Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyta m.

Dzieci z zespołem nadpobudliwości psycho-ruchowej...

Polecane posty

Gość zyta m.

Mam 4-ro letniego synka, który jest nader ruchliwym dzieckiem. Nie umie znaleźć sobie jednego miejsca,ima się kilku zajęć jednocześnie, nie kończąc przy tym żadnego. Nie potrafi na dłużej skupić swojej uwagi. Jest roztrzepany i wszędzie go pełno. Boje się, że nie przejdzie mu to do czasu rozpoczęcia edukacji i wtedy mogą zacząć sie poważne problemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być może dziecko jest jedynie temperamentne? dzieciom w tym wieku nie jest łatwo skupić się na długo na zadaniu, zwłaszcza gdy zadanie go nie interesuje. Być może rzeczywiście jest jakiś problem z nadpobudliwością u dziecka, ale z tym bym poszła do psychologa na konsultację, zapytaj przedszkolanki o to czy Twoje dziecko w sposób znaczny odstaje w swym zachowaniu od rówieśników? jeśli tak i jeśli psycholog potwierdzi Twoje obawy, to rzeczywiście nadpobudliwość bywa przyczyną kłopotów w szkole, ale dzieci nadpobudliwe są zwykle nawet bardziej inteligentne od pozostałych i poza tym większość z nich z tej nadpobudliwości \'\'wyrasta\'\' z wiekiem, poza tym szkoły obecnie są o wiele lepiej przygotowane do właściwego prowadzenia dziecka z ADHD, są do pomocy nauczyciele dodatkowi, inaczej patrzy się na problem i stara się tak prowadzić dziecko by choroba nie zmarnowała jego szans na dobrą edukację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fistuka
Mam również prawie 4,5 rocznego synka. Nadpobudliwość ruchowa miał stwierdzoną już w wieku 2 lat przez gastroenerologa, gdyż syn dużo ulewał do 2 lat. Mój synek jest żywym srebrem, wszędzie go pełno, ale równiez mocno szybko się męczy i potrzebuje dużo snu. Czasami chodzi do przedszkola. Trudno mu było przystosować się do warunków tak panujących. Był niesforny, nieusłuchany i wszystko chciał robić naraz. Dużo mu w domu tłumaczyłam. Po miesiącu synek się jakoś przyzwyczaił. Dalej jest dzikuskiem, ale potrafi skupić uwagę na danej czynności. Słucha panią w przedszkolu. Bierze przykład z innych dzieci. Gdy wychodzę z nim na spacer, do sklepu zachowuje się czasami paskudnie;) trzeba przyzwyczaić się do tego, że nie usiedzi w jednym miejscu dłuzej niż minutę. Lata jak nakręcony, gada i popisuje się przed ludźmi w sposób bardzo niezręczny dla mnie. Jednak to moje dziecko i ode mnie zależy jakie wartości mu przekaże, dlatego dużo mu tłumaczę, co robi źle, czego nie powinien, ale jego ruchliwości tak odrzu nie zmienię, nietstey;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fistuka
aaa syn ma nadpobudliwosć ruchowa nie ADHD, często ludzie mylnie mówią, myślą nazywając ruchliwe dziecko chorobą adhd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkaaaa
moja córcia ma trzy latka mieszkam na wsi nie ma u nas przedszkola już nie mam sił wszędzie jej pełno wymusza wszystko płaczem ciągle coś rozrabia mieszkanie mam zdemolowane nie możemy nigdzie pojechać ciągle psoci nie potrafi niczym sie bawić mam już dosyć brakuje mi sił jestem załamana czasem siedze i płaczę muszę poszukać gdzieś pomocy bo chyba się całkiem załamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie nazywa ADHD
u mnie w szkole - jestem nauczycielką i czasem słysze - jak sie z tego wszyscy podśmiechują - móią na takie dzieci - dzieci z pierdolcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadne tam ADHD, moja córka też była taka ruchliwa, zaczęła chodzić w łóżeczku jak miała 6,5 m-ca, a sama jak 8,5, jak miała 10 to biegała, wszystkie dzieci siedziały w piaskownicy a ja wiecznie biegałam za nią dokokoła ściągałam z drabinek, gdzie wspinała się w ciągu 3 sekund i zwisała głową w dół. Ale nigdy nie zrobiła sobie krzywdy, po prostu była nadzwyczaj sprawna ruchowo i z tego korzystała. Ja byłam podobna. W domu do wysokości 1,5 metra nie mogłam mieć nic, ani na podłodze ani w segmencie, a serwetę na ławę położyłam dopiero jak skończyła 4 lata. I co? wyrosła z tego. Sprawność jej pozostała (ma 14 lat) więc trenuje lekkoatletykę i jest w tym dobra (udział w zawodach ogólnopolskich). Tak, że nie ma się co przejmować. Fakt, jest to męczące ale minie. Chociaż do dzisiaj nawet jak siedzi i ogląda film to macha nogami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam w rodzinie taki przypadek dziecka z nadpobudliwością ruchową. Siostrzeniec(bo to siostry synek) jest teraz uczniem pierwszej klasy. Wszyscy przezywaliśmy moment rozpoczęcia jego edukacji. Wiadomo zerówka to co innego,tam dzieci więcej sie bawią, tu chodziło o usiedzenie w jednym miejscu na krzeselku w ławce całe 45minut az do kolejnej przerwy a godzin lekcyjnych pierwszaki mają aż 5 dziennie. i co? Nie przystopował, nie usiedzi w miejsu,ale żeby móc wstać bardzo szybko rozwiązuje zadania, by być juz wolnym. Jest bardzo inteligentny i wszystkie polecenia nauczycielki wykonuje pierwszy!!! Nierzadko Pani w szkole musi odsuwac go od zadań bo nie daje najmniejszych szans pozostałym dzieciom w wykazywaniu swojej wiedzy. Nie rozumie, dlaczego pozostali uczniowie czegos nie wiedzą i zajmuje im to więcej czasu.Nadal jest ruchliwy i bystry, wiec Pani musi mu przydzielać dodatkowe zajęcia by przez chwilę mógł sie czyms zająć i nie chodzic po klasie. Drzemie w nim ogromny potencjał, który trzeba rozwijać i ukierunkowywać. Będą z niego ludzie!!! Da sobie w życiu radę,wszak życie w ciagłym biegu nie będzie mu niczym obcym !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nader
ima, temperamentne stary Wersal, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×