Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ciekawa kobieta

ILE PŁACĄ NA WYCHOWAWCZYM ?????

Polecane posty

Dziewczyny czy wiecie ile bierze sie pieniążków na wychowawczym przy pierwszym dziecku ? Chodzi o sytuacje kiedy dochody na osobe nie przekraczaja 504 zł no bo powyżej tej sumy juz nie przysługuje płatny wychowawczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajak
Martka- Nie rozumiem twojej krytyki! Dlaczego nie wzięłaś pod uwagę, że może dziewczyna ma problem i nie ma z kim zostawić malucha? Albo moze o pracę w jej rejonie też nie jest łatwo? Wiesz tonący zawsze się brzytwy chwyta. Więc dlaczego miałaby sobie dziewczyna nie porównać co się jej bardziej opłaca? Samy bym też tak zrobiła! Ciekawa kobieto - niestety nie portafię ci pomóc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wychowawczym teraz dostaje sie ok 400 zł martka---> jeśli nie wiesz dziecko też kosztuje ! Nawet bardzo! I napewno jest być przy dzieciaczku samej , patrzeć jak rośnie , rozwija sie... niż zwalić całą robotę na kogoś innego. ps. a jeśli ktoś ma taką pracę gdzie zarobi ok 600 zł na rekę , to czy opłaca sie takiej matce iść do pracy i nie widziec całymi dzniami swego maluszka tylko zostawiać z obcą osobą i dodatkowo oddawać jej zarobioną pensję , za to że ona bawi brzdąca...? /wątpie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnia
400 złotych jest wychowawczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martka a moze nie ma z kim zostawic dziecka? zanim osądzisz zastanow sie czy piszesz to słusznie. Pozdraiwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martki
co CIe ugryzło? Każdy ma prawo wyboru, jeśli ma możliwosc bycia na wychowawczym i to jeszcze platnym to niech idzie. Czemu nie? W imię czego? czy to od razu musi znaczyć że pracować jej się nie chce? Czemu tak w ogole pomyślalaś? może sama masz sklonności takie że Ci sie pracować nie chce. czemu chcesz komuś dyktować co ma robic? Jeśli ja przy swojej obecnej pracy mam być z dzieckiem od 19.. to ile ja z tym dzieckiem będe? tyle co nakarmić i polożyc je spać. pierwsze trzy lata są w rozwoju dziecka decydujace, nie mam zamiaru powierzać go w tym czasie komu innemu tylko dlatego zeby nie było ze mi się nie chce pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja myslalam, ze platny jest tylko urlop macierzynski:) ale ja rodze za 4 miesiace dopiero. Obecnie zarabiam 650 zl na reke , po urlopie wychowawczym myslalam o zmianie pracy-tak mi sie ulozylo, ze zwolnilam sie z pracy kilka dni przed tym, jak dowiedzialam sie o ciązy:) no i mialam zaczynac w nowej firmie. Zrezygnowalam z powodu zbyt ciezkich warunków-muslalabym isc na L4, dcenili fakt, iz sie od razu przyznalam do niespodziewanej ciezy i zrezygnowalam z pracy. Tak wiec teraz pracuje w firmie meza i to jest strasznie nudna, biurowa robota..za marne pieniądze-jak juz wspomnialam.Mecze sie-wole prace z klientem. Ale w moim stanie i tak nikt by mnie nie zatrudnil, a ja przynajmniej nie siedze w domu ... Mysle, ze w mojej sytuacji nie warto byloby wynajmowac opiekunke do dziecka przy tak niskiej pensji. Pewnie calą wyplate muslalabym jej oddac, wiec juz wole sama zajac sie dzieckiem:)Na rodzine w tej kwestii tez nie moge liczyc. Nie kazdy jak widac ma mozliwosc wracac do pracy zaraz po urlopie macierzynskim. A poźniej chyba mozna liczyc na żlobki czy przedszkola dla maluszkow? i mam pytanko-kto placi te 400 zl??? Pracodawca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martki
unikam takich ludzi jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh ja mam w domu wiecej pracy i ruchu niz w firmie-kto powiedzial ze kobieta niepracująca obija sie i jest kurą domowa:)? zreszta-chyba kazdy ma prawo zyc tak jak mu sie podoba, no nie? a jak komus to nie pasuje to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubasssssssssssssssss
martka wiesz co ja jestem na wychowawczym ,i jak dla ciebie jest to siedzenie w domu to glupia jestes tu jest więcej roboty niż w pracy.kiedys się przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfds
nie pamiętam dokładnie .ale jak pracodawca zatrudnia mniej niż 20 osób to on wypłaca wychowawcze ,a jak zatrudnia więcej niż 20 osób to wypłaca mopr ale trzeba mieć zaświadczenie od pracodawcy że dał ci urlop wychowawczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśka72
Co ciebie to obchodzi czy ktoś będzie pracować, czy dziecko wychowywać? Ja z moim dzieckiem byłam w domu przez 3,5 roku. Wróciłam do pracy na 3 lata. Teraz spodziewam się drugiego dziecka, którym też zamierzam zająć się sama. Nawet najlepsza niania nie zajmie się moim dzieckiem tak, jak ja sobie tego życzę. Nie należę do osób leniwych, a opieka nad dzieckiem też wymaga pracy. Nie można sobie pozwolić na lenistwo, no chyba, że dziecku włączysz telewizor i pozwolisz mu spędzić tak cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale martka
o dzieciach, na innych topikach, mówi "bachory" i "oślinione mordy", wiec już wiecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martka-----> zajmuję sie swoimi 2 córeczkami sama ( pracuje maż) . Mimo ze jestem z nimi w domu to gotuję ,piore , prasuje , sprzątam - i mam czas dla dzieci.... Jeśli dla ciebie to oznaki lenistwa to może napisz co znaczy prawdziwa praca?? żal mi ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje olac martkę pewnie
ma z 15 lat i 0 pojęcia o życiu, jak widac zresztą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj martka... Znam Cię z kafe... Sorry że to powiem, ale głupia z Ciebie pinda:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. martka---> żal mi ciebie, bo pewnie twojej mamie \'chciało\' się pracować i zostawiła cie pod czyjąś opieką ... a teraz obrażasz inne kobiety co swój czas chcą poświęcić dorastaniu swego dziecka!! Widać że nie masz o tym co piszesz zielonego pojęcia! BO BYCIE Z DZIECKIEM , ZAJMOWANIE SIĘ NIM W DOMU - TO PRACA 24 H /NA DOBE , A NIE ODKLEPANIE 8 GODZ. DO DOMU I LUZIK!! no ale przecież skąd mogłaś to wiedzieć , co nie...???!! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dziewczyny czym Wy sie tak podniecacie.... martka was podpuszacza albo to jakas gowniara co z ciekawosci zajzala na nasze forum i pokazuje co mysla 15 latki. Dajcie sobie spokoj nawet z odpisywaniem na te glupoty, bo przeciez ona na to wlasnie czeka i sie dobrze bawi. Pozdrawiam :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-martka- czy chce być na wychowawczym ze względu na odpoczynek od pracy czy z tego powodu że nie ma się kto zając dzieckiem to nie Twoja sprawa ani moja ani nikogo innego. Ciekawa kobieta - moja kumpela dostaje ok 450 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm to razem z pensja meza mamy wiecej niz 504 zl/os. Oczywiscie dziecko takze liczy sie jako osoba? I czy jest to kwota netto czy brutto? i ile trwa urlop wychowawczy? chyba bede musiala troche poszukac w necie na ten temat..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Z urlopu wychowawczego może skorzystać pracownica, której staż pracy wynosi co najmniej 6 miesięcy. Do tego okresu wlicza się poprzednie okresy zatrudnienia – bez znaczenia jest w takim przypadku długość przerw między okresami zatrudnienia, wymiar czasu pracy oraz tryb rozwiązania stosunku pracy. Urlop wychowawczy przysługuje w wymiarze do 3 lat (urlop może być wykorzystany w 4 częściach), jednak nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 4 lat życia. Wymiar urlopu zależy od okresu zatrudnienia osoby uprawnionej. Jeśli pracownica zatrudniona jest na podstawie umowy terminowej ( na czas określony), wówczas pracodawca udzieli jej urlopu wychowawczego na okres nie dłuższy niż do końca czasu, na jaki została zawarta umowa o pracę. Prawo do urlopu wychowawczego przysługuje na równych prawach kobiecie i mężczyźnie, pod warunkiem że są pracownikami. Od 1 stycznia 2002 r. przez 3 wybrane miesiące rodzice lub inni opiekunowie dziecka mogą korzystać z urlopu wychowawczego w tym samym czasie. Pracodawca ma obowiązek udzielić pracownicy urlopu wychowawczego na pisemny wniosek. We wniosku należy określić: - termin rozpoczęcia urlopu wychowawczego - czas jego trwania - okres dotychczas wykorzystanego urlopu wychowawczego na dane dziecko. Pracodawca nie może odmówić udzielenia urlopu wychowawczego. Od daty złożenia wniosku uzależniony jest jednak termin rozpoczęcia urlopu. Jeśli wniosek zostanie złożony co najmniej na dwa tygodnie przed terminem rozpoczęcia urlopu wskazanym we wniosku, pracodawca ma obowiązek udzielić urlopu w terminie wskazanym we wniosku. Jeśli wniosek zostanie złożony później, pracodawca udziela urlopu nie później niż z upływem dwóch tygodni od dnia złożenia wniosku. Wniosek o udzielenie urlopu musi być złożony na piśmie. Od dnia złożenia wniosku o udzielenie urlopu wychowawczego pracodawca nie może już wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę. Ten zakaz obowiązuje do zakończenia urlopu przez pracownicę. Za zgodą pracodawcy pracownica może w każdej chwili zrezygnować z urlopu wychowawczego, w przeciwnym przypadku jest obowiązana zawiadomić pracodawcę najpóźniej na 30 dni przed terminem zamierzonego podjęcia pracy. Od 29 listopada 2002 r. pracownica uprawniona do urlopu wychowawczego może złożyć pracodawcy wniosek o obniżenie jej wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy w okresie, w którym mogłaby korzystać z takiego urlopu. Pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownicy. Pracownica, która zrezygnowała z urlopu wychowawczego, powinna być dopuszczona do pracy na równorzędnym stanowisku bądź na innym stanowisku, zgodnym jednak z jej kwalifikacjami zawodowymi. W okresie urlopu wychowawczego pracownica ma prawo do świadczeń zdrowotnych dla siebie i członków rodziny. Jeżeli dochód na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty określonej w przepisach (w okresie od 1 czerwca 2002 r. do 31 maja 2003 r. kwota ta wynosi 548 zł), wówczas pracownicy przysługuje zasiłek wychowawczy. Wysokość zasiłku ustalana jest kwotowo i waloryzowana od czerwca każdego roku wskaźnikiem wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych, przyjętym w ustawie budżetowej. Od 1 czerwca 2002 r. do 31 maja 2003 r. miesięczny zasiłek wychowawczy wynosi: 1) 318,10 zł dla mężatki, 2) 505,80 zł dla osoby samotnie wychowującej dziecko oraz wychowującej trzecie i każde kolejne dziecko.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja byłam na wychowawczym to dostawałam 400 zł + rodzinne na dzidziusia 43 zł pierwsze 2 lata są płatne , 3 rok też można posiedzieć w domu ale pieniążków sie już nie dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mężatka
do martka Ty chyba jesteś jedną z tych kobiet które robią kariere a po 35 roku życia chcą dzieci rodzić!!! wtedy wielki płacz i lament że nie można zajśc w ciąże bo praca była ważniejsza, taka matka co urodzi i do pracy idzie żeby w pieluchach nie siedzieć to nie matka!!!! no chyba że nie ma pieniędzy na jego utrzymanie!! Kobiety rodzą dzieci i zostawiają dziecko obcym albo babciom i robią krzywde nic wiecej, Z DZIECKA POTEM NIE MA NIC!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×