Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie odnosnie wody

czy wode zywiec zdroj mmusze przegotowac?

Polecane posty

Gość pytanie odnosnie wody

czy moge dawac z butleki i podgrzac w mikrofali? jest dla dzieci przeciez...trzeba gotowac czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekonstrUowanych Kochana
Jest dla dzieci, ale gotować trzeba. Jeśli nie ma takiej potrzeby, to producent zamieszcza taką informację - na przykład Nestle Gerber nie trzeba gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie gotowalam i nic dziecku nigdy nie bylo tylko podgrzewalam do odpowiedniej temp,w mikrofali albo w podgrzewaczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest też dla dzieci, ale nie tylko i dlatego należy ją przegotować. Wody bodajże gerbera, które są typowo dzieci wystarczy tylko podgrzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie odnosnie wody
na wodzie nic nie jest napisane wiec nie wiedzialam :o a ta gerbera pewnie droga jest co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmikka
Ja też używam wody gerber,kosztuje tak około 2,22 zł za 1L ,ale na zdrowiu dziecka ja bym nie oszczędzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc po co
kupować mineralną? gotować możecie zwykłą wodę, a mineralną jak zagotujecie to zawarte w niej minerały za które przecież się płaci wyparują, ja żywca nie gotowałam a do obiadków gotowałam kranówę a moje dzieciaki to okazy zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larami
wody gerbera na pewno nie musisz przegotowywać przed podaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asteremka
a ja mam pytanie od kórego miesiąca można dziecku tę wodę gerbera podawać? Mój synek ma 5 miesięcyi tak sobie myślę, że może jakbym mu zaczęła wodę dawać do picia, to może wreszcie by zaczął regularnie kupkę robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asteremka 5-cio miesięcznemu dziecku na pewno możesz dawać wodę do picia, nawet zwykłą przegotowaną. A swoją drogą to mam pytanie do was dziewczyny: czy cały czas podajecie dzieciom wodę mineralną? Zastanawia mnie po prostu to, czy potem dzieci nie miały jakichś problemów z przejściem na wodę z kranu przegotowaną? Moja koleżanka dziecku 2 letniemu wszystko na mineralce daje, bo mały nie toleruje wody z kranu- biegunki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba zależy wszystko od tego, jaką kto ma wodę. Jak mieszkałam w Gdańsku, to sobie kupowałam mineralkę z biedronki i na niej herbatę robiłam, bo z kranu to leciały dla mnie pomyje :O A teraz mieszkam w Norwegii i tu nawet maluszkom podaje się wodę prosto z kranu, bez gotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryzzelda no my też mieszkamy w Gdańsku:) Zgadzam się z tobą, że woda z kranu nie jest najczystsza, ale kurczę przecież do gotowania obiadów nie da się kupować tylko mineralnej. Poza tym, ta najtańsza woda w butelce też budzi moje podejrzenia- niby mineralna, ale 69 groszy kosztuje..hmm.. Koleżanka usłyszała od pediatry, że póki co ma w dalszym ciągu wszystko gotować dla syna na mineralnej, bo mały żle reaguje na wodę z kranu. Co jakiś czas ma próbować go przyzwyczajać, np. ugotować mu ziemniaki na zwykłej wodzie. Dla mnie to dziwne jest, bo dziecko zdrowe tylko wody przegotowanej nie może. Czyli moze lepiej nie przesadzac i nie chuchac z ta woda zbyt dlugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu nie gotowałam wody mineralnej, co za bezsens, po to ją kupuję, żeby właściwościami była zdrowsza, więc po co to wygotowywać, podgrzać owszem, ale nie zagotowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika1976r
Nie piszcie: "mojemu nie gotowałam i nic mu nie było"! Jednemu nie było, albo nie domyśliłaś się że np nocne marudzenia i wiercenia się w łóżeczku to efekt pobolewania brzuszka po nieprzegotowanej wodzie... A drugiemu od razy mocniej zaszkodzi. To są dzieciaczki - do jasnej choinki- żywe małe bezbronne itotki, które nie są wszystkie takie same i ufają nam że przez lenistwo nie zrobimy im krzywdy!!! Po to wszędzie - w gazetach dla mam, poradnikach, w tv informują że wodę mineralną należy dziecku przegotować, żebyś nie miała wątpliwości. Trzeba, bo mały brzuszek pracuje inaczej niż dorosłego.Woda stoi w magazynach, sklepach, różnych temperaturach i warunkach. Nie wiesz co się z nią działo przedtem. Jej skład nie jest taki jak mleko matki, które jako jedyne bez przygotowania możesz podać od razu do buźki.To chyba nie taki problem przegotować wodę w garnuszku przeznaczonym tylko dla tego celu. Miej zawsze na zapas przegotowaną, niech stoi wmałym garnuszku przykryta przed kurzeniem. W ciągu kilku godzin możesz ją tylko podgrzać gdy ostygła, a potrzebujesz do herbatki. Potem dolewasz świeżej i całość razem znów zagotuj. W ten sposób masz zawsze pod ręką wodę dla dzieciaczka. Ja od początku stosowałam Żywiec Zdrój i zawsze przegotowałam. A nawet obok garnuszka z gorącą wodą mam zawsze w szklance przestudzoną, wcześniej przegotowaną wodę. Więc gdy córeczce chce sie pić, mogę zmieszać te dwie wody do odpowiedniej temp, nie narażając jej na picie za gorącej czy za zimnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika, ale ta woda jest z właściwościami odżywczymi i mineralnymi, jak ją przegotujesz, wszystko zabijesz. Chcesz gotować, to gotuj wodę z kranu. Po co płacić za wodę mineralną skoro ma się ją zamiar przegotować. Identyczny rezultat jak po wodzie z kranu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.s ostatnio w ddtvn babka wypowiadała się na temat przegotowywania wód i podkreśliła, że wody znanych marek z atestem imid nie trzeba gotować. Chcesz to nawet dziecko w próżni umieść, żeby przypadkiem nic mu się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzzeda
"monika, ale ta woda jest z właściwościami odżywczymi (...), jak ją przegotujesz, wszystko zabijesz." no to poleciałaś grubo :) nie przesadzajmy, to woda mineralna, a nie święcona... co nie zmienia faktu, że prawdopodobnie jej przegotowywanie jest zbędne. A ja kupowałam wodę z biedronki dla siebie i sobie na niej robiłam herbatę, bo na kranówce mi nie smakowała. Do ziemniaków i ryżu używałam zwykłej. I napisałam to jako przykład na to, że w różnych miejscach woda może być różna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotku, po co gotujemy wodę z kranu? żeby zabić wszystkie zbędne i niekorzystne bakterie i inny syf, gotując wodę mineralną zabijamy wartości mineralne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podstawowym problemem jest to, że wartości mineralne nie żyją i nie można ich zabić :D poza tym wspominałaś coś o wartościach odżywczych wody... no to też z pewnością jest przesadą. A podczas gotowanie można wytrącić trochę węglanów wapnia i magnezu. To wszystko z mojej strony :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gotowanie wody mineralnej powoduje, że staje się ona "nijaka", "martwa", pozbawiona wszelakich dóbr wartościowych, tlenu i innych cennych mikroelementów. Nazywaj to wytrącaniem, ja nazywam zabijaniem, jakiś problem? ;) tyle z mojej strony 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się. gotowanie wody mineralnej mija się z celem. ja kupuję wodę gerbera i podaje w pokojowej temperaturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupowałam małej wode źródlaną w biedronce i ją gotowałam. A atestowanych mineralnych sie nie gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos tu pisal, ze po co gotowac mineralna, ze w takim razie wystarczy kranowe przegotowac mi ostatnio dietetyk powiedziala, ze nie nalezy pic nawet przegotowanej wody z kranu w przypadku doroslych (dot. warszawskiej wody, inne - nie wiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mineralnej bym nie gotowala, takie akcje powoduja ze dziecko sie wyjalawia, pozniej ma alergie i kiepska odpornosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nogawka od spódnicy
To jaką wodę mam pić? Nie mam czasu często-gęsto wyjść do sklepu po mineralkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kiedy przegotowywac
moj syn ma juz skonczone 8 miesiecy (nie wiem czy juz nie musze..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×