Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego nikt nie uprzedza kobiet jak naprawdę wygląda macierzyństwo?

Polecane posty

Gość gość

Odkąd wyszłam za mąż cała rodzina wywierala na nas nacisk, żebyśmy mieli dziecko. Zwłaszcza teściowa mówiła że macierzyństwo to piękna rzecz, poród niesamowite przezycie, po którym da się odpocząć bo dziecko tylko je i śpi. W nocy dzidzia tylko zje i śpi dalej. No istna sielanka. Mimo że nie planowalam zbyt szybko dziecka to to namawianie przyspieszylo mój instynk macierzyński. I bach mamt ciążę. Ciążę znioslam w miarę, poród też ale potem... Minęło 8 miesięcy a ja nadal mam dni że żałuje zajścia w ciążę... Po powrocie ze szpitala straszne kolki. Płacz 7 godzin ciagiem w nocy!!!! Każdej nocy tak było przez miesiąc. Potem wcale nie było lepiej bo miałam pobusldki w nocy co 30 albo 20 minut! Nie mam kompletnie dla siebie czasu, zaniedbalam się nic mnie nie obchodzi bo tylkp walcze o każda godzine snu. Tak teraz wyglada moje życie. Mąż mi pomaga, wspiera mnie ale to za malo. Większość czasu jest w pracy. Wszyscy mnie namawiali a teraz nikt nie zaproponuje pomocy, moja teściowa to tylko przyjeżdża w odwiedziny i każe sobie kawę podać i obiad. Mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo każda chce żeby inne też się męczyły, tak jak one musiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne mnie to wszystkie straszyly.. A opowiesci z porodu na horror by sie nadawaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to zabrzmiało jakbyś zaszła, bo ta baba naciskała. To strasznie nietaktowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci to nieprawdopodobne szczescie i zero problemow. Nigdy tez nie dadza sie wciagnac w alkoholizm, cpanie i palenie w szkole. A nawet gdyby to jest nic przy tym calodobowym darciu ryja czy sraniu w pieluchy. :D :D :D tak, ja chce miec okolo 5tke dzieci iiiihihihihiii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to zalezy od dziecka, jedne jest spokojne, inne nie jak dziecko jest bardzo wrzeszczące i niespokojne to po rodzicach;) niespokojne dziecko działa źle na niespokojnego rodzica i jest piekiełko domowe a ty lubisz chociaż swego potomka? bo nic pozytywnego o nim nie piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam duży kontakt z małymi dziećmi zanim zdecydowałam się na swoje dzieci.Widziałam co mnie czeka i poprostu najtrudniejszy okres od 1 do około 11miesiąca musiałam przeżyć z mężem bez dnia odpoczynku od córki.I pomimo ,że babcie wcześniej deklarowały pomoc ja traktowałam te obiecanki z przymrużeniem oka ;) dasz rade! Musisz innego wyjścia nie masz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz tak jakbyś nie wiadomo czym się zajmowała. Każdy jest przez kogoś urodzony, każdy rodzic przez to przechodził. Miliardy ludzi na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś dziwne nastawienie masz. Za wiele widać nie przeżyłaś ani się nie napracowałaś. Opieka nad zdrowym dzieckiem to nie bajka ale też nie żaden wyczyn. Czas tak szybko leci, za chwilę powinnaś wracać do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli34
to nie miałaś dzieci w rodzinie żeby zobaczyć jak to jest?...przecież to nawet idzie sobie wyobrazić...coś ty myślała,że dzieci to tak jak w reklamach,nakarmisz i śpi cały dzień...ile ty masz lat? 12? ...ja nie chcę dzieci bo widzę po rodzinie jak to jest z dziećmi, i powiem jedno PRZEKICHANE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można mieć dzieci w rodzinie, ale grzeczne i istota macierzyństwa z dzieckiem kolkowym i marudnym ucieka. Mój syn był wulkanem energii, ale ładnie jadł i spał. Przez pierwsze miesiące miałam czas na sprzątanie, gotowanie i nadrabianie lektur. mój kuzyn, który nie miał dzieci, na widok mojego syna robił wielkie oczy i co chwilę pytał, dlaczego on nie płacze. Potem szybko zdecydowali sie na swoje dziecko "bo to nic trudnego". Mogli jednak trafić na dziecko takie jak autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli34
jacyś tacy bez wyobraźni jesteście :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie słuchaj tych wariatek. Masz prawo być zmęczona. Płacz CAŁYMI nocami, pobudki co 20 minut? Toz to nie idzie nawet zasnac. Nie dziwię ci się ze jesteś zmęczona każdy by był nawet te idealne matki spokojnych dzieci, które się tu wymadrzaja. A i spokojne dziecko nie zależy od charakteru rodzica, to jest nawet naukowo udowodnione..kolki może mieć każde dziecko nawet takiej oazy spokoju. Oby każda z tych madrych mamusiek się o tym przekonała przy następnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może autorka jest po prostu leniwa?? Wiele kobiet ma trudne dzieci np wczesniaki które non stop jakieś problemy mają itd i zadna tak nie narzeka. Nie wiem może się myle ale tak to wygląda. Życie czasami jest ciężkie , takie ci się dziecko trafiło to trudno, musisz to udzwignac, niedługo na pewno będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem rozumiem Cie autorko. Ja te bym sie najchetniej zaszyla gdziej w gorach czy lesie na kilka dni zeby sie wyspac i odpoczac. Kazda z nas ma gorsze dni i marzy o spokoju. Cieszmy sie tym co mamy bo jak ktos juz napisal czas ucieka szybko. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Cię rozumiem. Kocham moje dziecko, ma 16 miesięcy. Do tej pory budzi się po kilka razy w nocy. Od urodzenia wiszenie na piersi, płacz, kolki. Było naprawdę ciężko i myślę, że te, których dzieci grzecznie spały po 20 godzin to tego nie zrozumieją. Moje dziecko to tylko drzemało, najlepiej na mnie. I nie, nie nauczyłam go tego. Po prostu każdy chce przynieść ulgę płaczącemu dziecku, które najchętniej ciągle by było przy piersi. A gdy płacze z powodu bólu to nie odkłada się takiego dziecka. I tak - trochę się wtedy dziecko przyzwyczaja do noszenia. Naturalne. ( to do tych wszystkowiedzących). Zupełnie nie wiedziałam, że tak może wyglądać macierzyństwo. Przyzwyczaiłam się do mojego wcześniejszego, spokojnego życia a tu nagle szok :) I nie, nie jest tak, że możesz wszystko robić z dzieckiem, że dziecko nie zmienia życia kobiety - jak to czasem piszą w pisemkach. Wcześniej wierzyłam, że dziecko nie zmieni mi życia. Że czemu mam nie iść do restauracji, nie wyjechać gdzieś. Owszem - chodzimy do restauracji, wyjeżdżamy czasem - ale ktoś zapomniał dodać, że to już nie jest ten relaks co kiedyś. Autorko - powodzenia! :) Mimo to im starsze dziecko tym więcej miłości okazuje i odwdzięcza się w tych krótkich chwilach :) A dziecko szybko rośnie i nim się obejrzysz będzie chodziło do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic  No1
Ja bym spytał raczej : dlaczego kobiety nie pomyślą logicznie, nim się na macierzyństwo zdecydują? Przecież to oczywiste, że ani na nieRząd ani na słowa ludzi uzależnionych od okowów obyczajów i tradycji nie można liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głowa do góry! Za dwa lata maluch pójdzie do przedszkola a Ty w końcu zaczniesz wracać do żywych... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.19 zgadzam się.te których dzieci grzecznie spały od początku nie zrozumieją tego choćby chciały. Moja siostra miała takiego aniolka i jak jej opowiadalam jak jest u mnie to całej rodzinie rozgadala ze sobie nie radze a przecież takie male dzieci to tylko śpią! Chciałabym żeby drugie takie miała i zrozumiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a co ty myślałaś ? że urodzisz , ubierzesz w falbanki i postawisz na półce żeby wszyscy podziwiali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Najbardziej wkurzające są te wszystkowiedzące, czy to koleżanki, czy to siostry, mamy, teściowe. Ale nauczyłam się mieć to gdzieś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No raczej to logiczne, ze maluszek to nie tylko cud miod i orzeszki. Nigdy nie zrozumiem kobiet, ktore zachodza w ciaze pod presja otoczenia myslac, ze macierzynstwo to takie hop siup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat mam grzeczne dziecko. Ma rok, a ja na palcach ręki policze ile razy w nocy sie obudzila. Wiem ze mi nikt nie uwierzy, ale od urodzenia do 3 miesiecy w nocy budzila sie tylko raz na jedzenie i spala,dalej do rana. Potem dostala mm i do dzis spi calą noc. W dzien tez grzeczne, wiec teraz spodziewamy sie drugiego malenstwa. A porod sielanka, doslownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z dzieckiem jest robota ( a zwlaszcza stesujaca jest zmiana trybu zycia na poczatku), o tym sie pozniej zapomina, tym bardziej, ze radosc z posiadania dziecka niest niewspolmietnie wieksza, niz te wczesne klopoty. Inaczej byliby na swiecie sami jedynacy. No i wiadomo,ze najblizsi- matka, babcia - zycza ci jak najlepiej. Jasne, dzieci sa rozne, kolki pzrechodza , chyba,ze jakas choroba, jesli 8miesieczne dzicko budzi sie co pol godzny no cos jest nie tak, po prostu trzeba skonsultowac to z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś Dzieci to nieprawdopodobne szczescie i zero problemow. Nigdy tez nie dadza sie wciagnac w alkoholizm, cpanie i palenie w szkole. A nawet gdyby to jest nic przy tym calodobowym darciu ryja czy sraniu w pieluchy. smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif tak, ja chce miec okolo 5tke dzieci iiiihihihihiii smiech.gif xx no jakbys zgadla:) mam dorosle dzieci i nie przerabiałam zadnego z tych problemow. Nie darly tez ryja calodobowo, a okres srania w pieluchy byl na tyle krotki,ze nie odcisnal sie traumą na moim zyciu :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:51 Ja ci wierzę, mam identyczne. W weekend idzie spać o 20 i wstaje po 8 a my wyspani jak borsuki. Ma rok i 4 msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja od skonczenia pol roku spi od 20,22 -8, czasem jak sie w nocy obudzi, dostaje piers i spi dalej.Za to w dzien nie spi prawie, ale moge ja wszedzie ze soba zabierac ( bo stołowke ma przy sobie:)), co tez robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, ze dziecko z tych marudzacych, ze jestes zmeczona. Ale nie mozesz oczekiwac pomocy od innych, bo Cie namawiali, no prosze Cie. Tacy sa ludzie, pytaja namawiaja. Niedlugo zaczna Cie wypytywac o drugie dziecko... I co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię Autorko, miałam podobnie. U mnie to głównie teściowa komentowała brak dziecka od razu po ślubie (jej córeczka i drugi synek mieli przed ślubami, niby planowane :) ) , niezbyt wybrednie zresztą. Pozniej , po porodzie, nawet palcem nie kiwnęła by pomóc. Moja matka rownież nie pomogła nic, ale ona nie namawiała, nie cierpi dzieci . Obie- matka i teściowa miały pomoc w postaci matek i babć oraz sióstr. Nie martw się, dziecko zacznie chodzić i będzie troche lżej, później odejdą pieluchy, zacznie mówić i zrobi sie całkiem przyjemnie :) a jak juz zacznie się przedszkole to juz będziesz miała towarzysza do rozmowy na wszystkie tematy :) Natomiast jesli Twoje dziecko mało spi, jest płaczliwe i krzykliwe , nadpobudliwe , to radzę konsultację z terapeutą SI (integracja sensoryczna). Moje pierwsze dziecko takie było i okazało się w czym problem. Po terapii inny człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale jak ty decyzję o macierzyństwie oparłaś o zdanie jednej osoby, to chyba masz problem z podejmowaniem decyzji. Ty pewnie z tych co nie wiedzą, że kawą można się oparzyć, bo sprzedawca nie poinformował.. Wystarczy poświęcić parę godzin na poczytanie tego forum, żeby obraz "odcukierkować". Ja tam mam pełen obraz i nie spodziewam się miodu i życia jak w reklamie, chyba że jak w reklamie środków na hemoroidy, wkładek Tena na nietrzymanie moczu i suplementów na depresję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×