Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wasze dzieci z chęcią odrabiają lekcje

Polecane posty

Gość gość

ja już mam dosyć tej szkoły, chodzi do 4 klasy, jak nie pogonię to wcale by nie odrabiał. Jak czytam tutaj jakie matki szczęśliwe, dzieci spokojne, prawie, że same sobie pampersy zmieniają itp. robią przy sobie, sprzątają, piorą, to aż mi jest niedobrze. Dobrze, że mam jedno dziecko, bo kolejne takie to bym chyba oszalała z wycieńczenia. Co zrobi to z wielkim krzykiem, bałaganiarz, próżniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze mowiac nie znam nikogo ze mna wlacznie, kto lubiłby odrabiac lekcje, co nie znaczy, ze nie odrabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja chodzi do 3 klasy. i ten sam problem.ciagle wymiguje sie od odrabiania lekcji. Kilka dni temu mieli zrobic prace. Opisz w kilku zdaniach babcie lub dziadka.Ogolnie ladnie napisala tylko zrobila bledy ortograficzne.jak kura pazurem napisala.Mowilam zeby poprawila bo jest zle.Ona tego nie zrobi bo dla niej jest ok.Odpuscilam.Dostala 3 I litania od nauczycielki co jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam mala , uczyłam sie, zeby sie na mnie nie darła nauczycielka, bo by mi było wstyd, tez wstyd wyjsc na głupa pzry innych. Za to lubilam sprawić rodzicom pzryjemnosc dobrymi stopniami. Jak bylam starsze uczylam sie,zeby sie dostac do dobrego liceum, potem na dobre studia. Dopierio teraz sie ucze , choc nie musze, bo lubię i chce sie czegos dowiedziec. Tak to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn lubi odrabiać lekcje. Dużo pisze i rysuje mapy. Ostatnio przerysowuje atlas. Tyle, że on nie jest normalny. Kochany i w ogóle, ale czubek. Coś za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubi, ale po szkole ma czas na posiłek, godzinę - pół na złapanie oddechu i potem siada do lekcji. Po prostu obowiązek jak każdy inny, jak poscielenie rano łóżka. Zrobi niechlujnie - ma niższą ocenę, jego ocena a nie moja. Nie przeżywam bo za 20 czy 30 lat to będzie bez znaczenia. Pytam jedynie czy zrobił i sprawdzam bardzo wyrywkowo, już się przekonał ze nie opłaca się ściemniać. Rzadko prosi o pomoc, jest nauczony że jeśli może sobie sam poradzić, choćby z pomocą internetu i książek domowych, to to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci lubia sie uczyc, choc raczej nie tego, co zadane. Syn siedzi w atlasach i encyklopediach, corka mnostwo czyta i ma wiedze z dziedzin, ktore ja interesuja. W szkole co prawda nie maja problemow, ale entuzjazmu do niej tez, Mowia,ze szkola to strata czasu, bo dzieciaki wokol wrzeszcza, nie mozna sie skupic. Nie chodzily do zerowki, przerobilam jej material w domu przez miesiac, bo po prostu nikt nam w tym nie przeszkadzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - gdybym tak patrzyła, że to jego ocena, no to zostałby w trzeciej klasie na drugi rok, a później być może dalej by się opuszczał w nauce i bez szkoły żadnej przyszłości, popadłby w alkoholizm czy tp. Nie, jako matka nie mogłabym takl mu pozwolić i dlatego też pilnuję. Współczuję jemu mieć taką matkę która ma go gdzieś, no bo trudno aby tak małe dziecko zdawało sobie świadomość z tego, że jak się nie uczy to może popaść na dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może warto motywować dzieci? niestety dziecko to jest nasze odbicie. Ja miałam to samo, tylko gry na komputerze, zero nauki. miałam do siebie zal bo to ja kupiłam te konsole i było mi wygodnie jak dziecko grało a ja mogłam odpocząć po pracy. ALe powiedziałam stop. stopniowo zabierałam go na basen, zapytałam czy chce jakąś zabawkę? on powiedział że chce rower, poszliśmy do sklepu, rower kupiony, jeszcze sprzedawca powiedział ze ja może kupie. Byłam w Bike OVO we Wro. dziecko nie jest prymusem, ale odszedł od konsoli i czasami jeździmy na jakieś wycieczki. trzeba patrzec z perspektywy dziecka też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój robi od razu po powrocie ze szkoly i od razu pakowanie na następny dzień ale tylko dlatego że nie ma grania na konsoli jak nie odrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×