Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wy tez robicie wszystko pod waszego partnera,meza?zeby on byl zadowolony?

Polecane posty

Gość gość

moja przyjaciolka jest taka ,że odkąd wyszla za mąz to robi wszystko pod swego meza. jesli ja prosze by mnie odwiedzili to ona mowi ze bardzo chce ,ale jej maz nie ma czasu na takie wizyty i nie moze niestety. ciagle tlumaczy sie tym mezem..wszystko robi pod niego ,żeby on byl zadowolony ..jesli on lubi spagetti to ona ciagle tylko gotuje spagetti ,bo to co ona lubi jemu nie smakuje i tak jest ze wszystkim.. czy tez tanczycie tak jak zagra wam maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba żartujesz..... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ale mój partner robi wszystko pode mnie. Nawet ze swoją córką się nie spotyka, bo się nie lubimy. Do tego stopnia, że jeszcze ani razu nie widział swojej 3-letniej wnuczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta jasne . Pod niego to obiadvraz w miesiącu robię i wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bo uważam, że malzenstwo to pewien kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To znaczy bardzo się staram żeby on był zadowolony, ale o siębie tez dbam, robię co mam ochotę i jem co mam ochotę, a on wtedy najwyżej idzie sobie kupić obiad albo umawia się kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, u mnie jest tak, że ja robię pod siebie a partner do klozetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak robisz pod siebie, to rozumiem ze partner jest pod tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jakbyś go inaczej zadowolila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak robię wszystko pod mezusia. Bardzo to kocham i chce aby był zadowolony. Poza tym on potrafi się odwdzięczyć.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pół na pół. Oczywistym jest,że jak się kogoś kocha to chce się dla niego jak najlepiej ale nie można zapominać też o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie całkowicie rządzi mąż. I dobrze mi z tym. Poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dziadek nie widział wnuczki ???co z Niego za człowiek ??? To że nie lubicie sie z Jego córka to wasza sprawa ,wmieszałaś faceta w swoje gierki i odciągasz Go od najbliższych ,od dzieci i wnuków. Co z Ciebie za kobieta??Jak możesz na to pozwalać aby On zerwał kontakt a na dodatek jesteś z siebie dumna ?Wstydu nie masz.Jaka stara taka głupia i na domiar pusta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie jestem jeszcze taka stara. Corka partnera mnie nie zaakceptowała, zaznalam od niej wiele przykrosci. Nie tak się zachowuje najblizsza osoba, corka wobec ojca? To akurat jej wina. Jedyna moją winą jest to że jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko wiadomo kim jesteś. Workiem na spermę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie wszystko robię, ale jak mam czas i chęci często robię to co lubi. I nawzajem, on też stara się, jak ma taką okazję zrobić coś, co wie, że sprawi mi to przyjemność. Niestety, codzienne obowiązki i 2 dzieci powodują, że musimy zmagać się przede wszystkim z obowiązkami, ale na drobne przyjemności często jeszcze mamy dodatkowe chęci. Ja lubię takie drobne, codzienne przyjemności robić człowiekowi, którego kocham, a on odpłaca mi się podobnymi uczynkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mi się zdarza mówić, że mąż nie ma czasu...jak mi się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dbamy o siebie z mężem nawzajem i oparty związek jest że nie ma ŻADNYCH tajemnic między nami. Mąż jest nawet podczas każdego badania ginekologicznego cipki wspierał porody. Nie wstydzę się męża i to mąż dba o mnie a teraz o nas. Niema że on idzie z kolegami na piwo czy ja do koleżanek na kawę zawsze razem. Mąż dużo pomaga nawet przy dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie dostosowywanie się pod kogoś to nie jest nic dobrego i źle się to kończy szczególnie na starsze lata kiedy miłość się wypala a przychodzi czas podsumowań swojego życia, rozmyślań czy się jest spełnionym życiowo, uczuciowo. Kobieta chce być kochana, a czy mąż który musi wszystko mieć po swojej myśli potrafi kochać kobietę ? Ktoś taki wiadomo, że kocha tylko siebie. Powinnaś pogadać szczerze z przyjaciółką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:36 Kafeteria udziela ci rozgrzeszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie !!! nie i jeszcze raz nie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaura
Jesli sie naprawde kocha meza tez od niego sie wymaga,to jest wzajemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często nawet macie depresję z zacofania w jakim tkwicie! ! Moj partner jest podczas każdego badania cipki i wspierał porody bo cc jest zbyt wielkim ryzykiem powikłań! Takie wsparcie i przeżycia zbliżają partnerów i nie ma depresji ani strachu przed porodem bo czuwa nasza ukochana osoba. Ale jest wiele zacofanych i tępych co wstydzą się męża przy cipki i porodzie a intymność mają z obcym facetem ginekologiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ło matko,ciagle tu grasujesz z tą swoja ci'pką. O jakiej ty intymności z ginem mówisz?! Tyle lat już to wklejasz,nudne to już się zrobilo. Jak nie pasuje,to do kobiety lekarza i po sprawie. Ile tych dzieci masz,bo walisz po tematach raz dwoje,raz siedmioro? Placą ci za posty czy jak?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×