300 ważyło. NIE OBŻERAŁAM się (jak wielu sądzi!) - jadłam dokładnie tak samo, jak przed ciążą. 20 kg straciłam w pierwszym miesiącu po porodzie, reszta stoi już pol roku... ale karmie piersia, wiec to pewnie wina hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważyłam sporo przed ciążą (pcos) 80 kg a w ciąży 11-12 przytyłam. Zaraz się pewnie dowiem jaka to maciora ze mnie. Dodam tylko że w 1 ciąży przytyłam 17 a 3 m-ce po ciąży ważyłam 68 kg ( startowałam z podobnej wagi co teraz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagusia, a ile ważysz
ja do porodu szłam z wagą 98 kg. Moja waga przed ciążą 58 kg, ale brałam długo duphaston, może to wpłynęło na wagę. Teraz mam 78 kg przy wzroście 174 cm, więc tragedii nie ma... Najważniejsze jednak, że Synek zdrowy. Powodzenia! I napisz koniecznie jak będziesz po porodzie, dodaję temat do ulubionych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urodziłam synka 4100 i 59cm, poród był szybki i sprawny oprócz tego, że gdyby nie lekarz to by nie wyszedł. Szwy na szczęście tylko 2. Ale większego dziecka rodzić nie mam zamiaru. Miałam podwyższony cukier w ciąży, nie na tyle by brac insulinę ale ponad normę - przypuszczam, że stąd ta waga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ciotka też zawsze pieje jak to się da urodzić duże dziecko bo sama rodziła córa 4,6kg syn 4,8kg, a że popękana była i ponacinana aż po o***t to już nie wspomina, między dziećmi też jest 7 lat różnicy, ciekawe czemu tak długo czekała po 1wszym porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nalegała na cc. W końcu tak duże dziecko to nie tylko ryzyko dla niego ale i dla ciebie, możesz cała popękać, może cie porozrywac i po co ryzykowac. Potem masz jeszcze całe życie do przeżycia, pomyśl tez o sobie i swoim komforcie. Po cesarce dzieciom podaje sie FFbaby, pierwsza flore bakteryjna, by nie kolonizowało bakterii szpitalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×