Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziecko dwuipolletnie nie mowi

Polecane posty

Gość gość

czy ktoras z mam ma dziecko, ktore zaczelo mowi kolo 3rz lub pozniej? ja juz jestem zalamana, jest ewidentnie jakis problem (prawdopodobnie zaburzenia SI, byc moze cos jeszcze, poki co czekam na opinie o wczesnym wspomaganiu) ale szukam jakiejs pociechy czasem jestem juz zalamana. synek ma juz 2 lata 7 miesiecy i nic nie rusza... rece mi opadaja. neurologopeda sugerowal rozne rzeczy - brak mowy jako powiklanie po szczepieniach, chyba nawet autyzm sugerowal, na diagnozie ogolnej rozwoju psycholozka nic nie sugerowala poza zaburzeniami SI, ale ze trzeba obserwowac malego. Smutno mi gdy wkolo dzieci znajomych juz nadaja, a maly nic. Gada po swojemu, pokazuje paluszkiem co chce albo prowadzi do miejsca gdzie sie to cos znajduje, na rozne sposoby sie komunikuje. jest pogodny lubi sie przytulas, probuje sobie juz zakladac buty, ogolnie jest zyciowo dosc ogarniety ale to mnie po prostu powala, ze dalej nie mowi;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj kuzyn prawie nic nic nie mowil a 3 lata. dzisiaj ma 27 lat, pracuje jako informatyk i dobrze mu sie w zyciu powodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 2 i 4 miesiace i tez nie mówi. A Twój żadnego słowa nie wypowiada? Mój jakieś pojedyncze słowa mowi i po swojemu. Poza tym wszystko rozumie. Logopeda stwierdził żeby jeszcze dać mu czas bo na innych płaszczyznach ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma dwa lata i też nie chce mówić. A zaobserwowałaś jakikolwiek progres w rozwoju dziecka w ciągu ostatnich miesięcy? Zauważyłaś np. że zaczął więcej rozumieć, zdobył jakieś nowe umiejętności, czy może zatrzymał się kilka miesięcy temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn zaczal mowic po 3 rz, corka jako 2,5 latka nie mowila prawie nic, teraz ma 3,5 roku i gada b.duzo. Tez myslalam o auryzmie. Mam tez 0,5 rocznego synka i zaczelam juz stymulacje mowy,bo boje sie ze znowu bede schizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu myslalas o autyzmie u swooch dzieci? To ja autorka. Tzn tak jesli chodzi o zachowania to zauwazylam postep ze samodzielnie choc na czworaka naa razie wchodzi na schody u nas w domu (sa dosc strome oczywiscie jest asekurowany) poznaje miejsca np.jak wracamy do domu we dwoje to patrzy w strone garazu czy jest tata, rozbiera nas gdy wchodzimy do domu i siebie na ile.umie itp itd..komunikuje sie za pomoca paluszka stekania ;) no i mowi po sowjemu jakies sylaby itp. zna pare slow typu mama baba tata am tam czesc ale uzywa kiedy mu sie jakby podoba nie wiem raz ppwoe raz nie. No i tak i nie i daj. Ale sa dni zw nie mowi tych alow wcale tylko wszystko po swokemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz sugestie problemów z SI to nie zostawiaj tego tak, tylko poszukaj terapii. Mój syn mówił pojedyncze wyrazy (a dokładnie: mama, tata, baba, daj, tak i nie) i do tego plótł po swojemu do wieku ponad 2,5 roku. Poszliśmy do logopedy, stamtąd do psychologa a tam skierowanie na terapię SI. Terapeutka SI zasugerowała badania w kierunku ZA. No i mamy diagnozę i terapię (TUS). Im wcześniej zaczniesz tym większa szansa, że Twoje dziecko będzie się harmonijnie rozwijać. Niby nie ma znaczenia, czy dziecko zacznie mówić w pierwszym, 2, 3 czy 4 r.ż., ale dla psychiki różnica jest duża. Brak możliwości porozumienia, niezrozumienie itp. to frustracja (syn gryzł palce, majstrował przy uchu), możliwość upośledzenia kontaktu z dziećmi w przedszkolu (szczególnie przy około autystycznych zaburzeniach) i zbudowanie szeregu przekonań o sobie, które mogą kształtować dziecko dalej i generować problemy. Nie chcę Cię straszyć, bo niektóre dzieci zwyczajnie później zaczynają, ale lepiej popróbować różnych rzeczy. U nas to był NOP niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn miał tak samo, pojedyncze słowa tylko, a tak to po swojemu i na migi... Wszędzie nas zbywali i tak do 4 roku życia.. Podstawa to badanie słuchu, potrzebna do wykluczenia innych przyczyn. Syn zaczął mówić jak miał niecałe 5 lat, teraz ma 7, łatwo nie ma, diagnoza afazja motoryczną, postawiona tylko dzięki dobrym fachowcom i to na NFZ :-) weź skierowanie do neurologa, teraz wiem, że to podstawa.. szkoda tylko że nikt wcześniej mnie nie skierował :-( poszukaj ośrodka dla dzieci niepełnosprawnych, właśnie w takim trafiłam w końcu na ludzi, którzy się znają, bez problemu postawili diagnozę również drugiemu dziecku, mutyzm wybiórczy i to podobno książkowy przypadek, gdzie inni wykluczyli, bądź nie widzieli problemu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój miał 3,5 jak zaczął mówić, kilka godzin z logopeda i nie szło go wyłączyć.... ;),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj o terapię. Papier nie zmienia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam dziś 18 53
19:13 Koleżanka dobrze radzi - poszukaj specjalistów od autyzmu. Moje dziecko jest w poradni zdrowia psychicznego (brzmi "genialnie", ale trudno) w Sanusie na NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam dziś 18 53
Mój synek też tak mówił po swojemu. W którymś momencie usłyszałam pełne, poprawne zdanie. Powiedziałam mu wtedy: synek mów jak dasz radę, nawet niewyraźnie, nawet przekręcając słowa, ja postaram się Ciebie zrozumieć. Potem szybko poszło. Przekręcał wyrazy, ale coraz płynniej i poprawniej mówi (teraz prawie 6 lat). Ale ciągle terapia, to daje wyniki. Tak naprawdę zaburzenia mowy mogą być symptomem a nie głównym problemem. Ważne, żeby to wykryć, bo prawdziwe problemy nie są teraz, ale będą w szkole. Do tego dziecko trzeba przygotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarnijcie sie z tym autyzmem. Nie ma twoje dziecko autyzmu!!!!! Na kafe poradach to kazde dziecko jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka. Tak wlasnie czekamy na papier z poradni i wtedy go dam na terapie. No ale zastanawiam.sie czy jeszcze do neurologa sie wybrac czy zobaczyc jakie efekty dadza zajecia nie mam pojecia ;( martwie sie bo dzieci tych matek.ktore rodzily rok pozniej juz zaczynaja mowic a ten nic i nic ;( frsutruje mnie. A wierzycie w te teorie ze szczepoenia moga powodowac autyzm i inne zaburzenia neurologiczne?? Duzo sie naczytalam o tych powoklaniach ze dziecko mowilo wzielo mmr i nagle regres..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam dziś 18 53
W audycji dr Czerniak powiedział, że jeśli dziecko chodzi na palcach to jest to ewidentny NOP. Mój syn nie umiał chodzić inaczej. Biagał tylko na palcach. Miał masę zachowań, które ja podciągnęłabym pod kompulsywne i myślę, że niestety to też mógł być NOP. Córki szczepione z odroczeniem półrocznym rozwijają się zupełnie inaczej, choć nie powiem... też kiepsko reagują na szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka ma 2 lata i 10 miesiecy. Mowi niewiele. Cos tam sobie gada po swojemu, probuje liczyc itd. wiec nie jest tak ze w ogole sie nie porozumiewamy, bo jak ona cos powie to ja doskonale wiem o co jej chodzi. Byli lekarze, adiolog i teraz jestesmy pod opieka logopedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chrześniak do 3 roku życia gadał po swojemu nikt go nie rozumiał,skończył 3 latka poszedł do przedszkola i tak zaczął nawijać ze buzia mu się nie zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te Wasze dzieci zmutowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za wypowiedzi. Postaram.sie uzbroic w cierpliwosc no i zaczniemy dzialac na dniach mam dostac opinie.. ciezko jest gdy inne dzieci takie rozgadane rezolutne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj skrajny wczesniak skonczyl 3lata i od ok.miesiaca ruszyl z mowa-powtarza chetnie,sam tworzy 2-3wyrazowe zdania. z logopeda cwiczymy od wrzesnia i sa super postepy.w domu sluchalismy plyt z metody krakowskiej-moge tanio odsprzedac bo mlody juz ma ich dosyc :-) polecam tez eye q-preparat na koncentracje i poprawe pracy mozgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od afazji, mój też się ze mną porozumiewał, świetnie się dogadywaliśmy, w innych dziedzinach rozwoju był nawet ponad normę, tylko ta mowa, a raczej jej brak :-( neurolog pracujący przy poradni skierował mnie na badania, pedagog, psycholog, neurologopeda, przetrzepali go na każdej płaszczyźnie i postawili diagnozę, też wszyscy, łącznie z poprzednimi "fachowcami" mówili, że czas, że przedszkole, bla, bla,bla, a ja czułam, że problem leży głębiej, tak jakby miał blokadę i miałam niestety rację, bo nie chodziło o lenistwo, z pierwszego roku przedszkola nie przyniósł ani jednego słowa.. na dodatek logopedą wprowadziła mnie w błąd, że wwr należy się dopiero od następnego roku :-/ przez te wszystkie złe diagnozy jesteśmy bardzo do tyłu, syn będzie powtarzał zerówkę, potem klasa integracyjna, już teraz pojawiają się pierwsze oznaki problemów z uczeniem, kiepska pamięć sekwencyjna, syn mimo, że świetnie radzi sobie wśród dzieci, w stosunku do dorosłych jest wycofany, nie odpowiada na pytania, sam nie zapyta, wszelkie akademie odpadają, raz się przemógł i więcej nie i koniec :-( ma niską samoocenę :-( już od dawna widzi, że coś jest nie tak z nim i to go blokuje jeszcze bardziej :-( Jest mądry, bystry, wrażliwy, ale to mu nie pomaga w kontaktach międzyludzkich :-( ludzie często uważają że jest niewychowany, bo np nie odpowiada im na pytanie, ale jego to po prostu przerasta :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani od afazji: a ja mysle ze jeszcze bedzie wszysztko dobrze. Naprawde. Moze teraz to tak wyglada ale mysle ze jeszcze rozwinie mu sie ta mowa i bedzie wszystko dobrze a nawet moze przegoni rowiesnikow w oewnych rzeczach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyzej pisalam ja autorka. Ja sie modlw zwby maly w ogolw ruszyl z mowieniem nawwt snilo mi sie ze niunio mowil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może to mutyzm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mutyzm został wykluczony, u młodszego wycofali się z afazji na rzecz opóźnionego rozwoju mowy, u starszego nie zostawiają złudzeń, teraz miał badania na dojrzałość szkolną i one tylko potwierdziły diagnozę :-( Dziękuję za ciepłe słowa :-) wiem, że będzie dobrze, na to potrzeba dużo czasu, najbardziej martwi mnie jego niska samoocena :-( bardzo się staramy żeby nie czuł się inny, gorszy, ale sama mam z tym problem od dziecka i ta niska samoocena towarzyszy mi do dziś, to wiele utrudnia, chciałabym mu tego oszczędzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie rozgadali sie po 3 roku zycia. Ligopeda stwierdzil opozniona mielinizacje wlokien nerwowychh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko zaczęło mówić po skończeniu 4 lat. Wcześniej oczywiście pracowało z logopedą. Nadal ma zajęcia z wwr. Mówi bardzo niewyraźnie i cały czas ćwiczymy. U nas jest to wynikiem zespołu di George'a (opóźniony rozwój mowy jest typowy dla tej choroby). Martwię się, jak poradzić sobie w szkole. Jest bystty, ale mowa sprawi u trudność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mamą dziecka z autyzmem i nie mogę czytać tych bredni o szczepieniach, a jak słyszę nazwiska Czerniak i Zięba to mnie coś trafia... Na coś trzeba zwalić, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mamy wyzej dziecka z autyzmem: czemu uwazasz to za brednie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to SĄ brednie. Albo dowody MEDYCZNE albo morda w kubeł. Ciekawe dlaczego jeszcze ci wymienieni panowie Nobla nie dostali. Dziecko rodzi się z autyzmem, 3/4 autystów to chłopcy, to są geny, ale jak wolicie wierzyć w spiski i marsjan to nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×