Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy 3 letnie dziecko może jeść wszystkie wigilijne potrawy? także te z kapustą i

Polecane posty

Gość gość

jak w temacie. Będzie u nas na wigilii jedna 3-latka i zastanawiam się, czy moze wszytsko jeść, czy szykować coś specjalnego. Trochę wstydzę się pytać bratowej, a ja nie mam dzieci i nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, że może. Tylko grzybów nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie może jeść grzybów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka fajna ciocia jestes. Z ryb cos bez ości, albo tam gdzie przewidywalne ości sa- łosoś, halibut, uszka z mięsem- małe dzieci nie poszczą, nie mogą grzybów i kapuchy. Barszczyk jesli lubi to taki dzieciecy - łagodnie przyprawiony, jak nie to rosołek. Sałatka - warzywa- dzieci lubia małe pomidorki. Sa smaczne. Pamiętaj aby kroić je na mniejsze kawałki. Bywa ze dziecko jest niejadkiem- i np bedzie jadło tylko paluszki rybne;) Deser- tu chyba mała porcja najulubieńszego ciasta, słodyczy. Do picia woda lub sok rozwodniony z woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze moze, pytanie tylko czy bedzie chcialo. Takie male dzieci niestety rzadko lubia potrawy wigilijne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki dziewczyny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas małe dzieci dostają zamiast barszczu z uszkami i pierogów z kapustą i grzybami, pierogi ruskie i barszczyk do popijania. Ewentualnie jak robisz pierogi z kapusta i grzybami to odloz trochę farszu bez grzybów. Czasem trochę ryby z chlebem, ale to jak rodzice powybieraja ości. No i tradycyjnie ciasta, zwłaszcza piernik i sernik lubią, i kompot z suszu. Tylko ustal otwieranie prezentów po kolacji bo jak dostanie słodycze to już raczej niczego nie ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 2 dzieci. 6lat i 3 lata. Oboje jedzą wszystko na co mają ochotę na wigilijnym stole. I uwaga najbardziej lubią kapustę z grzybami, uszka i pierogi z grzybami i kapustą. Dopiero teraz dowiedziałam się że nie mogą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pod dziec****erogi robię zawsze tak, że kapustę po prostu gotuje na wywarze grzybowym, w tym roku ugotuje ją z koncentratem grzybowej od Krakusa. Grzybów nie ma więc dzieci spokojnie mogę zjeść, a trochę smaku i aromatu jest. Nie mam czasu na zabawę w dwa rodzaje pierogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko nie jada i nie lubi wigilijnych potraw. Generalnie lubi jeść i jada zdrowo, ale wigilijne jedzenie mu nie podchodzi. Ma 8 lat. Ja mam 35 lat i od tylu lat mi tez wigilijne jedzenie nie smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jenny znowu reklama konxentratu krakusa, daruj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cudowne są ciocie które myśla o swoich siostrzencach/bratankach :) ja bym zapytała bratowa przecież to żaden wstyd ja bym docenila to że ktoś myśli o moim dziecku bo nie sądzę żeby zjadło pierogi z kapusta chyba że ruskie albo z serem na słodko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 latka i nie dam mu grzybów co roku słyszy się o jakiejś tragedii j z udziałem dziecka i grzybów.. śledzi pewnie nie zje może jeden kawałek sałatka barszcz normalnie pierogi będą z serem dodatkowo rybę lubi zwłaszcza że będzie dorsz i łosoś. U nas zawsze jest menu nazwijmy to dodatkowe bo ja mam delikatny żołądek i po zjedzeniu kapusty z grochem czy fasola i do tego jeszcze jakby takie pierogi to chyba tylko płukanie żołądka... Niestety więc tak jakby zawsze jest wersja na słabsze żołądki w tym dziecięce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:48 tak w sezonie grzybobrania i po zjedzeniu sromotnika. Jeszcze nie słyszałam o tragedii po borowiku. Przecież nikt nie zje pół kg tych grzybów. Moje normalnie jedzą kapustę. Daje dużo kminku, co ułatwia trawienie. Uwielbiają pierogi zkapusta i grzybami. Najlepiej zapytaj co dziecko lubi jeść. Mój syn np. uwielbia uszka. karpia żadne z moich dzieci nie ruszy. Ja z reszta też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, że nie ma potrzeby specjalnie nic szykować. Przecież będzie z rodzicami, sami zdecydują co jej dac, dopilnuja czy wybiorą ości. Moje dzieci nsie lubią wigilijnych potraw, ale zawsze coś poskubia, to nie powód żeby zmieniać menu wigilijne. A o mięsie pierwszy raz słyszę, rosół i pierogi z mięsem na wigilijna kolację? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko mając trzy lata jadło wszystko z wigilijnego stołu: barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i z grzybami, karpia, śledzie. Nigdy nie robiłam potraw pod dzieci, bez przesady, trzylatek to nie jest niemowlak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej,zazdroszcze dzieci wszystkojedzacych! Juz widze jak moje wpitalaja barszczyk,kapustke i sledzika...hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawajcie dzieciom grzybów idiotki bo rozwalicie im układ trawienny, zaplaca za wasza glupote za 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze rodzice mogą siedzieć i wybierać ości, ake super ze strony autorki ze pomyślała o tym żeby nie musieli tego robić. Pewnie ze mając dzieci zawsze liczylam się z tym że trzeba ich dopilnować przy posiłkach, ale fajnie było jak właśnie podrośli do tego wieku przedszkolnego i mogłam zjeść spokojnie to co sama dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak zapłacą za to za 30 lat. Ziew....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje menu pod dzieci-niejadki: ryba bez ości - jakiś filet lub te nieszczęsne paluszki rybne, pierogi ruskie lub z serem, kluski z makiem (uwielbiają!) no i ciasta... Barszczu, kapuchy i grzybów nie ruszą. Kompot z suszu, śledź, ryba po grecku? A w życiu! Pamiętam, że ja jako dziecko też nie lubiłam potraw wigilijnych i u babci, to jadłam tylko kluski z makiem i ciasta. Na szczęście wyrosłam z tego i mam nadzieję, że moje dzieci też kiedyś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jedyny w tym samym roku jedno dziecko i bliźniaki... To trzeba mieć mocne nerwy i matka ze stali jak daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×