Co moze byc mojej corce?

Dziewczyny poratujcie bo martwie sie.Corka ma 20 miesiecy i od rana goraczke 37.5. Zadnych innych objawow choroby.Jest tylko bardziej marudna.Zeby ma wszystkie oprocz piatek ale nie widze zeby sie tam cos klulo.Miala ktoras z Was podobna sytuacje?Mieszkam w malej miejscowosci weekend sue zaczyna i lekarza nie ma.Co zrobic?

37,5 to jeszcze nie gorączka,nie panikuj. Moze "coś" się rozwija dopiero. Niech się bawi,dawaj dużo pic i nie zbijaj gorączki jeśli nie przekroczy 38,5 stopni. Obserwuj ją jak na razie. Nie podawaj lękowe na Tak wczesnym etapie.

Moja córka miała 3 razy takie właśnie objawy, jak opisujesz. Jest w podobnym wieku jak Twoja. Miała stan podgorączkowy, była marudna, nie chciała jeść. Żadnych innych objawów nie zaobserwowałam. To trwało zazwyczaj 2-3 dni, a potem mijało. Najpierw ustępowała gorączka, a następnego dnia wracał apetyt. Konsultowałam się z trzema pediatrami, kazali zrobić mocz i morfologię z rozmazem. Nic nie wykazały. Zdaniem lekarza to są jakieś drobne infekcje wirusowe, z którymi organizm sam sobie radzi.

Może ją przegrzewasz

Dziekuje Wam bardzo za odpowiedzi.Na pewno jej nie przegrzewam.Ona ogolnie lubi zimno i zlosci sie jak jej zacieplo. Dala jej nurofen i spi.Wiem ze przy takiej temperaturze sie nie daje ale starszy syn przy 38 stopniach ma "odlot"mowi od rzeczy i widzi jakies postacie.Nie chcialabym tego sprawdzac u corki.Mam nadzieje ze jej przejdzie..

W teorii przy takiej temperaturze nie powinno się dziecku nic podawać, ale każde dziecko jest inne i inaczej znosi gorączkę. Moja starsza córka przy 37 stopniach jest nie do życia, marudna, płaczliwa, nie chce nic jeść ani pić. Muszę ją poić strzykawką. Nic nie jest w stanie jej zainteresować. Ogólnie widać, że cierpi. Młodsza mając 38,5 chce się bawić jak gdyby nigdy nic. Dlatego starszej podaję leki od razu jak tylko się gorączka pojawi. A młodszej kiedy temperatura jest dobrze powyżej 38.

Na szybko.mozesz zrobić badanie moczu , może jakas infekcja

Moj bratanek mial takie objawy- goraczka kolo 38st, zadnych dodatkowych objawow, lekarz mowil ze to pewnie zeby. Zreszta bratowa myslala tak samo, ale i tak poszla do lekarza. Tyle ze po 5 dniach bylo dalej to samo i wtedy jakis lekarz kazal zbadac mocz, okazalo sie ze zapalenie nerki i niestety 2 tyg szpitala :/ Wiec autorko, jesli goraczka nie minie po 3 dniach, to zbadaj mocz dla swietego spokoju.

Po co jej ten nurofen dałaś? To że syn źle znosi gorączkę nie znaczy że ona też... Nie mogę! jak czytam ile leków ludzie pchają w te dzieciaczki.

Moze to te piatki wychodza?moje dziecko bardzo sie przy nich meczylo

Moj tak miał jak 3 zeby na raz mu szły.

Silna gorączka to jeden z objawów grypy, a dla małego dziecka grypa może się okazać bardzo trudna do zwalczenia, zwłaszcza powikłania, które powodują zagrożenie zdrowia i życia takiego dziecka. Gorączka u dziecka bez kataru i kaszlu zdarza się dosyć często dlatego warto przeczytać artykuł http://wyjatkowedzieci.pl/goraczka-grozna-dla-dziecka/

Tu autorka.Mala zagoraczkowala jeszcze wczoraj na noc.Dzis juz zupelnie zdrowa i wesola.Bardzo dziekuje wszystkim za odzew.

Wczoraj sie pochwalilam ze corka zdrowa a dzis znow37.5 i zadnych innych objawow

u nas tak sie zaczela jelitowka. Tylko synek mlodszy. Tylko goraczka, nic wiecej. Biegunka pojawila sie czwartego dnia.

Nie diagnozuj się na forum, zadzwoń po lekarza jak jesteś z Warszawy polecam prywatnego lekarza tutaj https://lekarzobok.pl , świetni pediatrzy z niesamowicie łagodnym podjęciem do dzieci, tacy lekarze do rany przyłóż.

37,5 to żadna gorączka! po co podawać lekarstwa od razu? Matka polka która tak robi jest moim zdaniem niedoświadczona i nie doinformowana! Zachowujesz się tak jakby to była epidemia,a nie lekkie podniesienie cieploty ciała! Organizm sam sobie radzi! Sam zwalcza swoje wirusy! Reaguje sie tylko wtedy jeśli temperatura przekroczy 38,5 i wyżej,i po podaniu leku nie schodzi,to wtedy mozna się zacząć martwić. Przy 37,5 podawac od razu leki??!! TO CHORE!