Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie najgorsze słowa słowa usłyszałyście od męża

Polecane posty

Gość gość

Moj powiedzial mi że jestem żywym gównem. Nazwał mnie też ścierwem i nic nie wartą szmata. Już nie liczę ile razy nazywał mnie dzi**a czy śmieciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa i lachon..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a o co poszlo?bo to ma znaczenie czy nie posprzatalas czy zastal cie w lozku z najlepszym przyjacielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,nie wiem czy cię kocham'' kiedy mieliśmy kryzys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mnie już wyzwał od wszystkiego- ja jego też z resztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi mój powiedział "jestem z toba tylko ze względu na kredyt na mieszkanie. Jak skończe spłacac to masz wypie**alać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko, wy tak na powaznie?:O Mialam kilku facetow i nigdy mi czegos podobnego nie powiedzieli, choc bywalo miedzy nami roznie i byly kryzysy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Życie z Tobą mnie meczy" "Zamiast na ta randkę z Tobą lepiej było iść na k***y" "Jesteś najbardziej p******a osoba na świecie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję, że jeszcze jesteście z takimi chamami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" pustas jak cymbał brzmiący" , "tępaku", a najgorsze to "k***o"- naszczeście jest już byłym, a obecny nigdy do mnie tak nie powiedział ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale masz dużego pryszcza" zle to wspominam, nie było to miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda nawet zapamiętywać , w Walentynki przed wyjsciem do pracy "Spie***laj" i zamknął drzwi przed nosem i poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz powiedzial ze mysli ze go nie szanuje i byl potem dla mnie chlodny, ale jak sie mu rozryczalam to mnie przeprosil ze tak powiedzial, przytulil mnie i sie pogodzilismy. A cala sprawa poszla o to, ze on nie porzadkuje swoich papierow i przez to nie moglam nigdzie znalezc aktu o darowiznie. On jest troche balaganiarzem ale i tak go strasznie kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre mają chamow, a inne lalusi, widzę. :OGdzie ci prawdziwi mężczyźni. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra, jakie chamstwo, przecież to słowa to podpadają pod najgorszy rynsztok. My w najgorszych kłotniach tak do siebie nie mowimy. a zeby wlasna zone od k***y wyzwac to jest ponizej wszelkiej krytyki i wszelkiego poziomi. jakby maz tak do mnie powiedzial, to by juz nie byl moim mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie chce mi sie dzis zmywac. zostawiam wszystko na jutro rano"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też kiedyś powiedział do mnie "ty ku/rwo". Ale w sumie zdradziłam go :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy 8 lat po ślubie, nigdy nawet głosu na mnie nie podniósł, nie kłócimy się, ja się czasem pow******m na niego, ale nic poza tym, szanujemy się, unikamy słów, które mogą ranić, a problemy omawiamy na spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdychaj g****o, tak mi powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ojciec powiedział że jak się z Tobą nie rozwiode to nie bedzie mi już dawał pieniędzy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a to spiertalaj, nie będę cię trzymać" jak chciałam wywrzeć nacisk, że jak będzie się migać od starań o dziecko to tylko on straci, bo ja będę je mieć najwyżej nie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzucam pracę nie wyrobię się a tak dużo jeszcze lokacji do przejścia mam w diablo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no w sumie "rzucam robote" to też słowa, które napawały mnie trwogą. Kryło się bowiem często za tym wielomiesięczne bezrobocie wsparte wegetacją na zasiłku dla bezrobotnych i mojej niewielkiej pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj powiedział ,,a p**********ic ci w leb" i przeprosił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zapomniałem podlać kwiatki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mówi "ubrać swetr".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×