Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kuchnia z tesciowa a wyreczanie mnie we wszystkim

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam z tesciowa Jeszcze tylko do konca roku nie moge wejsc do kuchni, zeby ten cień nie przyjazł za mna nie moge zupy ugotować, bo ona krzyczy, żebym zostawila wszystko, bo ona już sie bierze za gotowanie, bo ma w planach inna nie moge z nią przebywać, bo wszystko mi wyrywa, nawet kubka po sobie nie moge umyć, bo ona ma zasadę, że myjemy jak się uzbiera zlew- niby taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla dobra. Rodziny-przemecz sie do konca roku. Ustap. Jestes u niej i uszanuj jej szajbe. Na studiach mieszkalam u cioc***edantki. W sumie tak mialam przez 3 lata mieszkania tam, nie klocilam sie z nia bo to ona szla mi na reke trzymajac mnie u siebie za grosze. Dzis smiejemy sie wspolnie z jej dziwnych zachowan ale zyjemy w b.dobrych stosunkach. Kolezanka przy rownie zwariowanwj ciotce sklocila ostatecznie pol rodziny, bo nie godzila sie na wariacje wlascicielki mieszkania. W mojej ocenie jak jestes u kogos to sie dostosowujesz. Jak jestes na swoim, masz prawo ustawic sobie tesciowa jak za mocno sobie pozwala. Ty jestes u niej, a do tego jeszcze tylko kilkanascie tygodni. Wytrzymasz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli teściowa robi to z dobrego serca, to przymknij na to oko. No chyba, że tylko udaje miłą i wyręcza, a po rodzinie i sąsiadach cie wyzywa od lenia i nieroba co to kubka po sobie nie umie umyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej chce mi pokazać, że wszystko robi - szybciej, lepiej, dokładniej itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec pozwól jej na to .Starsi ludzie lubią mieć świadomość że jeszcze się do czegoś potrzebni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w końcu jest jej kuchnia, jak będziesz miała swoją to pozwolisz,by Ci ktoś przestawiał ,przekładał,używał np Twojego ulubionego kubka .czy talerzyka? Na pewno nie . Ale teściowej najlepiej dowalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tesciowa ma 53 lata-apropo starych ludzi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa też taka jest, tylko że nie mieszkamy razem. Rzadko się widujemy, ale z nią mieszka syn z synowa i widzę, ze jak tamta dziewczyna idzie kawę zrobić to teściowa biegnie i ją wypycha i sama kawę robi. Nawet kompot do dzbanka naleje lepiej, chleb lepiej kroi, o gotowaniu nie wspominając, bo nikomu nie da do garnków dojść. Jak teściowa wyjechała na dwa dni to nagotowala im kilka obiadów i była wściekła jak synowa pod jej nieobecność upiekła ciasto, nie dość że skrytykowała, że za słodkie i przerosniete to jeszcze zła była, że w ogóle wlaczala piekarnik. Ty autorko masz już tylko kilka tygodni, nie warto się kłócić, ale żyć na dłuższą metę tak się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaklad, że taka tesciowa pozniej gada, że synowa nic nie robi:D tzn innym gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno, odpusc i przeczekaj jak radza dziewczyny wyzej. Ja u swojej synowej sie nie wtracam, nie pcham, co najwyzej zapytam czy w czyms pomoc. Czasem robie jej sniadanie zanim wstanie ale nie zawsze, a kawe nastawia sama bo ma calkiem inny ekspres od mojego. Moze twoja tesciowa chce Cie nauczyc przykladem, a moze jest zaborcza. : - ) Kiedys bylam u kolezanki z wizyta jak gotowala rosol. Chcialam go przykryc pokrywka, jak fuknela do mnie ze ona robi po swojemu zrobilo mi sie glupio i odtad wiem by gospodyni nie wchodzic w jej kuchni w parade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×