Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy macie w rodzinie kogos kto wynosi do ludzi info z waszego zycia?

Polecane posty

Gość gość

nie mam juz sily mam ciotke ,która do wszystkich wokol wynosi informacje o mnie i mym zyciu.gdzie pracuje ,ile zarabiam i ogolnie wszystko co mnie dotyczy. mam sasiadow ktorych nie lubie a oni mnie ,nie chce by o mnie cos wiedzieli ,ale ona wszystko im mowi i pokazuje nawet moje zdjecia ,które robi ukradkiem . dowiedzialam sie o tym wszystkim od innych sasiadów mysle ze ciotka robi to na zlosc mej matce ,ktorej od lat nie lubi i w ten sposob sie mści na naszej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd ciotka czerpie te informacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam i po prostu nie udzielam im prywatnych informacji, nie rozmawiam w ich towarzystwie na temat pracy, problemów zdrowotnych, kwestii wychowawczych, właściwie w ogóle, zresztą nie ja jedna i atmosfera w takim towarzystwie jest paskudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra. Straszna plotkara, wymyśla kłamie sama się w tym gubi. Zerwałam z nią kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, mój ojciec opowiada całej rodzinie i znajomym z pracy wszystko co o mnie wie, prośby żeby tak nie robił nic nie dają, bo mówi że ludzie gadają między sobą o swoich dzieciach i on też musi bo inaczej stałby się jakby outsiderem wtedy w towarzystwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 2
Mam jedną ciotke która okimkolwiek się czegokolwiek dowie zaraz opowiada to wszystkim napotkanym osobom. Raz będąc u niej pożalilam się na siostrę a ona przy pierwszym spotkaniu, przy wejściu jej to powtórzyła zmieniając sens wypowiedzi. Teraz po prostu się pilnuje i nic jej nie mówię. Kiedyś też miałam przyjaciela, takiego od dzieciństwa i zerwałam kontakt bo okazało się że o wszystkich moich prywatnych sprawach rozpowiada na prawo i lewo, dodając jeszcze sporo od siebie. Jak pierwszy raz to do mnie doszlo to jeszcze mu uwierzyłam jak się wypieral ale doszło do tego, że niemal obce osoby zaczepialy mnie żebym na niego uważała bo mnie bardzo szkaluje. W życiu nie spotkałam bardziej fałszywej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma taką osobę. Najłatwiej nic nie mówić jak nie chcesz żeby inni wiedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nic do ukrycia w życiu więc mi to zwisa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No relacje z ludźmi są super naprawde :o Jak będziesz z kimś rozmawiać to wszystko rozpowie, a żeby nie to musisz kłamać a co to za przyjemność :o Albo jak nie będziesz nic mówił to zostaniesz sam :o Świat to g****o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie trzeba nie mieć nic do ukrycia i być ekshibicjonistą społecznym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie chcę żeby jakieś informacje się rozeszły,to ich nie udzielam nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×