Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iwona

co myślicie o obowiązku posyłania 6latków do szkoły?

Polecane posty

Gość mammmmm
5latków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmm
Moim zdaniem za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie :))))))))))))))
glupota!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Kompletna bzdura. Moje dziecko jest z końca listopada, więc między nim a dziećmi z tego samego roku ze stycznia czy lutego będzie przepaść, jeśli chodzi o rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexxis
oczywiście, że jestem na TAK tylko w Polsce ludzie protestuja przeciwko edukacji przecież nie chodzi, żeby 5 latki nauczyć Bóg wie czego, tylko aby zaczeły edukacje wcześniej, rozwiną się chociażby społecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swedrftyghu
Moje jest z początku grudnia i to dopiero masakra ! Nawet 5 lat nie ma. I jest w klasie mieszanej gdzie są dzieci sześcioletnie ! Ogólnie jestem ZA ale obawiam się czy nie będzie odstawał od grupy, nadążał z nauką itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tragedia jak idę po syna do szkoły i widzę te maluszki po schodach kroczące ,wystraszone biedaki bo starsze jak lecą to nie patrzą i drą mordy to szkoda mi tych dzieciaków.Od przyszłego tygodnia będą mieć osobne wejście swoje sale lekcyjne ,taki kącik tylko dla nich to może będzie im troszkę lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swedrftyghu
U nas każda zerówka ma swoją klasę na wyłączność. Lekcje zaczynają się normalnie o 8:00 ale właśnie żeby te pięciolatki nie miały styczności ze starszymi to zaprowadzamy je na 8:15. I tak samo kończą czyli 15 min później niż starsze dzieci. Obiad szkolny w stołówce jedzą godzinę wcześniej niż inne dzieci. Dlatego praktycznie nie mają kontaktu ze starszymi rocznikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieczkaaromatyzowana
Jak najbardziej. Za Odrą to norma od lat, dzieciak jest już dość duży i nie ma sensu przedłużać wszystkiego na siłę. Wtedy matura zbiegnie się pięknie z 18, a nie - z 19. Ale poważnie, dzieciak jest już na tyle mądry, że rodzice muszą w niego tylko uwierzyć. W mojej rodzinie wszyscy oprócz mnie poszli do szkoly rok wcześniej, a ja to tylko dlatego nie, że ojciec-Kaszub, wżeniony dziwak, wymyślił, że to za wcześnie. A jak zawaliłam pierwsze studia po roku, byłam tylko wściekła na siebie, że od razu rzuca się w oczy ludziom na nowym kierunku, że ja z innego rocznika. Jak ktoś idzie do szkoły wcześniej, to nie ma potem wyrzutów sumienia z powodu jakiegoś zawalonego roku czy nawet przerwy po maturze. Do tej pory mam o to pretensje do rodziny. Nie róbcie z pięcio-sześciolatków inwalidów. Inteligentny 3-latek nauczy sie czytać, dla czterolatka to już prościzna. Tylko niektóre mamy blokują dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez nie pierdol
3 latek nauczy sie czytac??? na leb upadlas??? najlepiej za roczniaki juz sie ostro bierzcie, zeby sie uczyly. kretynki jakies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez nie pierdol
3, 4 laqtki to jeszcze male dzieci, powinny miec czas na dziecinstwo ... a nie nauke. owszem, znam 4-letnie dzieci, ktore ucza sie literek, ale czytania?? ja mialam 5 lat to mama sama w domu uczyla mnie pisac i po malu czytac. ale 3 -latka zmuszac do nauki?? niektore dzieci w tym wieku jeszcze nie mowia dobrze, a ta nawiedzona pipa juz czytania by uczyla-wspolczuje dzieciom takich pojebanych matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa,an
taaaa trzylatek czyta, czterolatek może już płynnie czyta, liczy ułamki :O Proszę CIę :O oczywiście zdarzają się dzieci ponad przeciętne ale to pojedyncze przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexxis
do weź nie pierdol - weź nie pierdol :P oczywiście, że nie każdy 4 latek czyta ale niektóre czytaj ai nie dlatego, że je ktoś zmusza.A co to za tekst że w tym wieku się literek nie uczy, skoro mój syn ma niespełna 2 latka i zna już 10 literek ? Myślisz, że jak słońce świta to przywiązuje go o krzesła, wysiagam tablicę i tłukę to tej małej głowy litery ? Z nie znacie nauki przez zabawę? I to jest własnie głowny argument ZA posłaniem dzieci jak najwczesniej do szkól, bo takie matki jak wyżej chciałyby trzymać te maluchy w bańce mydlanej, szklanej kuli żeby tylko dzieciństwo nie straciły. A od kiedy dzieciństwo się traci wraz z pójściem do szkoły, do rówieśników ? Jakoś nie pamiętam, żebym stała się pełnoletnia w wieku 6, 7 lat..... Nie widzicie żadnych plusów wsześniejszej edukacji i to jest Wasz problem. A prawda jest taka , że dziecko w grupie nauczy sie wiecej mimowolni, bez nacisków niż z nawet najlepszą mamą na świecie, nie wspominając już o takich przewrażliwionych. Co wiecej, uważam że już żłobek w wymiarze dwóch, trzech godzin dziennie powinien być obowiązkowy np dla takich dwulatków. Bo tego im potrzeba , takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupota !!!
Czy my Polacy musimy wszystko ŚLEPO kopiować z zachodu ???? Będę szczera : Przeraża mnie fakt,że moje dziecko opuści ciepłe,kolorowe przedszkole z ładnym,ciekawie urządzonym placem zabaw i będzie chodziło do brzydkiej szarej szkoły. W moim miasteczku podstawówka połączona z gimnazjum nie cieszy się dobrą opinią. Niestety zdarzały się przykre incydenty poniewierania maluchów i młodszych klas podstawówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HGJM
JA JESZCZE kilka tygodni temu byłam przerażona tym pomysłem ale gdy moja pięciolatka poszła do zerówki i widzę że dość dobrze sobie radzi to jestem spokojniejsza mała chodzi do przedszkola trzeci rok i myślę że to odegrało dużą rolę w jej przygotowaniu do szkoły może i dobrze to nam wyjdzie na przyszłość absolwenci szkół będą młodsi wcześniej będą mogli podejmować pracę a z czasem wszyscy przywykniemy do "nowego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupota !!!
Mój syn też teraz chodzi 3 rok do przedszkola (ma 5 lat) ale osobiście nie zabierałabym dzieciom roku dzieciństwa. Jeszcze się w życiu napracują a i tak pewnie na starość wielkie g... będą z tego mieli ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest na swiecie i jakos
nikt nie protestuje ALE - szkola powinna byc do tego PRZYGOTOWANA, wyposazona, miec odpowiednia kadre - a to juz tylko teoria...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddjsk
Nie, nie i jeszcze raz nie!!! Faktycznie na zachodzie europy edukacja zaczyna się wcześniej ale młodzież jest tak samo, albo i bardziej głąbowata jak w Polsce. Czekam aż ktoś w Rządzie się w końcu ogarnie i może mój trzylatek do szkoły pójdzie już normalnie w wieku lat siedmiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam do niedawna nauczycielką
i miałam teżokazję pracować na swietlicy z pierwszoklasistami 7 - 6latkami i widziałam te dziecii miałam okazję je porównać. Uogólniając, między 6 a 7-latkami jest przepaść! I to nie umysłowa,a emocjonalna! Naprawdęte dzieci trudno utrzymać na jednym miejscu w ławce, a gadanie o nauce poprzez zabawę to jeden wielk kit. Gdybym miała możliwość,nie posłałabym dziecka wcześniej do skoły,a społecznie to może sięrozwijać w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam do niedawna nauczycielką
No i jeszcze jedna rzecz ciekawa... Większośćrodziców tych biednych 6 i 7-latków pracuje i co się z tymi maluskami dzieje???A nosiedzą na świetlicy do 17ej, zmęczone, w ciągłym hałasie o jednej butelce kubusia play. Na swietlicy 2 razy po lekcjach robimy herbatę ale to i tak mało dla szalejącego malucha. Zmęczone nie mają gdzie i jak odpocząć czy się położyća spędzają w szkole czas po 8-10godzin, czyli więcej niż ich pracujący rodzice, bo przecież muszą jeszcze dojechać i dziecko odebrać a to trwa. PARANOJA.I naprawdę szkoda tych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam do niedawna nauczycielką
Drodzy rodzice! Pomyślcie, Wy popracy wracacie do domu zmęczeni a co ma powiedzieć Wasze dziecko, które spędza tyle godzin w hałasie??? Zrozumie to tylko nauczyciel, który wie, co to za piekiełko. A dzieciaki same po pwnym czasie przychodzą i mówią, że od hałasu boli je głowa... Ma to miejsce najczęściej w Radosnych Szkołach, Salach zabaw,świetlicach i korytarzach - na przerwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdaaaaaaaa
To prawda niestety :( Moje dziecko jest w szkole od 8:10 do 13:10. A inne pracujące mamy przyprowadzają dziecko do świetlicy o 6 rano i odbierają o 17 !!! Żal mi tych maluszków :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieczkaaromatyzowana
Też jestem nauczycielką, w Berlinie. W jednej klasie mam dzieciaki w przedziale wiekowym np. 11-14, bo czasem mamusie uważały, że to kradzież dzieciństwa. A te 11 są O WIELE LEPIEJ ROZWINIĘTE niż 14-latkowie! Jedyne, co sprawia problem, to że małe i ledwo sięga tablicy, ale jak ja opuścisz, mam w nich najlepszych uczniów! szybciej się uczą, rozumieją, są mili i kochani. Poszli do szkoły w wieku 4-5 lat. Może pierwszy rok jest dziwny, ale ta pierwsza klasa nie różni się wiele od zerówki. Nie niszczcie dzieciakom przyszłości, bo wymyślacie, że są niedostatecznie rozwinięte! Dzieci nas zaskakują na każdym kroku, a Wy tylko byście je stopowały. Jak więcej matek puści dzieci do szkół wcześniej, to i szkoły się zmienią i dzieci będą w swoim otoczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popajaaa2
polecam stronę www.ratujmaluchy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mając wybór nie zgodziłabym si
*się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mając wybór nie zgodziłabym si
Przedszkolanki nawet same mówią,że nie widzą sześciolatków w pierwszej klasie a to chyba o czymś świadczy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×