Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .zmartwiona mama

jak wychować dziecko na dobrego człowieka ?

Polecane posty

Gość .zmartwiona mama

mam 5 letniego synka, bardzo go kocham i nic tego nie zmieni. Od pewnego czasu zauważyłam, że mały zaczyna się stawiać, pyskuje mi, krzyczy , chce rozkazywać i nie słucha mnie. Daje mu tyle miłości ile potrafie, ale nie pozwalam mu na wszystko. Pracuje , zajmuje sie domem etc i mam wrazenie że poświęcam mu za mało czasu. Synek chodzi do przedszkola, na ostatniej wywiadówce przedszkolanka powiedziała, że radziłabymi żebym wybrała się z synem do psychologa, bo nie potrafi się skoncentrować, pozatym wszystko jest ok tzn pamięć ma dobrą i tak dalej ale nie może sie skupić. Boje się co będzie dalej, oczywiście wizytę u psychologa ustale, ale boje się że nie jestem dobrą matką :( Bardzo się boje o relacje syna z innymi dziećmi, często się skarży że ktoś go uderzył w przedszkolu i nie wiem co odpowiedzieć : - czy żeby mu oddał , czy żeby powiedział o tym pani ? częściej mówiłam to drugie ale czy to nie spowoduje że mały nie będzie potrafił się bronić ? Rozmawiałam z przedszkolankami ale twierdzą że nie zauważyły nic takiego.......... a wogóle duzo musiałabym napisać ale mam w sobie takie rozterki :( czy któraś z Was przeżywa to samo co ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie są relacje Twojego synka z ojcem? W tym wieku dla chłopców to właśnie ojciec jest tym kogo chcą we wszystkim naśladować, kto może dać im dobry przykład jak sobie w wielu sytuacjach życiowych poradzić.. Może taka "męska" rozmowa pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .zmartwiona mama
relacja między synem a mężem jest naprawdę dobra , syn jest bardzo za mężem , czasami mam wrażenie że bardziej niż za mną. Było nie raz że maż dał synkowi klapsa kiedy coś nabroił, wtedy były kłutnie między nami (naprawde klaps - nie jakieś bicie) - ja protestowałam że to nie jest sposób na wychowanie , no i dawno nie dostał i nie wiem czy przez to się nie rozwydżył. a Waszym zdaniem dziecku należy dawać klapsa czy nie ? ja zawsze uparcie twierdziłam że trzeba tłumaczyć i tłumaczyć , ale on nie potrafi słuchać, mam wrażenie że nie czuje przedemną respektu, przed mężem bardziej ale teraz już wogóle coś jest z nim nie tak. odstawiłam synkowi gry na komputerze, bajki ogląda ale nie chce wogóle żeby mu czytac bajki , lubi rysować, umie już ładnie liczyć do dwudziestu, zna pare piosenek i wierszyków, ale żeby mu przeczytać jakąś bajkę na dobranoc to góra 3 min , póżniej zaczyna mówić sam do siebie nie słucha wogóle tego co czytam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukammmm
a jak cie mąż traktuje? Często jest tak ze syn zaczyna trajtowac matke tak jak mąż, bierze z niego przyklad. Wydaje mu sie ze to jest dobre skoro tatus tak robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukammmm
Wydaje mi sie że jestes za dobra dla dziecka. Milosc miloscia, ale jesli tylko pozwolisz to dziecko zacznie toba drygowac jak sie tylko da. Widze to po mojej siostrze, ona ma synka, on juz w wieku 2 lat prubowal wszystkich sobie podporzadkowac :) A swoja mame i siostre, bo z tatą to czul ze nie ma szans :P No i to trzeba naprawde bardzo duzo pracy wlozyc zeby to zmienic... Zanim on ustapil to byly w domu burze, awantury, ryki, krzyki, płacze, zgrzytanie zębów, ale teraz dziecko jest nie do poznania :) Ona akurat go nie bila bo nie bylo takiej potrzeby, bo dziecko bylo za male i dla niego wystarczajaca kara bylo to ze sie o skrzyczy, no ale 5 lat to juz moze byc za pozno na zwykle skrzyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukammmm
no ale z bicia to tez nie wiem czy cos przyjdzie, napewno lepsze sa kary psychiczne czyli wydzielenie jakiegos miejsca "karnego" do ktorego dziecko musi isc i w ktorym musi byc jak cos przeskrobie, no i zabieranie tego co lubie (np. wlasnie gry, zakaz ogladania telewizji, szlaban zakaz wychodzenia na dwor itp. Bardzo wazne jest aby byc w tym wszystkim konsekwentnym. Jesli jestes miekka, i kazda lza dziecka sprawia ze jestes w stanie zrobic wszystko co on chce to nawet nie bierz sie za wychowywanie, lepiej zatrudnij supernianie :P Jesli dajesz dziecku jakis szlaban i on zaczyna wyc to nie mozesz zmienic zdania, trzeba byc konsekwentnym i wytrwałym. Jak jest kara to jest i pod zadnym pozorem nie mozna dziecka ulaskawiac, bo sie przyzwyzaji i bedzie wiedzialo ze moze robic co chce a itak mu ujdzie na sucho, a oprocz tego jeszcze wyczuje ze sie wahasz, jestes niezdecydowana itp.. Nie wiem, to takie moje przemyslenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu cie testuje na ile mu pozwolisz był o tym w super niani jak mu pozwolisz za duszo to przestanie cie słuchac i musisz mieć poparcie męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto
poprostu pora juz na drugie dziecko Wszystko sie wtedy zmieni A syn nie bedzie juz w centrum uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale głupia radaaaaa
a po 5 latach na trzecie i aż do czasu jak nie będziesz mogła już rodzić. Wtedy te już starsze dzieci będą robić co zechcą , bo ty będziesz zajęta najmłodszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wcale nie glupia
rada sama widziałam jak rozpieścilam starsze dziecko dopiero kiedy urodzilo się mlodsze. nie trzeba juz miec 5 następnych. wystarczy dwoje zeby nauczyć dziecko ze ma sie dzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .zmartwiona mama
dzięki bardzo za rady , tak bym chciała by było wszystko dobrze..... , ale ostatnio się tak przejmuje....., nie ukrywam że myślimy o drugim dziecku, to pozwoli mi między innymi na to poświęcenie synkowi więcej czasu, odciągne od telewizora, może będe też mniej nerwowa jak ja odizoluje się od swojej nerwowej pracy i etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .zmartwiona mama
do kaszalotekmily co to ma być jakiś żart ? mam nadzieje że tak, jestem przeciwinikiem bicia.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pójdź z nim do Teatru Małego Widza, dla najmłodszych dzieci jest to bardzo fajne doświadczenie, pouczające. Dzieci, które mają kontakt ze sztuką, lepiej się rozwijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stary 5 letni temat droga Pani od Teatru :) Dzieci które są niegrzeczne nie zasługują na wyjścia do teatru,kina, to ma być nagorda za dobre zachowanie, za zle zachowanie nie wolno nagradzać i pod nos dostarczać roznych przyjemności i przywilejow , bo dziecko dostają sygnał ,ze fatalne i karygodne zachowania nie podlegają karze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zapisałam dziecko do Przedszkola nr 4 Pod Dębusiem Olbrzymkiem w Chodzieży i to własnie tam moje dziecko wyrosło na dobrego człowieka jestem im ogromnie wdzięczna za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie to o 5 to reklama,ale ciezko w tych czasach wychowywac dzieci. Moze to grzech i bije sie w piers ale własnej wygody mam tylko dwojke. Boje sie miec wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×