KUPIŁYBYŚCIE MARKOWA KURTKĘ ZA 500ZŁ

j.w czy to przesada?

Dla siebie tak. Dla dwuletniego dziecka nigdy w zyciu.

Jakby było mnie stać to i tak bym nie kupiła :D Musiałabym w niej chodzić chyba do końca życia, w końcu była taka droga! :D

tak, w tamtym roku kupilam 2 drozsze niz 500zł, a w tym roku juz nastepną sobie upatrzylam, stac mnie na to, ale jakbym miala gorsza syt, materialną to bym nie kupila:)

Ja na ogol w jednej kurtce chodze kilka sezonow, nawet jak mam kilka na zmiane to nie wyrzucam po sezonie, ale ja lubie klasyczne ciuchy ktore nie wychodza z mody. Jakby kurtka byla wlasnie taka klasyczna to bym kupila. Gdyby oczywiscie mnie urzekla az do tego stopnia. Kiedys kupilam kurtke za 250 euro i mam ja do dzisiaj chociaz juz w niej nie chodze. Pewnie moda kiedys wroci i zaczne, jak nie ja to moze moja corka. Markowe rzeczy maja to do siebie ze sa naprawde porzadne i wiele potrafia przetrwac i dlugo tez przewisiec w szafie.

To zalezy czy ładnie bym w niej wyglądała.

kupilabym, bo mnie stac.

tak? jesli dla siebie to tak, dla dziecka-jak ktos wyzej napisal-nie

chyba,ze by wyjatkowo mnie urzekla:)

to za drogo, za 500zł kupie dla 3 osob w domu:)

tak, to dla mnie zaden wydatek, dziecku kupilam za 300 wiec jak dla mnie 500 nie jest przesadą

przy dochodach 1300 zł kupiłam sobie 2 kurtki letnie Peek & Cloppenburg po 299 i 339 zł oraz na zimę płaszcz puchowy za 560 zł (wyczekałam obniżki z 1000 zł) Lubię mieć dobre gatunkowo rzeczy--więc kupuję nawet jak musze na cos uzbierać. Nie będę chodziła jak dziad w zimowej kurteczce z Lidla za 59,99 zł.

tak kupilabym, nic nie poradze na to,ze mi tylko drogie rzeczy sie podobaja, na szczescie moj budzet domowy na tym nie cierpi, a mezowi zawsze sie "utnie" cene,zeby nie gadal:D

a jakiej marki jest ta kurtka za 500zł?

Rachel Roy, na allegro sobie upatrzylam:)

Pewnie że tak bo kurtka za 500zł jest na dłużej niż jeden sezon .

no nie mow, ze chodzisz kilka lat w tym samym??? ja gora 2 sezony

kurtka za 500zl to nie jest droga kurtka, wiec jak ci sie podoba, to sobie kup

Taniej wychodzi kupić droższe ubranie i trochę w nim pochodzić niż "od chińczyka" kupić coś co nawet miesiąca nie wytrzyma.

Ja patrze nie tylko na wyglad i cene ale tez na to jak sie pierze, kupuje rzeczy ktore moge wyprac w pralce. Czesto te bardzo drogie ubrania wymagaja specjalnego traktowania, czyszczenia, nie wolno ich prasowac, jednym slowem strach uzywac aby nie zepsuc :P

Ja kupilam sobie puchowke geox za 999 zl :)

Jakby była porządna i w miarę neutralna, tzn. taka że nie znudzi mi się po jednym sezonie, to tak. Ubieram się głównie w lumpeksach, ale tam mogę kupić sukienkę, spodnie czy tunikę, a w kurtce chodzę długo, do zdarcia jak mi się podoba, to samo z butami. Oczywiście jak trafię na tanie i się zakocham to tym lepiej, ale akurat na to mogę wydać więcej. I też dla dziecka bym nie kupiła :P

ja mężowi kupiłam Jacka Wolfskina za prawie 1600zl ale to specjalna kurtka

ja 2 razy w życiu takie kupowałam - jedną dlatego że mi sie baaardzo podobała, drugą bo akurat potrzebowałam porządnej ciepłej i wodoodpornej kurtki na wyjazd - ta aurat kosztowała sporo ponad 500.

mimo ze mnie stac na drogie ubrania bo nie mieszkam w Polsce i calkiem niezle zarabiam a konto oszczsednosciowe z miesiaca na miesiac sie powieksza to bym kurtki za 1 tys zl nie kupila jak poniektore. Jest tyle innych dobrych firm, ktore robia piekne ubrania i nie sa az takie drogie ze wole poszukac czegos innego. Buty mam drogie bo nie lubie jak mi noga marznie albo przemaka ale na kurtke tyle kasy bym nie dala

Pewnie że chodzę ,te kurtki które mam kosztują 1500zł i więcej ,specjalne do żeglowania ,do wspinaczki górskiej więc nie mam ich na 2 sezony ale mam co niektóre od paru lat .Kurtek na co dzień ma full bo lubię kurtki ,niektóre oddaje mamie ,niektóre sprzedaje a inne wiszą i wracam do nich co jakiś czas. mamaizona no nie mow, ze chodzisz kilka lat w tym samym??? ja gora 2 sezony

Ja rowniez mieszkam za granica i stac mnie na wiele...Jednak nie szastam kasa na lewo i prawo z tego powodu. Jedynie na co sobie "pozwalam" to dobre buty :) Mieszkam za granica juz 8 lat i nie wiem jakie sa realia w PL. Czy to drogo, te 500 zl za kurtke?

Wiesz dla jednych dużo dla innych nie ,więc sądząc po pytaniu autora jest to wydatek .

jaka szlachta tu siedzi na kafe forum łahahaha połowa pewnie w tym momencie nie ma tyle na koncie ;P

hahah, chyba Ty na oczy takiej kasy:D nie widzialas:D 500zł to nieduzo jak na kurtkę zimową, mi bardzo podobaja sie Rachel Roy, MaxMara, LiuJo wiec bym kupila:) a sobie kupilam sobie 2 kurtki Celyn B Elisabetta Franchi za prawie 700zł jedna